Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
Jak w temacie. Wracając z biwaku kumpla samochodem wpadlem w poslizg tylnich kol i wpadlismy samochodem do rowu robiac 2 obroty (dachowanie). Nikomu nic sie nie stalo, jakies drobne siniaki i skaleczenia. Na miejsce przyjechala karetka i drogowka. Lezac w karetce policjant zbadal mnie alkomatem i wyszlo 0.00. Potem powiedzial zeby dac prawo jazdy to oddalem. Bedac w szpitalu znowu przyszla policja, znowu alkomat i prosili zebym podpisal kartke ze zabieraja mi prawko. Co mam dalej robic? MIalem wczoraj telefon z komendy ze sprawa trafi do sadu i sad zadecuduje czy oddac czy zabrac mi prawo jazdy. Co moge zrobic zeby otrzymac je jak najszybciej? Policjantka mowila tez ze jeszcze nie zdarzylo sie zeby sad zabral komus prawko za kolizje. Ile potrwaja procedury bo kumple mnie strasza ze dopiero w pazdzierniku odbiore prawko. Ktos cos pomoze bo jestem w rozsypce. Prawko mam prawie 4 lata i to pierwszy taki incydent... Dodatkowo posiadam A, C+E i T.
Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
Pisz prośbę do Sądu o zwrot prawa jazdy do czasu rozprawy. Sądy uwzględniają takie wnioski, tym bardziej, że na art. 177 § 2 kk raczej się nie załapiesz. Jeśli zdarzenie okaże się kolizją, to nie będziesz musiał oddawać prawka.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
Miałem telefon z komendy i tam jasno mi powiedzieli że to (na szczęście) kolizja a nie wypadek. Gdzie mogę jakiś wzór takiego podania znaleźć? A może telefon do Sądu i wtedy pytać o szczegóły? Bez prawa jazdy jak bez ręki w dzisiejszych czasach...
Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
KPA Kodeks Postępowania Administracyjnego, przewiduje, że nawet jeśli coś napiszesz łamaną chińszczyzną, na papierze śniadaniowym i zaniesiesz sołtysowi, to i tak pismo musi zostać odesłane do właściwej instancji - ta zaś w ustawowym terminie 30 dni musi udzielić odpowiedzi. Pismo urzędowe musi jednak spełniać pewne wymogi:krystek21 pisze:Gdzie mogę jakiś wzór takiego podania znaleźć?
-z lewej strony, dane składającego wniosek z adresem i kodem pocztowym,
-z prawej, miejscowość i data sporządzenia,
-z prawej, trochę poniżej, adresat do którego kierowane jest pismo,
-tytuł, w tym przypadku PROŚBA, lub WNIOSEK,
-treść, (czego dotyczy), tu opisujesz zdarzenie z podaniem daty, miejsca, okoliczności, oraz skutków dla uczestniczących w zdarzeniu i Twoich (bezzasadne zatrzymanie uprawnień),
-uzasadnienie, tu opisujesz swoją sytuację (w tym życiową oraz zawodową i zaznaczasz, że prawo jazdy jest Ci niezbędne, do wykonywania zawodu, bądź dojazdu do pracy),
kończysz prośbą o szybkie, pozytywne rozpatrzenie wniosku i zwrócenie uprawnień. Należy wspomnieć także, czy postępowanie (policyjne) zostało już zakończone i podać sposób zakończenia (mandat, lub wniosek o ukaranie w sądzie).
Na dole pisma, podpis
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
A czy po około miesiącu sąd nie odda samoistnie? Bo myślę że nie zabiorą mi prawka za takie coś... Wszystko przez akcję zero tolerancji... Nawet za stłuczkę prawko zostaje zabierane. Szok normalnie.
Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
Samoistnie to można w gacie popuścić. Tam na wszystko musi być papier. Jeśli policja przesłała prawko do Sądu, to odzyskasz go na własny wniosek, bądź też na wniosek policji - w momencie, kiedy zdarzenie zakwalifikują, jako kolizja.krystek21 pisze:A czy po około miesiącu sąd nie odda samoistnie?
Ty lepiej wal na komisariat, bo jeśli zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, to brak jest podstaw do wdrażania postępowania administracyjnego dla sprawcy wypadku (zatrzymania uprawnień). Jeśli więc nie wysłali Twoich papierów do Sądu, to być może jeszcze są do przechwycenia.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Zabrane prawo jazdy po wypadku co dalej?
Problem bo wypadek mialem 100 km od domu i z tego co wiem dokumenty zostały na komisariacie właśnie tam, tak samo jak sprawa w sądzie odbędzie się tam (giżycko) a nie Suwałki. Jutro zadzwonie na komisariat i sie dowiem.
No więc wiem. Po wypadku, kolizji itp. gdy drogówka stwierdzi, że "przypadek wypadek" był zagrożeniem w ruchu drogowym zabiera nam prawo jazdy. Od dnia zabrania policja ma 7 dni aby rozpatrzyć sprawę i albo oddać prawko albo przesłać je do sądu. Sąd ma 14 dni od daty przesłania wniosku przez policję aby rozpatrzyć zdarzenie, i tu albo zdecyduje o oddaniu prawka albo wyda wniosek o zatrzymanie (od 6 miesięcy do 3 lat). Tak to się ma. Od razu po rozprawie można odebrać prawko w sądzie jeśli sąd zadecyduję o zwrocie dokumentu. Pozdrawiam
No więc wiem. Po wypadku, kolizji itp. gdy drogówka stwierdzi, że "przypadek wypadek" był zagrożeniem w ruchu drogowym zabiera nam prawo jazdy. Od dnia zabrania policja ma 7 dni aby rozpatrzyć sprawę i albo oddać prawko albo przesłać je do sądu. Sąd ma 14 dni od daty przesłania wniosku przez policję aby rozpatrzyć zdarzenie, i tu albo zdecyduje o oddaniu prawka albo wyda wniosek o zatrzymanie (od 6 miesięcy do 3 lat). Tak to się ma. Od razu po rozprawie można odebrać prawko w sądzie jeśli sąd zadecyduję o zwrocie dokumentu. Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 3 gości