Post
autor: peacenotwar » pn maja 13, 2013 12:36
Znalezione na jakiejś stronie.
"Zakładając zatem, że producent dopuszcza ciśnienie w granicach od 2,6 do 2,9 atmosfery opłaca się dopompować opony do wartości 2,9 (i pod żadnym pozorem nie najeży więcej!). Utrzymywanie wysokiego ciśnienia daje spadek spalania w granicach około 0,3 – 0,5 procenta. Niby niedużo, ale taka operacja dopompowania kół przecież nic nie kosztuje!"
Zakładając, że pali 10l/100km i uda się zmniejszyć o 0,5% to wychodzi 9,95 l/100km. Zaoszczędzimy litr na 2000km.
Chyba zdaje mi się że powinno być więcej niż 0,5%
Jeszcze zapomniałem napisać o wyższym zużyciu opon i gorszych właściwiościach odprowadzania wody przy niskim ciśnieniu.