Strona 1 z 1

Po odpaleniu cos syczy

: pn kwie 02, 2007 01:04
autor: gniochu
W moim golfie sa dziwne objawy jak go odpale a jest zimny to slychac takie jakby syczenie, jak wcisne sprzeglo to syczenie ustepuje gdy puszcze znow syczy, ale jak troche pochodzi to syczenie ustepuje calkiem. Nie wiem co to moze byc.... czy cos ze sprzeglem?

: pn kwie 02, 2007 07:29
autor: norman
hej gniochu, sprzeglo to raczej nie ja mam to samo i jest to wina lozyska oporowego :bigok:

: pn kwie 02, 2007 08:55
autor: vw_vandal
norman, a gdzie to łożysko jest ?? Chodzi ci o ten plastikowy dynks w dupce skrzyni ?? Z tego co się orientuje w TD nie ma łożyska oporowego.gniochu, nie wiem jaki to jest odgłos ale umnie jak były wyrobione sprężynki na tarczy sprzegłowej to było słychać takie dzwonienie, jak wciskałem sprzegło przestawało troche pochodził też przestawało. U braciaka natomiast przedziurawiony był przewód do serwa i też tak syczało może to ;)

: pn kwie 02, 2007 09:38
autor: Maciuś01
vw_vandal pisze:norman, a gdzie to łożysko jest ?? Chodzi ci o ten plastikowy dynks w dupce skrzyni ?? Z tego co się orientuje w TD nie ma łożyska oporowego.gniochu, nie wiem jaki to jest odgłos ale umnie jak były wyrobione sprężynki na tarczy sprzegłowej to było słychać takie dzwonienie, jak wciskałem sprzegło przestawało troche pochodził też przestawało. U braciaka natomiast przedziurawiony był przewód do serwa i też tak syczało może to ;)
Łożysko oporowe jest w każdym aucie z manualną skrzynią biegów!!!!!!!!!!!

Więc nie orientujesz się zbyt dobrze :pub:

Łozysko oporowe przy uszkodzeniu raczej staje się głośniejsze po naciśnięciu sprzęgła więc to pewnie nie to.

Z objawów oposanych to raczej są właśnie strężynki na tłumiku drgań(chyba że faktycznie coś z tym wspomaganiem ale nie wydaje mi się)

Jeżeli to faktycznie sa spręzynki to masz fo wymiany tarczę. W tym momencie powinieneś się zastanowić nad wymiana kompletu sprzęgła za jedna robotą. Wiem kasa jest dość duża ale jak zrobisz komplet to masz spokój prawie na zawsze (myślę tu o jakis 100 150 tyś km przy normalnej jeżdzie).
Dlatego warto rozwarzyć tą opcję a nie wymieniać sanej tarczy.

Pozdrwiam.

: pn kwie 02, 2007 10:15
autor: vw_vandal
Maciuś01, to gdzie jest to łozysko oporowe ?? Rozbierałem nie raz sprzęgło i łozyska nie widziałem ;)

: pn kwie 02, 2007 10:56
autor: Maciuś01
Łożysko oporowe jest zamontowane na wałku sprżegłowym i dotyka do słoneczka. Przez ten element odsuwasz sprężyne i rozłączasz sprzęgło.

Czasem mechanicy nzywaja je sprzęgnikiem czy jakoś tak.

: pn kwie 02, 2007 11:15
autor: vw_vandal
Maciuś01, mam przed sobą sprzęgło do mk2 1.6 TD i nie widze łożyska :bajer: Jest tarcza, docisk, sruby, talerzyk i pierscień zabezpieczający, a wskrzyni w dupce jest taki plastikowy dynks ale NIE MA ŁOŻYSKA OPOROWEGO !!!!!! To jest mk2 a nie mk3

: wt kwie 03, 2007 08:27
autor: Maciuś01
vw_vandal pisze:Maciuś01, mam przed sobą sprzęgło do mk2 1.6 TD i nie widze łożyska :bajer: Jest tarcza, docisk, sruby, talerzyk i pierscień zabezpieczający, a wskrzyni w dupce jest taki plastikowy dynks ale NIE MA ŁOŻYSKA OPOROWEGO !!!!!! To jest mk2 a nie mk3
Rispekt.

W mk 2 TD jest faktycznie troszkę inna konstrukcja sprzegła.
Łozysko oporowe jest zabudowane wewnątrz skrzyni.
Miałeś racje na pierwszy rzut oka go nie ma. :pub:

: wt kwie 03, 2007 14:35
autor: mindcrasher
A jakie koszty wymiany takiego kopleciku, bo u mnie to samo już od dwóch lat, silnik 1Y, pozdro