Forum.VWGolf.pl

mettenos pisze:czasy, kiedy policjant na drodze był rozliczany z ilości mandatów minęły

To jest wersja oficjalna...
Nieoficjalna to 5 tyś w zębach co miesiąc... Taki jest limit w naszej lokalnej "drogówce"... Jeżeli "przynosi" mniej - znaczy że bierze w łapę...

Owszem - Policja nie ma z tego złamanego grosza... Ale "górę groszy" ma Urząd Wojewódzki i Marszałkowski, które finansują Policję z tych pieniędzy...

Jak to kiedyś powiedział prof. Modzelewski: "Urzędy Skarbowe w tym kraju wychodzą z założenia że nie ma uczciwych podatników... Są tylko nierzetelnie przeprowadzone kontrole skarbowe..."

Piasek pisze: To jest wersja oficjalna...
Nieoficjalna to 5 tyś w zębach co miesiąc... Taki jest limit w naszej lokalnej "drogówce"... Jeżeli "przynosi" mniej - znaczy że bierze w łapę......

plotki, to jest wbrew decyzji komendanta głównego którą osobiście czytałem, którego zalecenia są zupełnie odwrotne, wystarczy jedno pisemko "wyżej" i przełożony leci ze stołka, więc żaden przełożony dla swojego dobra (stołka) nie wyda takiego polecenia

Piasek pisze: Owszem - Policja nie ma z tego złamanego grosza... Ale "górę groszy" ma Urząd Wojewódzki i Marszałkowski, które finansują Policję z tych pieniędzy...

teoretycznie tak, a w praktyce wygląda to zupełnie inaczej, zawsze są inne WAŻNIEJSZE dziury w budżecie do załatania

dla kogoś kto patrzy z boku wygląda to właśnie tak jak napisałeś a rzeczywistość wygląda inaczej

mettenos pisze:plotki, to jest wbrew decyzji komendanta głównego którą osobiście czytałem, którego zalecenia są zupełnie odwrotne, wystarczy jedno pisemko "wyżej" i przełożony leci ze stołka, więc żaden przełożony dla swojego dobra (stołka) nie wyda takiego polecenia

Spierał się nie będę bo nie o to chodzi lecz jak znam ten kraj i decyzje jego urzędników... to co innego mówi się publicznie "do kamery" a co innego ustala się później wieczorem przy kolacji...
Jak to media podają: wpływy do budżetu państwa z tytułu mandatów nakładanych przez Policję w 2008r wyniosły 40 mld złotych... Na ten rok planują zwiększenie ściągalności a co za tym idzie wpływy do budżetu na poziomie ok 60 mld zł... Jest to zbyt łakomy kąsek aby go sobie lekką ręką odrzucić i nakazać policji tylko pouczać a karać tylko za najcięższe wykroczenia drogowe oraz recydywistów...

Piasek, odnośnie ilości nakładanych mandatów znam temat od "środka", i osobiście nie znam jednostki, gdzie nakładano by jakieś minimalne limity, a co do ściągalności to zupełnie inna para kaloszy, nie trzeba wlepiać większej ilości mandatów, tylko zwiększyć ściągalność już tych, które są, bo aktualnie ściągalność jest na złym poziomie

ps. kończę temat bo zaś będzie ostrzeżenie

mettenos pisze:ps. kończę temat bo zaś będzie ostrzeżenie

Etam... a tak miło się rozmawiało

mettenos pisze:kończę temat bo zaś będzie ostrzeżenie

jestem dość tolerancyjnym moderatorem

mettenos pisze:Piasek, odnośnie ilości nakładanych mandatów znam temat od "środka", i osobiście nie znam jednostki, gdzie nakładano by jakieś minimalne limity

Znaczy, że mało jednostek znasz A co do limitów to masz rację... nie ma limitów, bo zawsze jest "za mało" Ale to już dyskusja na zupełnie inne forum

guli, ifp się kłania. Pozdrawiam