No i właśnie 8m-cy po wymianie wszystkich pasków, napinaczy, rolek, olejów, filtrów padła śruba w moim VW Passacie B4 1.9 TDI bez żadnych oznak. Myślałem że czeka mnie zmiana silnika ale okazało się że popękały szklanki, zawory się pokrzywiły, głowica nieruszona, tłoki całe. Autko w trakcie naprawy lecz mam pytanie. Słyszałem, że takie coś się zdarza w Passatach i że gdybym asekuracyjnie wymienił uszczelniacze na wale to przy okazji można by było wymienić śrubę. Czy to poprostu pech czy niedoplinowanie wymiany śruby?? Dodam ze nigdy nie jeździłem na opałówce i o autko dbam wg wszelkich prawideł sztuki jazdy na ON i silnika z turbiną i do tej pory było miód malina.
Pozdro
Podczas jazdy ukręciła się śruba na wale i narobiła bałaganu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Podczas jazdy ukręciła się śruba na wale i narobiła bałaganu
Wynik: golfopozytywny..diagnoza: nieuleczalne.. .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości