Forum.VWGolf.pl

W ostatnim świątecznym czsasie miałem okazje być w Holandii. Pojechaliśmy na święta do ojca który od dłuższego czasu pracuje w Holandii.Ogolnie to już moja czwarta wyprawa do tego kaju ale ostatnie trzy były daw lata temu(trzy auta ).Jechaliśmy autem mojego brata Mk2 1.8 RP+LPG.Zaopatrzyłem się w przejściówke uniwersalną do wlewu gazu niemcy-holandia(58zł z alegro) i jazda. Na trasie w niemczech znalazłem dwie stacje z gazem z tankowaniem nie było problemy bo były dwa przewody do niemieckiego i naszego (tzn.włoskiego) a cena gazu na jednym wynosiła 65centów a na drugim 70. A w holandii nie ma problemu z tankowaniem gazu bo jest na każdej stacji(tylko najlepiej mieć wlasną przejściówke-na stacjach też mają ale trzeba iść zagadać dać 10euro kaucji) ogólnie z ceną gazu w holandii jest tak że przy autostradach jest troszke drożej ale tragedii nie ma bo jest taniej niż w niemczech.Ja znalazlem najtaniej za 47centów na Esso a na Texaco za 49.A i moja dobra rada odnośnie tankowania gazu w niemczech najlepiej celować w Shell bo jest holenderski i warto zjechać z autostrady jak widać reklame Shella przy jakimś centum handlowym.Ogólnie krajem jestem zafascynowany bo udalo mi się go troche zwiedzić np.Amsterdam.Z mapą na kolanach bez żadnej nawigacji ale dałem radę pozdrowenia dla wszystkich którzy przeczytają ten temacik :bajer

heja spox sam bym pojechal narka

Jakies fotki zapodaj

fotki niebawem bo klisze muszę wywołać bo jeszcae się cyfrówjki nie dorobiłem

EmigrantGB pisze:bo jeszcae się cyfrówjki nie dorobiłem

ojciec pracuje w Holandii a ty cyfrówki nie masz a myślałem że tam się dobrze zarabia

EmigrantGB pisze:Z mapą na kolanach bez żadnej nawigacji ale dałem radę

i tu się uznanie należy ja bym się bał

coolerVW pisze:ojciec pracuje w Holandii a ty cyfrówki nie masz a myślałem że tam się dobrze zarabia

Nie każdy od starszych kasę ciągnie

adamek88 pisze:Nie każdy od starszych kasę ciągnie

to fakt, są jeszcze babcie i dziadkowie

coolerVW pisze:

EmigrantGB pisze:bo jeszcae się cyfrówjki nie dorobiłem

ojciec pracuje w Holandii a ty cyfrówki nie masz a myślałem że tam się dobrze zarabia

EmigrantGB pisze:Z mapą na kolanach bez żadnej nawigacji ale dałem radę

i tu się uznanie należy ja bym się bał

Młody przyjacielu to że ty w wieku 18 lat masz MK3 to napewno zasługa twoich rodziców albo dziadków bo napewno nie twoja bo w przeciwieństwie do ciebie jeżdżę starym Mk2 na który cięzko zarobiłem pracą własnych rąk i ja nie pasożytuje na swoich rodzicach tak jak zapewne ty to robisz pozdrawiam

EmigrantGB pisze:ojciec pracuje w Holandii a ty cyfrówki nie masz a myślałem że tam się dobrze zarabia

koledzy nie napinajmy się, to miał być żarcik, nie chciałem nikogo urazić a z tym niby moim mk3 to jest tak że to jest taki rodzinny dupowóz i nie jestem jego właścicielem tylko że tak powiem opiekuję się nim i jeżdżę przy okazji, a cyfrówki na własność też nie posiadam pozdro

To ja moze wroce do tematu.
Od pazdziernika studiuje w Holandii i jezdze tu swoim golfikiem.
Trasa z Polski jest generalnie przyjemna, bylem na ostatni weekend w Polsce i w czwartek niestety dopadl mnie snieg, wiec na autostradzie trzeci pas byl zasniezony, ale 70-80km/h dalo rade jechac. Pozwole zalaczyc sobie fotke jak moj golfik wtedy wygladal:

A tak wygladala trasa:

Powrot zajal mi 11 godzin (1150km)
Polecam dotankowac sie przed wjazdem do Niemiec, ceny diesla przy autostradzie 1.08 do 1.14€.
W Holandii mozna zatankowac za ok 97centow.
Przez 4 miesiace zdazylem objezdzic najwieksze miasta i tak jak EmigrantGB jestem zachwycony tym krajem, naprawde warto przyjechac i zobaczyc, zwlaszcza, ze kraj jest maly i mysle ze tygodniowy urlop starczylby w zupelnosci. No i oczywiscie warto
przy okazji jakas imprezke zaliczyc i sprobowac tutejszych frykasow jesli ktos lubi .
Aha, pamietajcie, ze na autostradzie jedziemy 120km/h, a za przekroczenie predkosci o 50 strata prawka... Po autostradzie jezdza nieoznakowanymi radiowozami z videoradarami.
Jesli ktos ma ochote sie wybrac, to sluze pomoca

EmigrantGB pisze:

coolerVW pisze:

EmigrantGB pisze:bo jeszcae się cyfrówjki nie dorobiłem

ojciec pracuje w Holandii a ty cyfrówki nie masz a myślałem że tam się dobrze zarabia

EmigrantGB pisze:Z mapą na kolanach bez żadnej nawigacji ale dałem radę

i tu się uznanie należy ja bym się bał

Młody przyjacielu to że ty w wieku 18 lat masz MK3 to napewno zasługa twoich rodziców albo dziadków bo napewno nie twoja bo w przeciwieństwie do ciebie jeżdżę starym Mk2 na który cięzko zarobiłem pracą własnych rąk i ja nie pasożytuje na swoich rodzicach tak jak zapewne ty to robisz pozdrawiam

Trochę odkopie , bo czuje się zdziwiony lekko.

Sam mam 18 lat - w tym roku kończę 19. Pracuję już od 17 urodzin, wcześniej też się tam czasem coś za grosz porobiło. Na mk2 wydałem tyle że dostał bym ze 2 mk3... Więc nie wiem co to za problem. Duże możliwości w tym wieku daje to że jednak rodzice utrzymują, a sam możesz zarobić sobie na bonusy typu samochód, komputer czy co tam innego dusza pragnie.

Pim, jak juz odkopałes to i ja napisze ,
dziwne ze nikt nie napisał o
bo mi Holandia kojarzy mi sie jednoznacznie.
Moze kiedys sie wybiore , pozdro.

Pim, jak juz odkopałes to i ja napisze ,
dziwne ze nikt nie napisał o
bo mi Holandia kojarzy mi sie jednoznacznie.
Moze kiedys sie wybiore , pozdro.

Ja wspomnialem wczesniej:

No i oczywiscie warto
przy okazji jakas imprezke zaliczyc i sprobowac tutejszych frykasow jesli ktos lubi

A jesli jest tym ktos zainteresowany, to polecam coffe shop The Grass Company w Tilburgu, największy w Holandii
A jesli ktos jest przejazdem i chce sprobowac, to w kazdym miasteczku jest kilka coffe shopow i nie trudno do nich trafic, chocby po zapachu unoszacym sie na ulicy.

ziembul, może na nastepny urlop pojade do Holandii hehe