Forum.VWGolf.pl

mnie w aso Vw taka naprawa kosztowała 4900 tyś, (bezgotówkowo) a chcieli mi dać za to 1014 zł,

nie licz że dostaniesz za projector, niestety, policzą jak zwykłą lampę

Edit:

a ha tylko u mnie zderzak był do odratowania !

a ha dostałem w tej cenie nowy błotnik i nową ori lampę H1, halogen ocalał, wiem jedno zawszę biorę bezgotówkowo, to już nie dawne czasy że coś tam zostało w portfelu, no chyba że Pan kazio w stodole pomaluję

Moim zdaniem bezgotówkowo najlepiej brać jak się ma młode auto, żeby porządnie było zrobione. Takie 10latki wzwyż to chyba lepiej na własną rękę zrobić nie dużym kosztem i coś tam zawsze zostanie Ale to tylko moje skromne zdanie

s

RoBaL84 pisze:Witam. Dwa dni temu BMW wjechalo mi przed auto i efekt widac na zdjeciach. Chcialbym was prosic o mozliwa wycene ile moze kosztowac naprawa i ewentualnie na ile wyliczy mi Inter Risk (tam byl ubezpieczony sprawca). Do wymiany na 100%: maska, blotnik prawy, zderzak, chlodnica, grill, kierunkowskaz, reflektor. Nie jestem pewnien czy nie wyjdzie cos jeszcze jak sie wszystko rozbierze. Z gory dziekuje

nie powinno być źle, ostatnio interrisk całkiem dobrze płaci szkody z OC więc myślę , że będziesz zadowolony. Nie podałeś danych auta , a przy tych autach niestety już zachodzi - mimo wydawałoby się niewielkich uszkodzeń - prawdopodobieństwo szkody całkowitej czyli nieekonomiczności naprawy.

Ile czasu ma sprawca na potwierdzenie wersji wydarzeń w ubezpieczalni? No i w jakim najpóźniej czasie powinienem otrzymać pieniądze?

zajac, Golfik III GT Special z 1996 roku, 1.6 (bez gazu) 101PS. Rzeczoznawca cos mamrotal o szkodzie calkowitej i troche sie jej obawiam bo nie wiem jak wycenia autko. Chcialbym sie jeszcze ciebie zapytac jak potraktuja lampy? Jak widac jedna do wyrzucenia i niestety nie moge znalesc za nie rachunku. Jest mozliwosc ze wezma je pod uwage czy potraktuja jako zwykle H1+H1? Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

RoBaL84, pewnie bedzie całka bo auto nowe nie jest , a koszt naprawy w aso spory , a lampy to na dwoje babka wróżyła powinien policzyć takie jak na aucie ale kij wie

KoRcZuS pisze:Ile czasu ma sprawca na potwierdzenie wersji wydarzeń w ubezpieczalni? No i w jakim najpóźniej czasie powinienem otrzymać pieniądze?

sprawca po odebraniu listu poleconego ma do 14 dni (zależy od firmy) na przesłanie odpowiedzi. Jeśli tego nie zrobi pieniądze powinny być wypłacane do 14 dni od wpływu potwierdzenia odebrania listu poleconego(warunkiem jest posiadanie oswiadczenia sprawcy z miejsca kolizji)

Aha w ten sposób. Sprawca jakoś się specjalnie nie kwapi żeby się wybrać do PZU, wiem bo mam tam akurat koleżankę i mnie informuje co i jak. Pismo już pewnie dostał, to pozostaje mi czekać, pewnie po nowym roku kasa wpłynie. Myślałem, że dopóki on nie potwierdzi to nie dostanę kasy. Oświadczenie było wypisane i PZU je posiada.

Witam, właśnie ostatnio czytałem sobie ten temacik, jestem ogólnie tak w połowie, aż tu dzisiaj (w sensie wczoraj) po 12 dostałem świąteczny strzał w bok - starszy Pan w poprzednim modelu Mondeo wyjechał z uliczki prosto na mnie - mówił, że nie zauważył. Więc tak jak inni zgłaszam się na wycenę Sprawca ma OC w PZU, moje autko to Golf MK3 GT 1.9 TDI 90KM z 1994 roku. Zniszczenia wyglądają tak:



Zderzak też jest trochę porysowany, więc z tego co czytam to chyba też będzie do malowania. Nie wiem jak z felgą, bo też jest lekka ryska, ale jak się to ma do odszkodowania za takie coś to nie wiem... Najbardziej ucierpiały drzwi, jak są zamknięte to na górze są trochę odgięte. Tak poza tym to błotnik, listwa i sierp i to chyba wszystko... Pozdrawiam

Drzwi wymiana, błotnik chyba też chociaż nie widzę czy mocno wgnieciony, zderzak tak jak mówisz tylko lakierowanie, co do felgi to nie wiem jak oni takie coś liczą, ale jakby nie było to uszkodzenie jest, więc z jakiej racji masz tak mieć i za to nie dostać ani grosza.
Mi rzeczoznawca chciał policzyć bardziej pogiętą maskę i błotnik do naprawy, więc uważaj nie daj się w ch... zrobić bo oni tylko na to czekają

Witam nie chcę zakładać nowego tematu więc pozwolę sobie tutaj zapytać. Czy jeśli zakład ubezpieczalni zrobił szkodę całkowitą pojazdu, to czy mam możliwość naprawy jego i dalej go użytkowania ? czy tylko złomowanie?

lemon1990, przejrzyj inne tematy podwieszone to sie dowiesz

Witam ponownie Co do mojej sprawy opisanej parę postów wyżej to okazało się, że jednak sprawca ma OC w Allianz. Ja też mam w Allianz, więc może dlatego tak szybko wszystko przebiegło, żeby na kliencie nie robić złego wrażenia Mianowicie we wtorek o 17 zgłosiłem na infolinii szkodę, a już o 19 dzwonił do mnie rzeczoznawca i umówił się na następny dzień czyli na środę. A teraz patrzę i na mailu mam już wycenę. Właściwie to nie jest wycena tylko informacja o szkodzie całkowitej, co mnie w sumie trochę zdziwiło, ale chyba nie jest źle, bo Golfa wycenili na 5700, wartość pozostałości na 2700, a wartość szkody na 3000. Czyli, z tego co rozumiem na chłopski rozum, dostaję na rękę 3000 i hulaj dusza? Za 3000 chyba dam radę to naprawić. W sumie nie pali się z tym, drzwi poszukam w kolorze, może się uda Błotnik mogę dać do pomalowania, bo i tak rdza już go bierze... Dobrze myślę? Pozdrawiam

dobrze myslisz