1Z nie odpala
: sob kwie 07, 2007 19:59
Witam wszystkich forumowiczów,mam nadzieje że wspólnie uda nam się rozwiązać
zaistniały problem.Otóż auto od dwóch tygodni zapalało nie na dotyk tak jak
kiedyś lecz dopiero od 3 w póżniejszym czasie nawet 15 obrotów wału
zaobserwowoałem pęcherzyki powietrza.Lecz pewnego razu wyjeżdzam i chcę ruszyć z
krzyżówki a tu zero mocy jakbym z 5 ruszał dławił się i kupe dymu zostawiał za
autem chwile pochodził na wolnych i znowu wszystko dobrze i tak kilka razy kilka
razy zgasł po trudach odpalił i tak ze dwa razy aż na drugi dzień już nie
zapalił,więc pomyślałem że powietrze się dostaje do paliwa więc wymieniłem filtr
przewody,zaworek,sprawdziłem przewody przy baku i odpalam a tu nic nie chce
odpalić w przewodach nadal pęcherzyk na 3cm się cofał po 3 sekundach po próbie
rozruchulecz przy próbie odpalania powietrza w węzykach nie ma także według mnie
powinien odpalić bob wcześniej odpalał z większymi pęcherzykami.A tu nic więc
podłączyłem vaga i zczytał następujące błędy:
00550 - Regulacja poczatku wtrysku
17-10 - Roznica doregulowana - Intermittent
65535 - Sterownik Uszkodzony - Wymienic na nowy sterownik
00-00 - -
Błędy wykasowałem i ponownie próba odpalenia i nic nie zapala.ponownie czytam
błędy i nie powróciły może dlatego że auto nie odpaliło po wykasowaniu błędów no
więc auto stoi trzeci dzień.Output test vag-comem i pykanie przy wszystkich
testach za wyjątkiem zaworu N108,N109 i recykuacja gazów czy coś takiego,i teraz
mam pytanie czy powinno być pykanie przy testowaniu tych zaworów tak jak w
reszcie testów?Czy te zawory tylko na dopalonym aucie można sprawdzić?Czy te
zawory mogą być przyczyną nieodpalania auta? Oraz co powinienem teraz zrobić
oraz prośba o pokierowanie jak vagiem sprawdzić co jest nie tak!!
pozdrawiam somsa
zaistniały problem.Otóż auto od dwóch tygodni zapalało nie na dotyk tak jak
kiedyś lecz dopiero od 3 w póżniejszym czasie nawet 15 obrotów wału
zaobserwowoałem pęcherzyki powietrza.Lecz pewnego razu wyjeżdzam i chcę ruszyć z
krzyżówki a tu zero mocy jakbym z 5 ruszał dławił się i kupe dymu zostawiał za
autem chwile pochodził na wolnych i znowu wszystko dobrze i tak kilka razy kilka
razy zgasł po trudach odpalił i tak ze dwa razy aż na drugi dzień już nie
zapalił,więc pomyślałem że powietrze się dostaje do paliwa więc wymieniłem filtr
przewody,zaworek,sprawdziłem przewody przy baku i odpalam a tu nic nie chce
odpalić w przewodach nadal pęcherzyk na 3cm się cofał po 3 sekundach po próbie
rozruchulecz przy próbie odpalania powietrza w węzykach nie ma także według mnie
powinien odpalić bob wcześniej odpalał z większymi pęcherzykami.A tu nic więc
podłączyłem vaga i zczytał następujące błędy:
00550 - Regulacja poczatku wtrysku
17-10 - Roznica doregulowana - Intermittent
65535 - Sterownik Uszkodzony - Wymienic na nowy sterownik
00-00 - -
Błędy wykasowałem i ponownie próba odpalenia i nic nie zapala.ponownie czytam
błędy i nie powróciły może dlatego że auto nie odpaliło po wykasowaniu błędów no
więc auto stoi trzeci dzień.Output test vag-comem i pykanie przy wszystkich
testach za wyjątkiem zaworu N108,N109 i recykuacja gazów czy coś takiego,i teraz
mam pytanie czy powinno być pykanie przy testowaniu tych zaworów tak jak w
reszcie testów?Czy te zawory tylko na dopalonym aucie można sprawdzić?Czy te
zawory mogą być przyczyną nieodpalania auta? Oraz co powinienem teraz zrobić
oraz prośba o pokierowanie jak vagiem sprawdzić co jest nie tak!!
pozdrawiam somsa