Forum.VWGolf.pl

troche cieknie mi chłodnica tzn jakies 1,5l płynu na około 3tys km
i widze ze nieszczelnosci sa przy dolnej krawedzi chłodnicy
i teraz pytanko czy kupowac nową chłodnice (koszt okolo 160 - 180 zl na allegro) czy szukac jakiegos fachowca ktory to poklei czy polutuje jaki moze byc koszt takiej naprawy?
czy ewentualnie polecacie jakiegos konkretnego producenta chlodnic ?

chabina pisze:troche cieknie mi chłodnica tzn jakies 1,5l płynu na około 3tys km

czyli calkiem nieduza nieszczelnosc, powinno sie dac zalutowaa. jesli zostanie dobrze odczyszczona i przemyta csianka to chlodniczka bedzie ci sluzyc duuuuugi czas.
powinien ci to zrobic kazdy nawet najgorszy mechanik - to banal jest. a jesli myslisz nad wymiana to poszukaj uzywki ne nowki. po gieldach stoja konkretni goscie z takim towarem daja gwarancje, a towar mimo ze uzywany w calkiem przyzwoitym satanie

obobo pisze:powinno sie dac zalutowaa.

nie powinno się dać zalutować aluminiowej chłodnicy, a jeśli masz inne zdanie to powodzenia

RobertP<<<<< kolega chyba nie wie co to AlumPro

obobo pisze:RobertP<<<<< kolega chyba nie wie co to AlumPro

sory ale chyba nie, lutowanie kojarzone jest zawsze z jednym na "gorąco i cyną"
może chodzi o spawanie ???? - daj linka, chętnie poczytam bo w google malo co wypluło

http://www.allegro.pl/item179430429_lut ... kiem_.html
tu masz link do allegro do taniej chinskiej podrobki. AlumPro nakladas zmniejwiecej tak jak tu Ci pisze, ale jego po jego nalozeniu nalazy jeszcze odczekac do zastygniecia, potem czyscimy lekko papierkiem sciernym i na to powinno sie nalozyc klej przemyslowy najlepiej
MEGA 351(choc to nie jest konieczne) calosc jest odporna na chemie i dosc wysoke cisnienie. co wazne kazdy powinien sobie z tym poradzic. tylko cena.... paleczka 30cm to jakies 40 pln

Wymień, to standard ze w MK III z dołu puszcza chłodnica po czasie ja kiedy zasypywałem środkiem i zalutowałem i było 1 rok ok, ale wczoraj w tym miejscu puściło przy ostrej jeździe i w mig płyn uciekł i to przy predkosci 140km/h. Włąsnie 2 dni temu pisałem o tym, kupiłem nową za 180zł, wymiary 630/380/37 Polcar firmy czy cos podobnego nie pamietam dokłądnie. Z tej porady skorzystałem i dzisiaj wymieniłem http://www.porada.bighost.pl/ i jest

obobo pisze:http://www.allegro.pl/item179430429_lut ... kiem_.html
tu masz link do allegro do taniej chinskiej podrobki.

no to kicha bo to trzeba rozgrzać do 400st.C żeby to rozpuścić
a co za tym idzie rozgrzanie łączeń aluminiowej chłodnicy z platikiem
a tym samym pewnie i wiekszych rozszczelnień
chabina do MK2 chłodnica nie jest aż tak droga więc kupuj nową
w sumie ja swoją kleiłem na jakiś czas starczyło a opisałem to ostatnio dla PinkFloyda
TUTAJ

RoberP ja postanowiłem wymienić i nie żałuję, ale powiem Ci ze z wyciągnieciem była masakra- chodzi o rozbieranie. Potem i tak trzeba lekko odkrecic lampę bo chłodnica w TD jest tak duża ze trudna ja inaczej wyjac. Dzisiaj sie zabrałem o 11 i skonczyłem o 14. Ale przy okazji wymieniłem pasek wieloklinowy i zalałem nowy płynek. Pozdrawiam

dzieki za szybki odzew no to nie bede sie pierd*il z klejeniem zadnym tylko wymienie chlodnice i bedzie jaka taka pewnosci ze nic nie pusci
a teraz sam nie wiem jakas tania chlodnica z allegro do 200zl czy moze jakas uzywka z giełdy??
chyba bede sie sklanial w strone noweczki raczej ale tak do konca to jeszzce nie wiem
spoko ta porada o wymianie przynajmniej wiem co mnie czeka

Nóweczka bo używka może tez puścic i może byc np. zamulona. Te orginały miały małą wadę i zawsze puszczają w tych samych miejscach. Kup chłodnicę firmy Polcar- tania ale dobra, nie mówie o valeo i innych ale te sa drogie. Polcar sprawdzony i jest ok. Pamiętaj chłodnica do MK III TD ma wymiary 630/380/37 moga w drugich wartościach się róznić ale tylko w mm.

dzieki Pink Floyd
to bede szukal chlodnicy Polcar

Witam, własnie zapowiada mi sie wymiana chłodnicy ale mam wczesniej pare pytan, wyciek stojąc przed maska widze w lewym dolnym rogu okolo 3 - 4 krople za noc mi leci na posadzke nie wiem czy to duzo czy mało ale najwarzniejsze pytanie czy moge jeszcze na niej pojezdzic (max jakies 2 tyg), czy gdzies w dalszą droge nic sie nie stanie nie zacznie bardziej lac?, nie wiem za bardzo jaka konstrukcje ma chlodnica w sobie czy jesli jest jakas dziurka to czy pod wplywem gorącego plynu bedzie sie nadal powiekszac czy nie.
Nie wiem jaki był wczesniej płyn ale miał barwe różową wiec ja na dolewki kupiłem takie borygo różowe. Auto z klimą wiec wymiana bedzie bardziej kosztowna, za chlodnicą bede patrzył nową, przy okazji wymieniłbym płyn całkowicie na nowy jaki byscie polecali?.

I jeszcze jedno czy do takiej wymiany mozna sie zabrac samemu sa jakies ważne żeczy o których trzeba wiedziaec? czy poprostu klucze i odkrecac, i kiedy to najlepiej rozbierac tzn w 1 kolejnosci spuscic plyn odpinajac dolna rure na rozgrzanym silniku po jezdzi gdy termostat moze otwarty czy zimny silnik?
Na poczatek bym pojechal do warsztatu zeby odessali gaz z klimy.

dosyp taki proszek do uszczelniania chłodnic u mnie się lalo z chłodnicy i wsypalem mialo być tymczasowo a tu trzyma już drugi rok plynu nie ubywa ani deko