Forum.VWGolf.pl

takie pytanie mam - czy macie doświadczenia jakieś z łączeniem dwóch dystansów ze sobą ?? Odpowiedzi typu "wydaje mi się" mnie nie interesują, potrafię sobie "policzyć" takie połączenie i wiem, że wg. wszystkich reguł konstrukcji maszyn ma to jak największy sens - interesuje mnie praktyczne potwierdzenie

Wojtek, dwa takie same czy jakie dwa ? zmieniające rozstaw + zwykłe?

jeden przelotowy krótki bez centrowania i na to przelotowy dłuższy z centrowaniem.

a co ci da te następne centrowanie??? głupi pomysł moim zdaniem ewentualnie krótkotrwałe coś to można ale na dłuższą metę NIE

felga ma się trzymać na centrowaniu a nie na śrubach

hahaha dobre kolego, po pierwsze czytamy ze zrozumieniem

Wojtek pisze:Odpowiedzi typu "wydaje mi się" mnie nie interesują

Po drugie tym:

.MAXIMUS. pisze:felga ma się trzymać na centrowaniu a nie na śrubach

to już rozbawiłeś mnie po całości Połączenie śrubowe jest połączeniem ciernym, śruby wytwarzają siłę nacisku pomiędzy felgą a mocowaniem która generuje siłę tarcia na której trzyma się felga. Pierścień centrujący jak sama nazwa wskazuje służy do wycentrowania felgi na piaście i nic poza tym, równie dobrze mogło by go nie być - na linii montażowej dzięki niemu automatycznie mogą być zakładane koła no i ułatwia ich montaż, bo możesz sobie oprzeć na nim felgę, a później ustawić na śruby. Natomiast nie przenosi on ŻADNYCH OBCIĄŻEŃ i z punktu widzenia wytrzymałości mogło by go w ogóle nie być. I podpisuję się pod tym imieniem i nazwiskiem i podpieram się dyplomem inżyniera wydziału inżynierii mechanicznej i robotyki AGH

Zresztą skoro ma się trzymać na centrowaniu, to co poradzisz właścicielom samochodów, które nie mają centrowania na piastach ?? żeby zamówili nagrobki ?? jakim cudem te 60 letnie garbusy dalej jeżdżą to ja nie wiem (czy chociażby na naszym podwórku pierwsze fiaty 126)

Tak że zanim zaczniesz wypisywać jakieś kolejne bzdury to się dobrze zastanów, po jaką cholerę to robić, potem ktoś kto się nie zna na tym czyta takie brednie i bierze to za prawdę objawioną.

Witam, ja zapytam o felgi 19"-sto calowe, czy przy rozstawie felg 5x112 lepiej jest użyć dystansów zmieniających rozstaw śrub czy śruby pływające zdały by tutaj egzamin?

I jeszcze jedno pytanko jakie ET musiałby być dla felg 19"sto calowych, przód 8.5J tył 9.5J + do tego dystans 20mm zmieniający rozstaw śrub aby weszło to wszystko do Golfa IV?

I jeszcze hipotetycznie, zakładając ,że śruby pływające zdały by egzamin jakie ET było by najlepsze do 8.5J przód i tył 9.5J?

_Lucas_, na forum nowy nie jesteś a widać z czytaniem problemy pisze to ja jak i koledzy już któryś raz rzędu Śruby pływające stosuję się do rozstawów z różnicą 2mm

z przodu ET okolo 50 z tyłu niech się ktoś wypowie

a ja mam pytanko prosto z serca ;d
posiadam felgi od volvo gdzie rozstaw srdub jest 5x108.
czy uzuwanie dystansow zda rezultat do golfa mk4 5x100.
chcialbym porade bo zalezy mi na tych felgach bo naprawde sa fajne a nie chce sie pozbyc ich.
czy da sie z tym cos zrobic?

theblues888, ludzie ręce opadają czy wy umiecie czytać nawet 40stron nie musisz czytać by w 2 minuty na forum znależć odpowiedż

no nie umiem znalesc chce fachowa szybka wypowiedz...

theblues888, nie rób z siebie ofiary fachowa odpowiedż poszukaj se to nie boli

theblues888, musisz kupić dystanse zmieniające rozstaw śrub.. taka odp ci wystarczy??

czyli dystanse zmieniajace rozstaw srub u piercien centrujacy bo felga na piascie jest luzna.
chyba dobrze mysle ;d
dziekowac
sory za kłopot;p
dam sobie dalej rade juz.
dzięki ;p