Forum.VWGolf.pl

ok 1100-1300 zł netto

Panowie, proszę o pomoc i radę. Dziś przytuliłem się na parkingu podziemnym do betonowego słupka czego efektem jest otarcie (chyba bez wgniecenia ale proszę rozpatrzyć również wariant z wgnieceniem) przednich drzwi pasażera oraz niestety wgniecenie prawego tylnego boczku, szczególnie w okolicy słupka (szyba nie uszkodzona, próg też ok). Moje autko to Golf IV 3 drzwiowy, 2002 rocznik (modelowo 2003) czarna perła, 101 KM diesel. Ubezpieczenie AC w PZU. Moje pytanie ile może kosztować naprawa, ile mogę dostać orientacyjne w PZU? Z góry dziękuje za pomoc...

Witam, prosze o podpowiedz ile moge dostac za te uderzenie, facet wjechal mi w dupe i uszkodzeniu uleglo miedzy innymi zderzak, klapa tylna, lampa, pas tylny poszedl do srodka i widac tam plyta sie podniosla, plastiki wszystkie uszkodzone od klapy itp.., czujniki parkowania uszkodzone. to tak mniej wiecej

Samochod to Audi A6, C5 2.5 TDI, full opcja. 1998 rok grudzien. z ubezpiecznia pojdzie tego co uderzyl a on ma w Ergo Hestia









prosze o podpowiedz

moim zdaniem szkoda całkowita może się pojawić. Wartość odszkodowania zależy od tego czy ubezpieczyciel wystawi auto na aukcję i czy się sprzeda

To i ja dorzucę cegiełkę od siebie. Nie Golf, a Vectra, ale przypadkiem znalazłem ten temat i postanowiłem skorzystać. 28 czerwca pan z Zafiry wjechał w tylek Vectry mojego taty. Tutaj zdjęcia -> http://imageshack.us/g/694/28062011010.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false; Jak widać, zderzak uszkodzony, klapa też i pas tylny wgnieciony. Po pierwszych oględzinach przyszedł kosztorys na 1655 zł, ale uważaliśmy, że to za mało, więc poprosiliśmy o dodatkowe oględziny. Kosztorysu jeszcze nie dostaliśmy, ale wczoraj na maila przyszło mi powiadomienie, że do tej kwoty zostanie dopłacone 45 zł biorąc pod uwagę drugie oględziny Pan rzeczoznawca koniecznie chcial wymienić ten czarny element zderzaka, gdzie w serwisie zderzak wystepuje jako całość, nie ma rozdrobnienia na dół i góre zderzaka. Czy PZU ma prawo wymienić tylko tą górną część (o ile coś takiego znaleźli), biorąc pod uwagę, że zderzak był oryginalny? No i klapa tył, rzeczoznawca powiedział, że pójdzie do profilowania i klepania, też mimo, że oryginał i nigdy nie malowana. Co robić? Odwoływać się + opinia rzeczoznawcy z PZM?

wstawić do warsztatu i naprawić na fakturę , z PZU wygrać możesz tylko w sądzie

jeśli technik twierdzi, że elementy zderzaka występują osobno to musi tak być bo on z powietrza tego nie bierze tylko z eurotaxu

Witam. Przez nieuwagę kierowcy ciężarówki, któremu otworzyły się drzwiczki w naczepie doszło do wypadku. Unik, poślizg i jesteśmy w lesie...

tak to wyglądało

drugie zdj

Auto, przyjechało na lawecie do mnie, z uszkodzeń które już widać, to totalnie zniszczony błotnik lewy, obie lampy przednie do wymiany, wybite oba kierunki w zderzaku, zderzak urwane zaczepy u dołu, peknięty i kilka dziur w nim jest. Na pewno wygiął się też wahacz, z intercoolera został złom. Maski nie da się otworzyć, jest pogięta lekko przy błotniku, zero szczeliny. Co w środku pod maską zobaczymy jak przyjdzie rzeczoznawca... Ile orientacyjnie mogę dostać? a raczej powinienem? samochód rok 99 ogólnie technicznie zadbany ( nie dalej jak w ciągu roku, zrobiony gruntowny remont zawieszenia + rozrząd i wszystko co trzeba by robić ) - poza ogniskami rdzy z która jakoś nie miałem nigdy zapału walczyć... wartość auta 8tyś.. Dodam, że posiadam felgi 15 które były idealnie proste - teraz mogą takimi już nie być, a opony 2 sztuki maja 2 miesiące, a dwie pozostałe 4 miesiące ( przebieg odpowiednio około 1,5 i 3 tyś km ). Pytanie brzmi w jaki sposób zasugerować, że uszkodzeń felgi opony nie widać na oko a kiedy pojadę wyważyć je to dowiem się wszystkiego.. Mogę wtedy je naprawiać i później przedstawić faktury?
Raczej tego nie udowodnię, ale obwiesiły mi się drzwi prawy przód. z racji, że leciałem przez pniaki od zewnetrznej strony wgięły się także progi oba..

Sprawcę, dzięki pomocy kierowcy jadącego za nami, dogoniłem i cofnąłem na miejsce zdarzenia - policja, orzekła winę kierowcy ciężarówki - więc odszkodowanie z polisy sprawcy.

tu nie będzie co naprawiać bo bedzie szkoda całkowita , jakieś 5-6 tyś dostaniesz przy pomyślnych wiatrach i opcję złomowania pojazdu lub ofertę odsprzedania

ja? sprawca w pzu ubezpieczony zapomniałem dodać.

ps. na 90% mam też z głowy drążek kierowniczy lewy lub nawet maglownicę.

Wracając do mojej sprawy, zderzak uznali, ale oczywiście jako zamiennik. Czy mogę żądać oryginału? Tak samo lampa tylna, uznana jako zamiennik, a była oryginalna. Czy o amortyzację też można się wykłócać? Bądź co bądź, auto rok 97 i nie wiem czy mogę się od tego odwoływać. Amortyzacja 50% wg PZU.

w pzu nie uzyskasz nic odwołaniem , jedyne co spowoduje brak amortyzacji to faktury na naprawę + faktury źródłowe za części

zajac, jak to w pzu nie uzyska nic odwolaniem? czyli kwota wyliczona jest juz kwota bezsporna? mi każdy mówi , że może być szkoda całkowita, ale jeśli nie to chcę ten samochód do ładu doprowadzić a nie po kosztach..

to oddaj na naprawę bezgotówkowa

Raptus1984, kolego wiesz jak jest w tym pięknym kraju. Jakiś człowiek będacy na serwisie, któremu płacą za przerób, na pewno przyłoży się, żeby mi zrobić mojego 12letniego golfa III który ogólnie i tak jest w stanie wizualnym nienajlepszym. odfajkuje byle było. dlatego nie zgodziłem się na bezgotówkowe rozliczanie się - mam zaufanych ludzi ( mechanik , lakiernik, blacharz ) którzy wiem, że zrobią to jak dla siebie. i znają się na robocie. Zapłacę im za robotę, za materiały i jeszcze na flaszkę postawić zostanie. a tak to wiesz ....