Forum.VWGolf.pl

Koledzy:( dzisiaj zaczęło sie dziać coś dziwnego z moim Golferem. Czy to zimny czy ciepły silnik, odpala dopiero za 8-10 razem.
Przekręcam kluczyk i gaśnie:( Gaśnie...!!!! Szukałem na forum(problemy z odpalaniem silnika) ale chyba żaden nie pasuje do moich objawów:( ojciec się wkurza:( rano stukneło 80 tyś na liczniku:( obawiam się,ze może to być coś groźnego i kosztownego

Hmm nie wiem ale wydaje mi sie
1 Rozrusznik
2 swiece
3 ladowanie

Ale powtarzam tak mi sie tylko wydaje )

Od paru dni miałem podobny problem. Nie chciał odpalić, kręciłem go po 30 sek., mało tego bez przerwy wyskakiwał brems fehler, pisałem o tym na forum. Przyczyna była prosta (dzisiaj przejechałem 200km) bez problemu pali od strzału , LUŻNA KLEMA OD MASY PRZY AKU . POPRAWIŁEM GRA

Mi żaden błąd nie wyskakuje. Przekręcam kluczyk,następuje pierwszy etap zapalania, i gaśnie. Jak przytrzymuje dłużej to wiecie jaki dzwięk słysze...

Tak jakby świece się nie nagrzewały...?? wymyślam. Jestem bez silny. Jeszcze dziadek mi wczoraj zmarł, i auto by sie bardzo przydało(sprawne):( czemu to musi się dziać właśnie teraz:(

Powiem ci więcej . Tuner sprawdzał mi logi - nic nie wykrył. Ten typ tak ma. nie wiem czy u ciebie to samo u mnie klema byłą lużna, czasami ginęło mi całkiem napięcie. Myślę sobie że słaba masa mogła powodować gorsze odzcyty z czujników temp eratury np. i kłopoty gotowe. Dzisiaj poprawiłem klemy i jest super. Spróbuj.

A ja proponuje, tak jak koledze Fialsonowi, podmienić lub wymienić 109 przekaźnik.

Remigiusz78 pisze:A ja proponuje, tak jak koledze Fialsonowi, podmienić lub wymienić 109 przekaźnik.

Ja też słyszałem że to działa. U siebie zlekceważyłęm podstawy czyli klemy aku. .

myślę że jest to wina immobilisera , to typowy objaw , spróbuj zmienić kluczyk to czasem pomaga, jeśli nie to wizyta u elektryka.
Pozdro...

fialson1 dziękuje. Miałeś racje. To klemy akumulatora:) tzn. narazie tak myśle. Poprawiałem i odpala bez problemu. Jeszcze wymienie filtr paliwa i olej. Pozdrawiam i dziekuje

Myśle tez że to immobilizer z kluczyka, kiedyś tez tak miałem, co się nakręciłem, a okazało się ze po wymianie żarówki w kluczyku wyleciał kawałek z niego, taka mała kapsułka i nie chciał zatrybić, zapalił i zaraz zgasł. Po wyminaie kluczyka było oki.