owszem napisz ( opisz jak jechałeś ) jakie wrażenia fotki relacje to się przyda ja juz w niedziele wyruszamKomas pisze:Macie jakies pytania to walcie jestem na świezo
WCZASY - CHORWACJA !!!
Moderator: Fiona
A więc tak.
Trasa (POLSKA)Wrocław -->(CZECHY) Olomouc --> Brno -->(AUSTRIA)Wien --> (SŁOWENIA)Maribor --> (CHORWACJA)Zagreb-->Karlovac -->Knin-->przez Jeziora Plitvickie-->Split i do miejsca zamieszkania za miastem OMIŚ
W czechach i austri kupujesz winety, w sloweni placilem chyba 1,20Euro za autostrade i w chorwacji za jeden odcinek 2,5euro a za drugi 5 euro.
Strasznie drogie maja autostrady polecam jazde przez knin i jeziora plitwickie droga bajera i wiele mozna obejrzec.
Zabierz jedzenie ze soba bo tam jest drogo jakies konserwy, pasztsty, makarony. Wez duzo wody lub koli biedronokowe mi tam posmakowala. Jakiekolwiek picie jest drogie woda na nasze 1,5litra kolo 3zł
Nie zapomnij o olejkach z filtrami ja sie zjaralem jak rak dwie noce cierpialem
Gruby recznik na plaze bo sa kamieniste no i ocywiscie pletwy okularki chyba ze wolisz maske. Jak nie masz pletw to mozesz tam kupic za 120KUN na nasze ok 70zł. Zanoclegi placisz w euro na stacjach najlepiej karta placa sie tankowac w sloweni i czechach. W austrii widzialem znaki o LPG ale ogolnie jest ciezko ja na szczescie mam TDI 
A wzielem torbe ciuchow ale wiekszosc nie uzywalem
goraco jak diabli.
Jak mi sie cos przypomni to jeszcze napisze.
Chetnie słuze pomoca.
P.S
Niedługo zapodam pare fotek
Trasa (POLSKA)Wrocław -->(CZECHY) Olomouc --> Brno -->(AUSTRIA)Wien --> (SŁOWENIA)Maribor --> (CHORWACJA)Zagreb-->Karlovac -->Knin-->przez Jeziora Plitvickie-->Split i do miejsca zamieszkania za miastem OMIŚ
W czechach i austri kupujesz winety, w sloweni placilem chyba 1,20Euro za autostrade i w chorwacji za jeden odcinek 2,5euro a za drugi 5 euro.
Strasznie drogie maja autostrady polecam jazde przez knin i jeziora plitwickie droga bajera i wiele mozna obejrzec.
Zabierz jedzenie ze soba bo tam jest drogo jakies konserwy, pasztsty, makarony. Wez duzo wody lub koli biedronokowe mi tam posmakowala. Jakiekolwiek picie jest drogie woda na nasze 1,5litra kolo 3zł

Nie zapomnij o olejkach z filtrami ja sie zjaralem jak rak dwie noce cierpialem


A wzielem torbe ciuchow ale wiekszosc nie uzywalem

Jak mi sie cos przypomni to jeszcze napisze.
Chetnie słuze pomoca.
P.S
Niedługo zapodam pare fotek

[img]http://images2.fotosik.pl/231/bf2e679f88c976ca.gif[/img]
W euro płacisz za spanie. W mieście raczej nie bardzo. Wszystkie stragany sklepiki itp w kunach. Sa miejsca np, restauracje, parkingi gdzie mozna w euro ale sie nie oplaca bo biora prowizje. Tam gdzie ja bylem byly 3 kantory 0% prowizji wymienialem euro na Kuny.WiRaGe pisze:Komas, jaką walutą sie posługiwałeś ? w EUR mozna płacić??
A i na bramkach na autostradach mozesz placic w kunach i euro tylko pewnie tez jest prowizja
[img]http://images2.fotosik.pl/231/bf2e679f88c976ca.gif[/img]
Mniej więcej w okolicach 30 euro za pokoik 2 osobowy, wychodzi ci po 15 euro na głowe. Moi znajomi płacili 35 euro za pokoik. Targuj sie zawsze cos sie zbije 
Poza sezonem wrzesien mozna nawet za 20 euro cos znalesc

Poza sezonem wrzesien mozna nawet za 20 euro cos znalesc
Ostatnio zmieniony wt lip 31, 2007 17:16 przez Komas, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://images2.fotosik.pl/231/bf2e679f88c976ca.gif[/img]
- twardy
- Forum Master
- Posty: 1736
- Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
- Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
- Kontakt:
w sobote wróciłem .
Tak na krótko Chorwacja bajeczna , pogoda wspaniała przez cały pobyt (oprucz ostatniego dnia)
Za namiot płaciłem 135 kun (około 70zł) za dobe do dyspozycji lodówka , 220 V , łazienka komfort i dostep do morza ze swojego pomostu.
W tamta strone jechałem przez Graz , maribor , lubliana , Rijeka 14 godzi na spokojnie z przystankami ale z powrotem jechałem przez 22 godziny , cała droge lało tak ze wycieraczki nie nadazały zbierac , w tunelach korki i 4 wypadki horror.
Jak znajde chwile to powrucam fotki.
Tak na krótko Chorwacja bajeczna , pogoda wspaniała przez cały pobyt (oprucz ostatniego dnia)
Za namiot płaciłem 135 kun (około 70zł) za dobe do dyspozycji lodówka , 220 V , łazienka komfort i dostep do morza ze swojego pomostu.
W tamta strone jechałem przez Graz , maribor , lubliana , Rijeka 14 godzi na spokojnie z przystankami ale z powrotem jechałem przez 22 godziny , cała droge lało tak ze wycieraczki nie nadazały zbierac , w tunelach korki i 4 wypadki horror.
Jak znajde chwile to powrucam fotki.
10mm+1,3bara=1VSTD :-)
Też w sobote wróciłem.
Wyjechałem w piątek z Istri i jechałem do Rieki, przez Opatię drogą nad morzem - widoki cudne, ale przez ten deszcz i ciągłe zakręty średnia prędkość 30 km/h.
Potem korek pod Rieką, i do granicy luz. Na granicy w stronę Mariboru -> MASAKRA!!! W 4 godziny zrobiłem z 10 km.
Do tego ten cholerny deszcz
Jak dojechałem do Graz byłem tak padnięty, że musiałem wyspać się ze 3 h.
Moje rady dla jadących od Zielonej Góry:
1) Nie jedźcie trójką do Jeleniej Góry - drogą wąska i wolona. Lepiej zrobić więcej km. i skoczyć przez Legnicę na Autostradę do Wrocka, z Wrocka na Kudowę. Potem w czechach ja jechałem prosto na Brno (nie jechałem przez Pragę - droga jednojezdniowa, ale w weekend był luz), potem do Wiednia, Graz, Maribor i już Chorwacja
2) Wracacie w weekend? Będą zapewne korki.
Ja w Chorwacji zwiedziłem Kyrk (miasteczko Baska - camp drogi - 230 kn. za osobę, ale na bardzo wysokim poziomie), potem pojechaliśmy na Istrię. Tam nocowaliśmy na Campie w Icici - tanio i schludnie (145 kn.). Następnie koło Puli - kamp - coś na P - nazwy już nie pamiętam, ale za Zieloną Laguną (b.drogi kamp, ale elegancki).
Drogi w Chorwacji - bardzo dobre, ale poza głównymi trasami to często jedzie się 2-3 bieg, strome podjazdy i zjazdy+ostre zakręty
Wydatki - ja licząc paliwo, opłaty za autostradę, winiety, 7 noclegów 2 osoby+namiot+auto, żyjąc skromnie, mając swoje jedzenie wydałem tysiąc zł.
Co jeszcze - polecam stacje w Chorwacji przed zjazdem Rvana Gora w stronę Rieki - bardzo mi się spodobała
Generalnie to jechałem 1wszy raz w taką długą podróż - 3 tys. km. w 9 dni. Największego stracha miałem o auto - czy się nie rozsypie - wszak to 15 letni Disel
Ale dało radę
VW Golf to najlepsze auto świata

Wyjechałem w piątek z Istri i jechałem do Rieki, przez Opatię drogą nad morzem - widoki cudne, ale przez ten deszcz i ciągłe zakręty średnia prędkość 30 km/h.

Potem korek pod Rieką, i do granicy luz. Na granicy w stronę Mariboru -> MASAKRA!!! W 4 godziny zrobiłem z 10 km.


Jak dojechałem do Graz byłem tak padnięty, że musiałem wyspać się ze 3 h.
Moje rady dla jadących od Zielonej Góry:
1) Nie jedźcie trójką do Jeleniej Góry - drogą wąska i wolona. Lepiej zrobić więcej km. i skoczyć przez Legnicę na Autostradę do Wrocka, z Wrocka na Kudowę. Potem w czechach ja jechałem prosto na Brno (nie jechałem przez Pragę - droga jednojezdniowa, ale w weekend był luz), potem do Wiednia, Graz, Maribor i już Chorwacja

2) Wracacie w weekend? Będą zapewne korki.
Ja w Chorwacji zwiedziłem Kyrk (miasteczko Baska - camp drogi - 230 kn. za osobę, ale na bardzo wysokim poziomie), potem pojechaliśmy na Istrię. Tam nocowaliśmy na Campie w Icici - tanio i schludnie (145 kn.). Następnie koło Puli - kamp - coś na P - nazwy już nie pamiętam, ale za Zieloną Laguną (b.drogi kamp, ale elegancki).
Drogi w Chorwacji - bardzo dobre, ale poza głównymi trasami to często jedzie się 2-3 bieg, strome podjazdy i zjazdy+ostre zakręty

Wydatki - ja licząc paliwo, opłaty za autostradę, winiety, 7 noclegów 2 osoby+namiot+auto, żyjąc skromnie, mając swoje jedzenie wydałem tysiąc zł.
Co jeszcze - polecam stacje w Chorwacji przed zjazdem Rvana Gora w stronę Rieki - bardzo mi się spodobała

Generalnie to jechałem 1wszy raz w taką długą podróż - 3 tys. km. w 9 dni. Największego stracha miałem o auto - czy się nie rozsypie - wszak to 15 letni Disel








:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości