Forum.VWGolf.pl

witam

jezdzilem dzisiaj golfem 4 tdi silnik AHF(czyli 110KM?)
i tam byl taki problem ze podczas jazdy a zwalsza przy dodaniu gazu na max cos zaczynalo syczec szumiec tak jakby dmuchawe wlaczyc jak odjalem gazu to przestawało.
Myślę ze to cos z turbem czy to mozliwe ze przewód sie rozlecial i powietrze ucieka?
Poza tym po dluszej jezdzie auto zlapalo chyba notlaufa bo jak jechalem ok 100 przelaczylem na 5 bieg i wcisnalem gaz na max to w pewnym momencie przestal ciagnac. samochod prawie wcale nie przyspieszał zgasilem go nastepnie odpalilem i przeszlo, ale i tak autko średnio przyspieszalo...

drugi problem to to ze przy wlaczeniu zaplonu climatronic zaczyna migac tak jakby sie testowal poza tym to bardzo slabo chlodzi czy sygnalizuje w ten sposób ze go trzeba nabic czy co?

jezeli macie jakies pomysly to piszcie i moze jakies orientacyjne koszty napraw
To tdi zaczelo slabo odpalac a zwlaszcza jak probowalem raz za razem trzeba bylo coraz dluzej krecic dodam ze przy pierwszym paleniu odpalil normalnie a stal dlugo

kolego lekka diagnoza vagiem powinna pomoc znalesc problem ,a jezeli chodzi o zle palenie to znany problem dawki startowej

syczy rozszczelniony dolot - szukaj dziury ...
klima sygnalizuje o błędach - najczęściej mruganie kończy się kodowaniem klimatronika

W moim AHF-ie też coś syczy delikatnie i słychać jak gwiżdze turbinka. Na osiągi bynajmniej nie nażekam w porównaniu do poprzednika 1Z
Kolego marcin999 nie napisałeś nic czy kopci na czarno bo ja miałem węza strzelonego co idzie od Turbo do ICka i świata za mną nie było widać jak się turbo załąnczało i turbine też lepiej słychać było.
Poza tym też mam problemy z paleniem i też łapie mi notlaufa przy około 160km/h (coraz częściej się spotykam z ludzmi nażekającymi na AHF ), ale nie mam kiedy sie z tym gdzieś wybrać, a tu przyczyn może być przynajmniej kilka, a niektóre naprawde są mało optymistycznie brzmiące (np. krzywa korba) , no ale trzeba zacząć od prostych rzeczy jak kąt i dawka wtrysku, rozrząd, a potem ewentualnie dalej szukać.
Pozdro

skubix, nie zauważyłem żeby kopcił. za to po pewnym czasie zaczał słabo odpalac tj paliwa mało było z 5s krecenia, albo za ktoryms razem.

A to syczenie jest naprawde glośne i nie wyobrazam sobie jazdy z tym. Poza tym auto średnio jedzie wiec to pewnie ta dziura w dolocie.

Diagnoza VAG-iem też by mu nie zaszkodziła pewnie co? i polecał bym od tego właśnie zacząć. Jak zdjagnozujecie bestje to dajcie znać o wynikach i będziemy z kolegami dalej dumać.
A tak nawiasem to u mnie jak była ta dziura to tym bardziej się wydawało że goni jak szalony bo turbo głośniej było słychać, a jak odpali to dymka białego przez chwile nie puszcza czasem?? bo mój o puszcza przez chwile.

Pozdro