Forum.VWGolf.pl

Panowie, tak czytam tematy, projekty itp i dużo osób ma naciągi i negatywy itp., ale jak się odnieść do naciągu np 165/50 r15 na 7j a do homologowanych rozmiarów opon? Dzisiaj wulkanizator uświadomił mi, że takie dobieranie opon różnych rozmiarowo o więcej niż +1.5% lub mniejszych -2% (ERTRO) nie jest takie kolorowe i może być problem z ubezpieczycielem w razie kolizji/wypadku.

Ktoś miał taką sytuację? Czy gość przewrażliwony?

Planowałem zakupić 165/50 r15 lub ewentualnie 185/45 r15 jednak żadna z tych opon nie mieści się w widełkach zamienników 185/60 r14 - takie były fabrycznie, a teraz mam 195/50 r15 jakiś pomysł?

165/50 na 7j to praktycznie zerowy naciąg. Koleś zwyczajnie przewrażliwiony... Widocznie nie chce mu się męczyć z wrzucaniem tego typu opon na szerszą felgę, bo jest to po prostu trudniejsze dla wulkanizatora który się tym nie bawi ;]

Nie no gość mówił, że robi naciągi i te sprawy i to nie problem tylko rozmowa się tak ułożyła, że za małe opony to w razie wypadku może być problem z ubezpieczeniem

Pytanie czy miał już ktoś taką sytuację? Wiadomo, że jak się kombinuje z oponami i obniżeniem to raczej się wolniej jezdzi no ale zawsze jest możliwość, że ubezpieczyciel się wypnie i samemu będzie trzeba bulić za szkody

conradek, mam PZU na konkretnej glebie go ubezpieczałem i nie było problemu. Pozniej uderzyłem w zwierze i z AC tez problemu nie było:).