PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
Krzysiek_GTI napisał: wlasnie dostalem meila 2,5tys wartosc , wrak 500zł , 2tyś chcą mi wypłacić jestem załamany autko naprawde w swietnym stanie bylo co robic teraz?
Domyślałem się tego, o czym Ci wspomniałem na PW. Konieczne jest podwyższenie wartości pojazdu przed wypadkiem. W tym celu należy napisać odwołanie do ubezpieczyciela, w którym uzasadniasz żądanie dokonania korekty wyceny auta, gdyż jego wartość została rażąco zaniżona. Nie uwzględniono bowiem nakładów poniesionych na naprawy blacharskie, konserwację i malowanie samochodu. Pominięto także fakt wymiany istotnych podzespołów pojazdu mających wpływ na jego wartość. Rzeczywista wartość wycenianego pojazdu powinna odzwierciedlać nie tylko markę, rocznik i model, ale także (a w przypadkach starszych pojazdów - przede wszystkim) jego stan techniczny. Kwota oszacowania w wysokości 2,5 tyś zł dotyczy raczej pojazdu w stanie agonalnym, nie zaś samochodu poddanego gruntownej renowacji, w pełni sprawnego i pozbawionego wszelkich oznak korozji, "dopieszczonego" samochodu.
Wytłuszczonym drukiem masz gotową treść uzasadnienia do odwołania. Do tego jeszcze konieczne jest dołączenie kopii rachunków, faktur, oraz umów i oświadczeń, potwierdzających nakłady poniesione na podwyższenie wartości pojazdu. Ubezpieczyciele zwykle żądają faktur i rachunków imiennych, twierdząc, że tylko na tej podstawie można dokumentować nakłady (wydatki) jest to jednak nieprawdą. Skoro cały samochód można kupić na podstawie umowy cywilno-prawnej, to tym bardziej jego części i podzespoły. Nakłady można więc udokumentować przedstawiając ubezpieczycielowi: umowy kupna podzespołów, umowy wynajmu (np. komora lakiernicza), umowa, lub oświadczenie osoby dokonującej usługi wymiany podzespołów pojazdu, bądź wykonującej prace blacharskie i lakiernicze. Dodatkowe pieniądze należą się poszkodowanemu za korzystanie z samochodu zastępczego ( w przypadku szkody całkowitej za okres od dnia wystąpienia szkody, do dnia otrzymania odszkodowania ?przelewu/). Przy czym samochód zastępczy wcale nie musi pochodzić z wypożyczalni, czy warsztatu. Wystarczy kolejna umowa (tym razem najmu, lub użyczenia), potwierdzająca, że pan X w związku z uszkodzeniem swojego pojazdu, korzystał z pojazdu pana Y od dnia... do dnia... za kwotę...
Mam nadzieję, że powyższe wskazówki okażą się przydatne. W razie czego dysponuję wzorami pism odwoławczych, umów i oświadczeń.
pozdrawiam. Henryk
Domyślałem się tego, o czym Ci wspomniałem na PW. Konieczne jest podwyższenie wartości pojazdu przed wypadkiem. W tym celu należy napisać odwołanie do ubezpieczyciela, w którym uzasadniasz żądanie dokonania korekty wyceny auta, gdyż jego wartość została rażąco zaniżona. Nie uwzględniono bowiem nakładów poniesionych na naprawy blacharskie, konserwację i malowanie samochodu. Pominięto także fakt wymiany istotnych podzespołów pojazdu mających wpływ na jego wartość. Rzeczywista wartość wycenianego pojazdu powinna odzwierciedlać nie tylko markę, rocznik i model, ale także (a w przypadkach starszych pojazdów - przede wszystkim) jego stan techniczny. Kwota oszacowania w wysokości 2,5 tyś zł dotyczy raczej pojazdu w stanie agonalnym, nie zaś samochodu poddanego gruntownej renowacji, w pełni sprawnego i pozbawionego wszelkich oznak korozji, "dopieszczonego" samochodu.
Wytłuszczonym drukiem masz gotową treść uzasadnienia do odwołania. Do tego jeszcze konieczne jest dołączenie kopii rachunków, faktur, oraz umów i oświadczeń, potwierdzających nakłady poniesione na podwyższenie wartości pojazdu. Ubezpieczyciele zwykle żądają faktur i rachunków imiennych, twierdząc, że tylko na tej podstawie można dokumentować nakłady (wydatki) jest to jednak nieprawdą. Skoro cały samochód można kupić na podstawie umowy cywilno-prawnej, to tym bardziej jego części i podzespoły. Nakłady można więc udokumentować przedstawiając ubezpieczycielowi: umowy kupna podzespołów, umowy wynajmu (np. komora lakiernicza), umowa, lub oświadczenie osoby dokonującej usługi wymiany podzespołów pojazdu, bądź wykonującej prace blacharskie i lakiernicze. Dodatkowe pieniądze należą się poszkodowanemu za korzystanie z samochodu zastępczego ( w przypadku szkody całkowitej za okres od dnia wystąpienia szkody, do dnia otrzymania odszkodowania ?przelewu/). Przy czym samochód zastępczy wcale nie musi pochodzić z wypożyczalni, czy warsztatu. Wystarczy kolejna umowa (tym razem najmu, lub użyczenia), potwierdzająca, że pan X w związku z uszkodzeniem swojego pojazdu, korzystał z pojazdu pana Y od dnia... do dnia... za kwotę...
Mam nadzieję, że powyższe wskazówki okażą się przydatne. W razie czego dysponuję wzorami pism odwoławczych, umów i oświadczeń.
pozdrawiam. Henryk
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
Witam, sytuacja jest taka, że fiat siena 1,2 99r. siostry zaparkowany na parkingu został zniszczony przez niezabezpieczoną naczepę/przyczepę. Szkoda całkowita - auto złamane praktycznie na pół. Co z tym zrobić by stracić jak najmniej? Najpierw oświadczenie i z oświadczeniem sprawcy idzie się do ubezpieczyciela sprawcy? Czy "wrak" ogląda jakiś rzeczoznawca? Jak to jest w praktyce z tym samochodem zastępczym (rzeczywiście by się przydał), jakie to są kwoty by ubezpieczyciel nie powiedział, że za drogo (dniówki, kilometrowki,inne...), kiedy taką umowę najmu/użyczenie trzeba pokazać ubezpieczycielowi?
-
- Ma gadane
- Posty: 230
- Rejestracja: pn lis 25, 2013 14:46
- Lokalizacja: Góra Dolny-Śląsk
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
lwlw, najlepiej jakbyśmiał notatke z policji (o ile byłą wezwana) to ci wystarczy do ubezpieczalni sprawcy, jesli nie spiszcie oświadczenie
tak, zapewne bedą ci kazali dzwonić na infolinie przyszykuj sobie nr polisy oc sprawcy dane przyczepy (numer rejestracyjny itp) na infolini powiedzą ci kiedy przyjedzie do ciebie likwidtor wszzystkiego sie dowiesz. Pytałeś czy ktos to sprawdza tak przyjeżdza robi zdjecią uszkodzeń i pisze szkody ,pp wszystkim czzekasz na wycene albo na e-mail dostaniesz albo dzwonić i nalegać bo mogą przeciągać , tyle moge pomóclwlw, idzie się do ubezpieczyciela sprawcy?
TEMAT ! White VW !Mercedes! http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=545560" onclick="window.open(this.href);return false;
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
W trakcie wizyty rzeczoznawcy należy wspomnieć, że się korzysta z samochodu zastępczego, jednak sam koszt tego korzystania najlepiej przedłożyć ubezpieczycielowi już po otrzymaniu kasy za auto (wtedy już nic nie okroją).lwlw pisze:kiedy taką umowę najmu/użyczenie trzeba pokazać ubezpieczycielowi?
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
A czy nie okroją jeśli będą wiedzieli, że będą musieli zapłacić za auto zastępcze?
Czy auto zastępcze zawsze przysługuje? Trzeba jakoś udokumentować dojazdy do pracy np. umową?
Czy auto zastępcze zawsze przysługuje? Trzeba jakoś udokumentować dojazdy do pracy np. umową?
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
Tak przysługuje zawsze, o ile szkoda nie powstała z Twojej winy. Przy szkodzie całkowitej możesz korzystać z zastępczego od dnia zdarzenia, do dnia wpłaty odszkodowania na konto.lwlw pisze:Czy auto zastępcze zawsze przysługuje?
Nie musisz dokumentować dojazdów do pracy (g.. ich to interesuje gdzie i po co jeździsz). Miałeś swoje auto, by nie chodzić piechotą i nie tłuc się w autobusie, w związku z czym ich (ubezpieczyciela) obowiązkiem jest zapewnienie Ci takich samych warunków. Fakt korzystania z samochodu zastępczego należy udokumentować. Można to zrobić sporządzając umowę użyczenia (np z kolegą). Taka umowa musi zawierać podstawowe dane osób i pojazdu, którego dotyczy, okresu użytkowania i ceny za ten okres, bądź stawki dziennej.lwlw pisze:Trzeba jakoś udokumentować dojazdy do pracy np. umową?
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Re: PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to napr
cześć, ile mogę dostać za takie coś? Pani wjechał mi w prawy tył ~40/50km/h. Uszkodzone: zderzak z dokładką, pewnie mocowania też oberwały, podłoga we wnęce na zapas lekko pogięta, zmniejszona szpara między tylnymi drzwiami a budą. Do tego lekko boli mnie szyja przy poruszaniu. Ubezpieczyciel WARTA.
Golf wyceniony w dniu zdarzenia na 7600, szkoda na 3900, warto się jeszcze odwoływać ?hak64 pisze:No faktycznie niekoniecznie chcą płacić, ale jest to bezprawne, a ja wiem jak to ugryźć.lukastg pisze:Wiesz jak Ci policzą całkę to niekoniecznie otrzymasz te 4-5 kafli jak tyle auto jest warte
Jeśli ubezpieczyciel zaniży wartość szkody, albo nie zechce wypłacić całości, to daj znać. Zrobimy odwołanie z wnioskiem o weryfikację szkody.
Policzyli "chyba" całkowitą, "chyba" dlatego, że na pierwszej stronie jest napisane - w załączniku wycena szkody całkowitej, żadnej innej wzmianki o tym nie ma.
Ostatnio zmieniony pn mar 23, 2015 18:24 przez Pawelek19, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 17:50
Re: PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to napr
[
Witam,
auto to Polo 1,2 z 2004 roku, Zafira wjechała w bok samochodu. Uszkoszone są drzwi (zakleszczone), prog, blotnik tył, wystrzeliła poducha w siedzeniu kierowcy, przesunięty (delikatnie) został lewy słupek. Przestało działać wspomaganie ( brak widocznych uszkodzeń pompy)
Jak myślicieli jaka kwotę może zaproponować rzeczoznawca (MTU)
Pozdrawiam.
Witam,
auto to Polo 1,2 z 2004 roku, Zafira wjechała w bok samochodu. Uszkoszone są drzwi (zakleszczone), prog, blotnik tył, wystrzeliła poducha w siedzeniu kierowcy, przesunięty (delikatnie) został lewy słupek. Przestało działać wspomaganie ( brak widocznych uszkodzeń pompy)
Jak myślicieli jaka kwotę może zaproponować rzeczoznawca (MTU)
Pozdrawiam.
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
Czyli wartość wraku oszacowali na 3700 zł. Przy szkodzie całkowitej masz prawo naprawiać swój pojazd do wartości oszacowania przed wypadkiem. Jeśli więc wstawisz auto na warsztat, gdzie go naprawią, wystawią rachunek (załóżmy na 6 tyś), to ubezpieczyciel ma obowiązek zwrócić koszt naprawy w całości, a nie w kwocie 3900, jak to sprytnie wyliczyli.Pawelek19 pisze: Golf wyceniony w dniu zdarzenia na 7600, szkoda na 3900, warto się jeszcze odwoływać ?
To także może być szkoda całkowita (koszt naprawy w ASO, to minimum 5 tyś). Czy otarcie na przednim zderzaku, ma związek z tym samym zdarzeniem?Robert_Lewandowski pisze:auto to Polo 1,2 z 2004 roku,
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Re: PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to napr
Raczej biorę pieniążki i zmieniam na coś lepszego. Chodzi mi tylko czy da rade coś wyciągnąć więcej, to znaczy czy warto. Bo jeżeli mam płacić rzeczoznawcy za moją wycenę tej szkody i dostać 200zł dodatkowo które i tak będę musiał zapłacić za wycenę to zbytnio sensu nie widzę.Czyli wartość wraku oszacowali na 3700 zł. Przy szkodzie całkowitej masz prawo naprawiać swój pojazd do wartości oszacowania przed wypadkiem. Jeśli więc wstawisz auto na warsztat, gdzie go naprawią, wystawią rachunek (załóżmy na 6 tyś), to ubezpieczyciel ma obowiązek zwrócić koszt naprawy w całości, a nie w kwocie 3900, jak to sprytnie wyliczyli.
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
Z pewnością da się wyciągnąć więcej. Już sam fakt wyceny o czymś świadczy. Szkodę całkowitą można uznać jeśli koszt naprawy przekracza 70% wartości auta przed wypadkiem. Tego warunku nie spełnia wycena, w której z auta wartego (zdaniem ubezpieczyciela) 7600 zł, zostaje wrak o wartości 3700. To przecież ledwie połowa wartości, a nie 70% Nie powiem Ci, gdzie Cię skroili, bo nie mam kosztorysu naprawy, ale z pewnością nie jest to rzetelna wycena.Pawelek19 pisze:Chodzi mi tylko czy da rade coś wyciągnąć więcej,
Niby dlaczego masz brać swojego rzeczoznawcę? Jedziesz do najbliższego ASO, pokazujesz auto, pytasz o orientacyjny koszt naprawy i wysyłasz ubezpieczycielowi odwołanie z uzasadnieniem, że naprawa jest o (załóżmy) 1500 zł droższa i żądasz dopłaty. Dodatkowo wysyłasz kwit za auto zastępcze (umowa użyczenia samochodu) i też jakiś grosz wpadnie do kieszeni. Ot cała filozofia...Pawelek19 pisze:jeżeli mam płacić rzeczoznawcy za moją wycenę tej szkody i dostać 200zł dodatkowo które i tak będę musiał zapłacić za wycenę to zbytnio sensu nie widzę.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 17:50
Re: PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to napr
hak64 pisze:To także może być szkoda całkowita (koszt naprawy w ASO, to minimum 5 tyś). Czy otarcie na przednim zderzaku, ma związek z tym samym zdarzeniem?Robert_Lewandowski pisze:auto to Polo 1,2 z 2004 roku,
Tak, otarcie tez miało związek ze zdarzeniem. Wysokosc kwoty odszkodowania jaka zostanie wyplacona to 7600. Uznano szkodę calkowita, koszt naprawy w ASO to około 20000 zł, przy czym wartość auta w dniu szkody to 12000 zl
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
Bo policzyli diagnostykę na płycie do prostowania (około 8 tyś)Robert_Lewandowski pisze:koszt naprawy w ASO to około 20000 zł,
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
PYTANIA-ile dostane za takie uszkodzenia, za ile to naprawie
Ile za takie coś mogę dostać z OC sprawcy z PZU:
Golf II 1989r. 1.3KAT zgięty błotnik prawy przod, drugi blotnik przeciagniety, maska wgnieciona, pas przedni cały wgnieciony z zderzakiem, chłodnica wyskoczyła z zaczepów raczej dziurawa bo plyn chlodniczy zwiał, kapec w lewym przednim kole.
Golf II 1989r. 1.3KAT zgięty błotnik prawy przod, drugi blotnik przeciagniety, maska wgnieciona, pas przedni cały wgnieciony z zderzakiem, chłodnica wyskoczyła z zaczepów raczej dziurawa bo plyn chlodniczy zwiał, kapec w lewym przednim kole.
Założyłeś temat z problemem swojego auta i ktoś Ci pomógł? Czuj się zobowiązany napisać co było przyczyną problemu i w jaki sposób go rozwiązałeś!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości