Forum.VWGolf.pl

myślałem żeby przegwintować śruby m8 na klucz imbusowy na m7,wtedy wszystkie cztery felgi skręcił bym na imbusu.Strasznie by to wyglądało ?

kup w żelaznym kilka sztuk i przymierz, może nie będzie tak źle

Panowie mam pytanie czy to jest dobry sprzęt to prostowania felg? http://prostowaniefelg.eu/gallery1/002.JPG" onclick="window.open(this.href);return false; Czy ktoś potrafiłby mi to zidentyikować? Troche duza maszyna sie wydaje znacie jakies podwórkowe sposoby troche mniej gabarytowe na samodzielne prostowanie felg?

Są mniejsze maszyny za 10 000zł nowe. Ale tu nie tylko prostowarka jest potrzebna, ale i mózg, który myśli. A do tego wszystkiego młotek, a najlepiej dwa kilówka i dwójka. To i tak mało bo trzeba mieć palnik z butlą i TIGa pod ręką, o tokarce do obróbki już nie wspomnę. Koszt wszystkiego to jakieś 40 000zł. Byle podbicie to ja młotkiem bez zdejmowania opony zrobię, tylko trzeba wiedzieć jak mocno przywalić, niestety 60% felg nie da się bez maszyny zrobić.

Felga poddana renowacji, piaskowaniu i malowaniu proszkowemu w kolor chrom. Co o tym sądzicie ?

URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... ba9f6ecfee][/URL]



URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 7310b00ade][/URL]

powel19 pisze: albo pozostaje próba wkręcenia na kleju.

Nie wiem czy to dobry pomysł, żeby kleić śrubę z gwintem w dwuczęściowych felgach.

andrzej2008, zadzwoń do Łukasza z Techride. pl -> 511-620-809, rok temu szukałem specyficznych śrub i pomógł mi w tym temacie. Szybko i z rabatem.

Dzięki za info,dzwoniłem ale już nie zajmuje się tym.

Zostaje Ci redukcja na M7 jak napisał Stalu, wklejona na Loctit'a. Niezły pomysł na uratowanie tej felgi, a jest dobra .

Mam ładne felgi, niestety w jednej z nich brakuje dwóch szprych a w drugiej jednej - wolałbym nie ryzykować własnoręcznego wkręcania, bo właściwy naciąg pewnie ma wpływ na wyważenie całości. Może ktoś polecić mi warsztat w Szczecinie lub okolicy, który mógłby mi pomóc?

Panowie,

Potrzebuję opinii czy takie ranty da się jeszcze uratować i czy się to opłaca. Ranty ratowałbym głównie pod handel:

8.5 (1)



8,0 (1)



8,0 (2)

killah bez najmniejszego problemu są do zrobienia, cena zależy od tego czy trzeba prostować fele czy nie i czy po napawaniu sam obrobisz powierzchnię czy chcesz żeby śladu nie było i czy sam je wypolerujesz

Raczej lepiej wyjdziesz sprzedając takie, bo rewelacja co do szerokości to nie jest , chyba że sam oganiasz temat to rób

Stalu,

Gadałem z gościem co będzie m i felgi polerować. Rant 8,5 bez problemu powiedział że ogarnie. A skoro mam duużo płacić za naprawę rantów w feldze 8,0 to już lepiej będzie jak je sprzedam w takim stanie:) I tak potrzebuję zmienić 8,0 na 9,5 cala. 8,5 zostaje i chciałbym ratować ten 1 rant. 2gi mam ok.

w zależności od warsztatu napawają ci te uszkodzenia po około 10zł za 1, reszte ogarnie ten co będzie polerował więc koszty nie będą duże

Nawet ja uważam, że są do zrobienia chociaż nie myślałęm że za10zł się uda