Uszkodzona szyba na drodze a odszkodowanie

luki0906 · Post autor: **luki0906** » pn sty 10, 2011 16:56

Witam dziś jadac z pracy z auta ktróre jechało przedemna ktore wpadło w dziure wyleciał kamien tłukac mi szybę. Droga jest strasznie zaniedbana i dziurawa jest to droga krajowa...Chciałem sie dowiedziec czy jest jakas mozliwosc uzyskania odszkodowania od zarzadcy drogi???Policji nie wzywałem bo nie miałem czasu jakie musze uzbierac dokument zeby uzyskac takie odszkodowanie ???

Post autor: **doggie** » pn sty 10, 2011 17:15

praktycznie masz zerowe szanse na jakiekolwiek odszkodowanie, po pierwsze nie masz żadnych dowodów a najlepszym byłaby notatka policji ze zdarzenia, ten drugi uczestnik jest "Bogu ducha winny", jedyną drogą uzyskania odszkodowania jest walka na drodze cywilno-prawnej z zarządcą drogi odnośnie fatalnego stanu nawierzchni, jednak w obecnej sytuacji nie masz praktycznie szans, tak więc pozostaje ci to wliczyć w koszty chyba że masz AC

zajac · Post autor: **zajac** » pn sty 10, 2011 17:24

doggie pisze:"Bogu ducha winny"

nie do końca , odpowiedzialność cywilna wynika z dwóch zasad : ryzyka i winy , w takim przypadku kierujący pojazdem z pod którego kół wypadł kamień odpowiada na zasadzie ryzyka pod warunkiem , że go zatrzymamy i on stwierdzi , że rzeczywiście mogło do takiej sytuacji dojść - najlepiej poprzez policję.

luki0906, w twoim przypadku nic nie zdziałasz

Post autor: **doggie** » pn sty 10, 2011 17:30

zajac dobrze wiemy że są to czysto teoretyczne dywagacje, nie znam przypadku aby kierowca wziąłby odpowiedzialność na siebie w takim przypadku, bo ja - i ty na pewno również - nie

luki0906 · Post autor: **luki0906** » pn sty 10, 2011 17:52

czysto teoretycznie moge jutro stanac w tym miejscu i zadzwonic po policje i zrobia notatke ale wtedy zabiora mi dowód rejestracyjny i bede musiał robic przglad...w sumie mam znajomego w zarzadze drog powiatowych i sie dowiem jak to u nich jest

Post autor: **doggie** » pn sty 10, 2011 17:59

luki0906 pisze:czysto teoretycznie moge jutro stanac w tym miejscu i zadzwonic po policje i zrobia notatke ale wtedy zabiora mi dowód rejestracyjny i bede musiał robic przglad...w

i co z tego że tam staniesz, powiesz że kamień z dziury a spadł z nieba? Skąd dorwiesz "łosia" który ci się podstawi i powie że celowo najechał na dziurę, aby tobie wybić szybę? Mimo wszystko życzę powodzenia

ps. chyba że ten twój znajomek ci pomoże, skoro pracuje w zarządzie dróg, tyle że w powiatowym a droga krajowa

luki0906 · Post autor: **luki0906** » pn sty 10, 2011 18:12

no tak jutro skocze do niego pogadac i wsumie jest kierownikiem wydziału wiec powinien wiedziec jak za ta sprawe sie zabrac

nawet nie chodzi o kase ale tak sie codziennie wk....m jak jade ta droga bo juz tyle dziur ze nie ma gdzie zjechac a człowiek wyda sobie kase na dobry samochód płaci w paliwe tyle za utrzymanie dróg ze h..j mnie szczela jak musze taka droga jezdzic

zajac · Post autor: **zajac** » pn sty 10, 2011 22:05

doggie pisze:nie znam przypadku aby kierowca wziąłby odpowiedzialność na siebie w takim przypadku,

a ja znam i to wiele, najczęściej to policja stwierdza fakt. Tu nie ma winy tylko ryzyko.

To jest akcja jak z pożarem auta , który nie jest winą właściciela , a przez to zapala się auto stojące obok. Winy nie ma ale fakt zaistnienia zdarzenia jest.
Od takich kwestii właśnie jest likwidator merytoryczny szkód komunikacyjnych (a wszyscy uważają, że szkodę likwiduje rzeczoznawca) który określa właśnie odpowiedzialność za zdarzenie i różnego rodzaju przyczynienia , współwiny itp rzeczy

Post autor: **doggie** » wt sty 11, 2011 12:35

zajac pisze: a ja znam i to wiele, najczęściej to policja stwierdza fakt. Tu nie ma winy tylko ryzyko.

powiem ci szczerze że w swojej jednostce nie znam takiego przypadku, oczywiście że policja przyjeżdżając na miejsce stwierdza fakt ale nie rostrzyga o winie, bo nie ma innego wyjścia skoro szyba jest wybita jednakże nie jest to wykroczenie ani żaden inny czyn zabroniony, nie podlega pod postępowanie mandatowe, taki kierowca nie może zostać ukarany mandatem karnym i otrzymać punktów karnych, zawsze w takim przypadku obecność policji powinna się kończyć na pouczeniu obu stron zdarzenia co do swoich praw i co do dalszego postępowania - i na tym rola policji się kończy, jeżeli są przypadki o których ty mówisz to albo wynik głupoty kierowcy spod koła którego wyleciał kamień, że biorą to na siebie albo naciągania prawa przez gliniarzy - chyba że kończy się to - tak jak napisałem wcześniej, na stwierdzeniu faktu ale nie może się kończyć na rozstrzygnięciu winy.

Ponadto powiem ci tak, że jako dyżurny jednostki nawet nie kieruję policji na miejsce tylko pouczam co do sposobu dalszego postępowania, nie widzę podstawy do udziału policji w takim zdarzeniu

oczywiście napisałeś że tu nie ma winy tylko ryzyko, ale pozostaje kwestia czy "sprawca" mógł lub powinien to przewidzieć i czy był w ogóle wstanie to przewidzieć, pozostaje również kwestia prawidłowego oznakowania drogi, jeżeli ubezpieczyciel obarczy finansowo takiego kierującego to kierowca ten powinien sprawę skierować do sądu bo moim zdaniem jest to swego rodzaju naciąganie

nie zgodzę się że to jest tak samo jak z pożarem pojazdu, bo tu może zaistnieć celowe podpalenie a to już zupełnie co innego niż samoistny zapłon pojazdu

jacekPlacekkk · Post autor: **jacekPlacekkk** » śr lut 02, 2011 13:31

może watro wykupić ubezpieczenie szyb, np: w pzu? ja mam i już korzystałem, koszt na rok to 60 zł, na sumę 2000 tyś mam ubezpieczone szyby, bez zbędnych formalności itp

brxIII · Post autor: **brxIII** » czw mar 10, 2011 11:36

Witam! Pomóżcie mi w takiej w sytuacji, miałem wczoraj podobnie, mianowicie mijając się z busem który wjechał w dziurę kamyk uszkodził mi szybę, dzwoniłem na policję ale nie mogą przyjechać bo auto może o własnych siłach jechać, zrobiłem zdjęcia dziury, i szyby. Dzisiaj zawiadomiłem policji, jednak jest to tylko zawiadomienie, bo inaczej dowód rejestracyjny poleciał by, więc zawiadomienie o takim czymś jest, notatki z jakiś oględzin mieć nie będę. Mam świadka, nie jest to nikt z rodziny. Odpowiedzcie mi czy takie zgłoszenie bez jakiejś weryfikacji policji na żywo wystarczy ??

zajac · Post autor: **zajac** » czw mar 10, 2011 19:24

a z czyjego ubezpieczenia chcesz to wziąść ? busa czy zarządu dróg ?

zgłoś do zarządu - może ci coś wyjdzie ale marne szanse

brxIII · Post autor: **brxIII** » czw mar 10, 2011 23:16

Zarządu dróg, dzwoniłem pytałem i mówił gościu że jest traktowane jak zwykła szkoda, a ile w tym prawdy to nie wiem. Spróbuję może się coś uda, droga wcale nie była oznakowana, nic kompletnie.

bufu · Post autor: **bufu** » ndz mar 13, 2011 17:43

zajac - niestety mylisz sie i to bardzo .
zadna firma nie zapłaci za wybitą szybę zjesli kamien wyleciał spod kola pojazdu jadącego przed tobą - to jest tak samo jak kamien leżacy na drodze i ktos w nigo przypaprze nie dostanie odszkodowanoia - ostatni wyrok sądu za taką sprawę kamień lezał na autostradzie.
jesli kamien nie spadł z pojazdu przewożącego ładunek mozesz zapomniec o jakimkolwiek odszkodowaniu.
a skąd wiem - napiszę na priva

pozdrawiam