sprawca kolizji odwołał oświadczenie
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
sprawca kolizji odwołał oświadczenie
Witam, jakiś czas temu brat miał kolizję moim autem nie ze swojej winy. sprawca nie ustąpił mu pierwszeństwa, napisali oświadczenie policji nie wzywali, pojechałem załatwiać sprawy dostałem kosztorys i czekam na pieniądze , dziś dzwonie do ubezpieczyciela sprawcy, powiedzieli mi ze sprawca odwołał oświadczenie ( bo mu wysłali ten standartowy druk czy potwierdza te okoliczności i się wyrzekł ze tak nie było) Wypytałem panią na infolinii stwierdziła ze żadnego powodu swojej zmienionej decyzji nie podał. dostałem informacje ze powinienem pójsc na policje i tam mi powiedzą co dalej, no i ew. dalej moze trafić to do grodzkiego.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś wie jak się za to zabrać?
- w jakiej kolejnosci i co robić dalej? ja chce jechac do PZU wziąć te oświadczenie( bo nie skserowalem sobie) na policji będzie potrzebne, zrobię sobie zdjęcia miejsca zdarzenia, zdjęcia uszkodzeń na obu pojazdach mam. pomyślałem ze ew. jeszcze można by zadzwonic do sprawcy "postraszyć" sądem grodzkim. i zapytać wogóle czemu zmienił zdanie( ale juz mnie wnerwił wiec jakoś mi sie nie chce czekać az on znowu łaskawie np odwoła co namieszał)
-druga sprawa jak z tym sądem, musze pewnie jakies koszty ząłozenia sprawy poniesć, jak wygram jak to potem obciążyc sprawce tymi kosztami.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś wie jak się za to zabrać?
- w jakiej kolejnosci i co robić dalej? ja chce jechac do PZU wziąć te oświadczenie( bo nie skserowalem sobie) na policji będzie potrzebne, zrobię sobie zdjęcia miejsca zdarzenia, zdjęcia uszkodzeń na obu pojazdach mam. pomyślałem ze ew. jeszcze można by zadzwonic do sprawcy "postraszyć" sądem grodzkim. i zapytać wogóle czemu zmienił zdanie( ale juz mnie wnerwił wiec jakoś mi sie nie chce czekać az on znowu łaskawie np odwoła co namieszał)
-druga sprawa jak z tym sądem, musze pewnie jakies koszty ząłozenia sprawy poniesć, jak wygram jak to potem obciążyc sprawce tymi kosztami.
>>>>>White GL by Stary<<<<
- zajac
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2492
- Rejestracja: sob sty 21, 2006 23:18
- Lokalizacja: krakow,skarzysko
- Kontakt:
możesz też zadzwonić do sprawcy i powiedziec, że idziesz na policje i ze skierujesz sprawe do sądu i to on poniesie koszty
mozesz tez skontaktowac sie likwidatorem twojej szkody i poprosić o umówienie konfrontacji ze sprawcą
i dlatego zawsze jestem za wzywaniem policji , bo ludziom nie mozna wierzy
mozesz tez skontaktowac sie likwidatorem twojej szkody i poprosić o umówienie konfrontacji ze sprawcą
i dlatego zawsze jestem za wzywaniem policji , bo ludziom nie mozna wierzy
Moje mark 4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=251704&start=0
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
świadków żadnych nie było ale nie wiadomo czy sprawca sobie jakichś lewych świadków nie załatwi. pojadę po te oswiadczenie i zobacze co na policji jak cos to jeszcze do niego zadzwonie. Pózniej napisze jaki rozwój sytuacji.
>>>>>White GL by Stary<<<<
-
- Użytkownik
- Posty: 414
- Rejestracja: pn maja 01, 2006 15:51
- Lokalizacja: DOLNOSLASKIE-MILICZ
- Kontakt:
VALDI-LONGER pisze:Witam ja rowniez popieram wzywanie policji o ile mniej wtedy problemow pozdrawiam
No niestety nie jest wcale tak kolorowo. Gdy miałem stłuczkę i wjechało we mnie BMW 2 listopada to było, to policja po moim wezwaniu przyjechała, postraszyła zabraniem dowodu rejestracyjnego, dała oświadczenie sprawcy kolizji i to wszystko. I tyle ich widziałem. Notatki nie sporządzili. Jakby ich w ogole nie było.zajac pisze:i dlatego zawsze jestem za wzywaniem policji , bo ludziom nie mozna wierzy
Potem były przeboje, bo ubezpieczyciel szukał u nich tej notatki, której w ogole nie było.
Ostatnio zmieniony pt mar 26, 2010 13:35 przez micky, łącznie zmieniany 1 raz.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
jeżeli sprawa zakończyła się oświdczeniem to policjanci nie sporządzają notatki urzędowej tylko zapis w notatniku służbowym, natomiast w momencie komplikacji nie ma żadnych przeszkód, aby z notatnika wyciągnąć dane i po czasie sporządzić takową notatkęmicky pisze:VALDI-LONGER pisze:Witam ja rowniez popieram wzywanie policji o ile mniej wtedy problemow pozdrawiamNo niestety nie jest wcale tak kolorowo. Gdy miałem stłuczkę i wjechało we mnie BMW 2 listopada to było, to policja po moim wezwaniu przyjechała, postraszyła zabraniem dowodu rejestracyjnego, dała oświadczenie sprawcy kolizji i to wszystko. I tyle ich widziałem. Notatki nie sporządzili. Jakby ich w ogole nie było.zajac pisze:i dlatego zawsze jestem za wzywaniem policji , bo ludziom nie mozna wierzy
Potem były przeboje, bo ubezpieczyciel szukał u nich tej notatki, której w ogole nie było.
tak by moglobyc ale niestety nie zostali wezwani do miejsca zdarzeniamettenos pisze:jeżeli sprawa zakończyła się oświadczeniem to policjanci nie sporządzają notatki urzędowej tylko zapis w notatniku służbowym, natomiast w momencie komplikacji nie ma żadnych przeszkód, aby z notatnika wyciągnąć dane i po czasie sporządzić takową notatkę
, w kazdym badz razie dzwonilem do sprawcy zaczął sciemniac ze on stał i przepuszczal ludzi z zakupami a brat w niego wjechal ( wogole cala akcja byla na parkingu supermarketu na ktorym napisane ze teren prywatny ale obowiazuja zasady ruchu drogowego, nie wiem czy zdarzenia parkingowe nie skomplikuja tu sprawy)powiedzialem ze skieruje sprawe do sądu to powiedzial jak mi pan udowodnisz to okej.
Jeszcze zastanawia mnie fakt bo ojcjec wspominal mi ze kiedys bylo ta ze to ubezpieczalnia drązyła dalej sprawe, ale mogly sie przepisy zmienić.
no i kolejna sprawa to przeciez jakby twierdzil ze to nasza wina to by poszedl sam na policje i chciałby dostac dane mojej polisyi auto robic z mojego oc, ale jakos cisza wiec ewidentnie scieme wali i dobrze wie ze jest winien.
Najgorzej jak znajdzie sobie lewych świadków
Ostatnio zmieniony pt mar 26, 2010 23:34 przez stary, łącznie zmieniany 1 raz.
>>>>>White GL by Stary<<<<
- zajac
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2492
- Rejestracja: sob sty 21, 2006 23:18
- Lokalizacja: krakow,skarzysko
- Kontakt:
świadkom zawsze mozna udowodnic ze kłamią, a jak to było na supermarkecie to zawsze mozna z monitoringu tasme wziasc
Moje mark 4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=251704&start=0
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
oo o tym nie pomyslalełem, zdarzenie bylo 12stego marca nie wiesz moze ile mogą trzymac takie tasmy w archiwum? ale watpiew ze maja tam to bym kaufland a nie jakies duze centrum, podjade jeszcze raz sprawdze.
Ostatnio zmieniony sob mar 27, 2010 00:44 przez stary, łącznie zmieniany 1 raz.
>>>>>White GL by Stary<<<<
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
weź pod uwagę, że hipermarketowe monitoringi parkingów są często kiepskiej jakości lub też nie są nagrywane na nośniki, dla przykładu TESCO i REAL w Gdyni ma beznadziejny monitoring zewnętrzny a z kolei MAKRO rewelacyjny, weź również pod uwagę że nie udąstępnią ci zapisu z monitoringu, musisz złożyć wpierw zawiadomienie o kolizji a potem Policja w ramach toczącego się postępowania występuje do nich o udostępnienie tych materiałów
- zajac
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2492
- Rejestracja: sob sty 21, 2006 23:18
- Lokalizacja: krakow,skarzysko
- Kontakt:
mettenos, ale zawsze cos tam bedzie widac ,jesli jest ten monitoring
mojemu koledze zwineli dobre 10 lat temu auto z pod CH w krakowie i poszedl do ochrony i mu puscili bez problemu, ale niestety nic to nie dalo bo jak kamera szla w prawo to auto stalo a jak wracala w lewo to juz nie bylo , znalazlo sie w warszawie na pradze 2 tyg pozniej
mojemu koledze zwineli dobre 10 lat temu auto z pod CH w krakowie i poszedl do ochrony i mu puscili bez problemu, ale niestety nic to nie dalo bo jak kamera szla w prawo to auto stalo a jak wracala w lewo to juz nie bylo , znalazlo sie w warszawie na pradze 2 tyg pozniej
Moje mark 4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=251704&start=0
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
oczywiście, próbować należy zawszezajac pisze:mettenos, ale zawsze cos tam bedzie widac ,jesli jest ten monitoring
mojemu koledze zwineli dobre 10 lat temu auto z pod CH w krakowie i poszedl do ochrony i mu puscili bez problemu, ale niestety nic to nie dalo bo jak kamera szla w prawo to auto stalo a jak wracala w lewo to juz nie bylo , znalazlo sie w warszawie na pradze 2 tyg pozniej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości