Strona 1 z 1

Po nagrzaniu silnika - odcina gaz - Golf II 1.6

: pn sty 05, 2015 16:20
autor: EJD
Witam!

Bardzo proszę o pomoc bo już tracę cierpliwość. Objawy zaczęły się jakieś 2 tygodnie temu. Mianowicie mój golfik podczas gdy jest zimny, na gazie chodzi perfekt. Nie dławi się, moc jest. Gdy tylko złapie trochę temperatury zaczynają się cyrki. Dioda od gazu na przełączniku zaczyna migać, słychać ewidentne klikanie, aż w pewnym momencie całkowicie odcina gaz i nie da się jechać dalej. Gdy trzymam jedną ręką obudowę przełącznika podczas jazdy, jakoś jedzie. Gdy tylko puszczę - po zawodach. Sprawdziłem przełącznik, jest w porządku. Błagam Was o pomoc, bo taka jazda jest niebezpieczna i boję się, że w końcu zarobię dzwona w drzewko.

Reduktor - Elpigaz Cometa
Przełącznik - Elpigaz AE 652

Instalacja to z tego co tutaj doczytałem, instalacja I generacji. Samochód jest na gaźniku. Na benzynie już niestety przestał odpalać. Pomóżcie, proszę.

Po nagrzaniu silnika - odcina gaz - Golf II 1.6

: pn sty 05, 2015 21:43
autor: niezalogowany
Od czego ta dioda miga ?? Od rezerwy czy od tego że na benzynę przechodzi ??

Elektrozawór w butli oraz wskaźnik gazu mają zapewne wspólną masę, jeżeli auto zaczyna gasnąć i zapala się rezerwa znaczy że elektrozawór w butli traci masę a co za tym idzie odcina dopływ gazu.

Z tego co piszesz, masz ten przełącznik (schemat)

http://elpigaz.com/files/strefa%20B2B/d ... _AE652.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

jest rezerwa, dioda sygnalizująca pracę na gazie, dioda sygnalizująca otwarcie elltrozaworu i od pracy na benzynie.

Po nagrzaniu silnika - odcina gaz - Golf II 1.6

: pn sty 05, 2015 22:08
autor: EJD
Tak, dokładnie taki przełącznik posiadam. Miga dioda żółta (led żółty) sygnalizujący pracę na gazie, zaraz tylko gdy auto się trochę nagrzeje całkowicie odcina dopływ gazu i żółta dioda znika po czym samochód gaśnie.

Po nagrzaniu silnika - odcina gaz - Golf II 1.6

: wt sty 06, 2015 12:38
autor: niezalogowany
Zauważ, że w instrukcji masz napisane iż ta dioda sygnalizuje pracę na gazie oraz to że elektrozawór jest otwarty. Czyli wychodzi na to, że zamyka się elektrozawór skoro także słyszysz pykanie (pisałeś wyżej), elektrozawór sie otwiera dopiero jak dostaje prąd, więc być może z jakiś tam powodów traci go, może masa gdzieś nie styka. Skoro rezerwa w tym czasie nie miga to chyba elektrozawór przy butli jest ok, tylko trzeba szukać przyczyny w tym elektrozaworze przy parowniku. Posprawdzaj wszystkie wsuwki (tzn plus i czy dobrze jest to zmasowane) Może także gdzieś coś nie łączy. Może w samym przełączniku w gnieździe coś nie tyka.

Po nagrzaniu silnika - odcina gaz - Golf II 1.6

: wt sty 06, 2015 14:43
autor: EJD
Okej, sprawdziłem wsuwki od elektrozaworu na reduktorze, elektrozaworu benzyny, na butli również. Wszystko poza lekkim kurzem w porządku. Poczyściłem - niestety rezultat ten sam. Odkryłem jednak prawdopodobną przyczynę. Mianowicie niedawno miałem wymienianą chłodnicę, po nagrzaniu się auta - wentylator stoi. Nie włącza się. Prawdopodobnie chłodnica nie chłodzi reduktora i odcina gaz. Czy to może być przyczyną moich problemów? Jeśli tak, to w jaki sposób naprawić tą usterkę?

Okej, wentylator podłączony na krótko - działa. Krótka przejażdżka, silnik się nagrzewa i znowu to samo. Ja już nie mam sił do tego samochodu.

Po nagrzaniu silnika - odcina gaz - Golf II 1.6

: wt sty 06, 2015 17:48
autor: niezalogowany
Chłodnica to duży obieg a parownik połączasz pod mały. Ale zerknij czy przypadkiem parownik nie zamarza. Powinien on nagrzewać się razem z cieczą chłodzącą.

Może nie odpowietrzyłeś dobrze układu po wymianie chłodnicy ?

Po nagrzaniu silnika - odcina gaz - Golf II 1.6

: wt sty 06, 2015 20:48
autor: EJD
Chłodnica jednak odpada, wszystko nagrzewa się z cieczą. Zostaje jutro jakoś dojechać do gazownika i spytać co on sądzi na ten temat.

Byłem u Pana, który montował instalację, polecił sprawdzić kabelki przy cewce oraz bezpiecznik. Kabelki sprawdzone, bezpiecznik wymieniony - nadal to samo. Mówił, że jutro znajdzie dla mnie czas. Podjadę, zobaczymy. Uruchomiłem auto na benzynce, chyba na razie tak będę jeździł póki się coś nie wyjaśni.