Forum.VWGolf.pl

Witam, nadchodzi zima czas zmienić opony. Wiec latem kupiłem nowe opony Debicy z 2013r. Na początku listopada byłem je założyć na felgi stalówki. Były starannie wyważone jak widziałem i wszystko ok pod tym wzgledem. Wczoraj zmieniłem alusy na własnie te opony. I moje zdziwienie gdy przy pierwszym lepszym zakrecie załancza mi sie ESP... I czuje ze jak skręcam to mnie boja autem... A jak zaczne szybko machać kierownica to juz jak na karuzeli aż strach jechać.... Dodam ze nie ściąga mnie jak jade prosto wszystko ok. Tylko ten dziwny efekt przy skręcaniu. Ciśnienie w oponach mam takie jak co roku 1,9 przód 2,4 tył i nigdy nie było problemów.Przy starych letnich zero problemu.
Czy to wina opon? Czy to sa podstawy do reklamacji?? Czy mozna jakos temu przeciwdziałać?
Dzięki

Nieprawidłowe ciśnienie w kołach - na moje pewnie 2,1 lub 2,2 w każdym kole powinno być.
Opony nowe muszą się przytrzeć troszkę, ok 500km zanim zaczną prawidłowo reagować. One są pokryte olejami, silikonami i innymi pozostałościami z fazy produkcji czy magazynowania i ochrony przed starzeniem.

Ok zredukuje do 2,1 i pojeżdżę troche. Moze sie poprawi

YaPaE pisze: 1,9 przód

tu to trzeba dopompować a nie redukować

Ustawiłem na 2,1 i 2,2 tył i póki co efekt ten sam. Nawet jak maske mocno nacisne czuje efekt bujania:) Bardzo miękie te opony cos... Moze z czasem sie wyrobia

zawsze mam wrażenie po założeniu nowych zimówek, a już w szczególności na nadlewkach jak bym miał koła nie dokręcone tak lata w zakrętach, po prostu guma jest mega miękka w porównaniu do letnich

YaPaE pisze:Nawet jak maske mocno nacisne czuje efekt bujania:)

Ty może amortyzatory i ogólnie zawieszenie sprawdź...