Forum.VWGolf.pl

Witam, mam następujący problem i już nie wiem gdzie szukać przyczyny. Jeżdżę golfem II 1987rok, z silnikiem 1.8 na gaźniku pierburga, regulowanym mechanicznie. Mam instalację mieszalnikową z reduktorem tomasetto at-07. Auto zaczęło mi strasznie dużo palić. Było regulowane i spalanie z 21 spadło do 19.5. Stwierdziłem, że to najprawdopodobniej wysiadł parownik, stary miał już 3 lata i 60tysięcy. No to kupiłem nowy, identyczny, wymieniony i... Auto po regulacji pali 17 litrów. Jest nowy filtr powietrza, są nowe świece, są nowe przewody WN.. Auto nie ma komputera ani sondy. Sam już nie wiem gdzie szukać przyczyny. Zapłon wydaje się być ustawiony dobrze, poza tym nie wierzę, żeby przez sam zapłon palił z 6-7 litrów za dużo. Anybody?
Ciężko mi sprawdzić ile auto pali na benzynie bo po odpaleniu na benzynie przebiera i pali jakby chciał a nie mógł i dopiero jak się rozgrzeje da się nim jakoś jeździć.

Skrabi, ciężko pomóc ponieważ nie wiesz jak auto zachowuje się na benzynie. Wiadomo że jak na benzynie dobrze chodzi to wina jest w instalacji LPG, a to są tylko dwie śruby do regulacji jedna na parowniku druga na węży do miksera plus dobry stan reduktora plus dobrze dobrany mikser i milion opisów w necie. Masz osiągnąć 10 litrów maks średnie spalanie LPG w tym silniku w trasie 8. Jeśli mikser jest niepewny np za mały lub za duży załóż dwuprzelotowy (tak jak gaźnik) mikser typ Memphis potem zostaje tylko regulacja, o ile silnik jest ogólnie sprawny ma dobrze ustawiony zapłon i rozrząd - ale nie w dziale LPG miejsce na pisanie o tym. Ale napisze tylko tyle - sprawdź membranę zaworu wzbogacania mieszanki i membranę siłownika pull-down w gaźniku oraz podstawę gaźnika, szczegóły na forum.

Dziękuję za poradę. Po wizycie u paru gazowników wstępnie wykluczyliśmy przyczynę spalania jako coś z LPG. Reduktor jest nowy, mikser jest nowy, wszystko zostało idealnie wyregulowane a nadal nie zszedłem poniżej 17 litrów. Dziś wrzucę nową pompę i odpalę auto na benzynie. No i przeniosę temat do innego działu gdzie spróbujemy poszukać problemu z silnikiem. Poszukam na forum informacji odnośnie membran gaźnika oraz jego podstawy i też to dzisiaj sprawdzę. Zapłon jest ustawiony idealnie, rozrząd również.

Problem tkwił dokładnie w tym o czym napisał Paweł Marek. Zawiozłem auto do gaźnikowca, okazało się, że dosłownie wszystkie membrany w gaźniku były zerwane a uszczelka pod podstawą gaźnika przerwana. Po naprawie gaźnika i jego idealnej regulacji (swoją drogą śmieszna kwota 212zł) oraz ustawieniu zapłonu na podciśnienie auto wróciło do normy ze spalaniem. Ślicznie dziękuję za pomoc!