: pn cze 09, 2008 14:48
Moze ja żle rozumuje ale jak ja mam wykupić OC nie mając numerów?
Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
http://91.121.72.128/
Nie radzę poruszać sie na żółtych lub czerwonych tablicach, których ważność minęła nawet z ważnym OC polskim przynajmniej w rejonie małopolski, a szczególnie po Krakowie bo to tutaj może kosztować 500 + laweta + parking. Panowie w białych czapkach mają jakieś dziwne uczulenie na to i nie wiem dla czego. Do wykupienia OC jak Kri$ napisał wystarczy w każdym TU nr VIN, a po otrzymaniu tablic po prostu podjeżdża się do pośrednika , który wystawił polisę a ten uzupełnia nr rej.Kri$ pisze:Jesli masz auto na zoltych tablicach, to mozesz sobie ubezpieczyc spokojnie autko na OC - niekoniecznie musi byc na numer rejestracyjny - moze byc na numer VIN (ja tak ubezpieczylem w Liberty Direct) i spokojnie jezdzilem
Tak wiec podsumowanie - masz zolte tablice - ubezpieczasz od dnia przegladu i smigasz z waznym OC i waznym przegladem na zagranicznych blachach
Nie masz w ogole tablic - ubezpieczasz sie od dnia odbioru tymczasowego dowodu rejestracyjnego razem z tablicami
Wydaje mi sie na przykładzie PZU (cytat z paragrafu 4 pkt 20 OWU AC PZU poniżej), że zakłady ubezpieczeniowe problem zaniżonej wartości na fakturze dla urzędu celnego tym zapisem same za nas rozwiązują. Ale cytat z OWU PZU nikogo nie zwalnia od myślenia i czytania bo w innym TU może ta sprawa być potraktowana inaczej.Alfonso pisze:Tylko uważajcie przy takim zaniżaniu, bo w razie kradzieży auta , ubezpieczyciel może Wam nie wypłacić odszkodowania, jeśli wartość na fakturze jest duuużo mniejsza niż rzeczywista. Już parę było takich przypadków, jest to gdzieś zapisane w regulaminie ubezpieczenia ...
Tak więc piszcie " najprawdziwszą " prawdę , ale z głową ...
Mnie to juz na szczescie nie dotyczy, bo juz mam polskie tablice, ale przez to, ze w Polsce wszystko tak dlugo trwa, to przez tydzien musialem jezdzic na zoltych tablicach...Jarowo pisze:Nie radzę poruszać sie na żółtych lub czerwonych tablicach, których ważność minęła nawet z ważnym OC polskim
Jak pisałem wcześniej z tym problemem spotkałem się tylko w Krakowie, i zauważyłem, że w innych częściach Polski jest chyba inaczej jak widziałem po blachach.vitia pisze:po Wrocławiu, do Łodzi i żaden patrol nie zatrzymał mnie z tego powodu.
Jesli są Polskie blachy to 30 dni tak, ale jeśli przywozowe to już inna sprawavitia pisze:Pytałem też o to znajomego policjanta, który potwierdził że mam 30 dni na przerejestrowanie pojazdu.
vitia pisze:Nie wiem na jakiej podstawie policjanci z Krakowa lawetowali pojazd z ważnym przeglądem, OC i numerami tymczasowymi jeśli od daty zakupu nie upłynął miesiąc ...
Z miasta gdzie kupiłem auto wiele osób wozi auta do Krakowa i po ok. roku widziałem na ulicy auto z tablicami o cztery numery mniejszymi niż ja miałem tj. moje były np. X 566Y a te były X 562Y i były ważne co by mogło świadczyć że co rok lub co jakiś czas zaczynają numerować od nowa z nowymi datami. A więc po upływie terminu są nieważne ani u nas ani tam, bo by sie dublowały. W zasadzie to pierwszy zauważył to mój syn bo moje przywozówki używał do zabawy jakiś czas i mu sie opatrzyłyvitia pisze:Numer jest przypisany do tymczasowego właściciela i sądzę że nie jest wydawany po raz kolejny zaraz po upływie daty ważności.
to masz chyba na myśli OC zawierane na rok, w którym pojazd identyfikowany jest w polisie po numerze VIN przy braku stałych numerów bo nie spotkałem sie z inaczej wystawioną polisa jak auto nie ma polskich tablic, lub ma tablice przywozowe.vitia pisze:Do poruszania się po drogach publicznych wymagany jest:
1. przegląd
2. OC
3. numer rejestracyjny