Strona 1 z 3
Drgania sprężyny napinacza wielorowkowego
: wt mar 13, 2007 11:40
autor: Soldier_M
WItam wszystkich forumowiczów.
Otóż mam dylemat co do pracy urządzenia jak w tytule. Od czasu kiedy zakupiłem mojego Mk IV 90KM 1999r z klimą, zauważyłem po jakimś czasie odgłos po odpaleniu silnika , przypominający grzechotkę dzieciącą. Po doszukaniu sie jego trafiłem na napinacz który podczas pracy silnika wydobywa z siebie te odgłosy. Jednak gdy w czasie pracy silnika palcem przycisne tą sprężyne napinacza ( wyglądająca jak teleskopik) odgłos ustępuje. DOuważyłem sie wysokich cen za taką czesc i pytanie moiej dotyczny wymiany. Czy konieczne jest wymienianie tegoż napinacza , czy mogę tak jezdzić i nie martwić się że coś strzeli ?? Czy duży wpływa ma to na uszkodzenia pozostałych czescie jak pasek , rolka itp.. . Być może odgłos grzechotu jest oznaką wymiany któa musi nastąpić jak naszybciej. Dziękuje serdeczniea za pomoc
))
: wt mar 13, 2007 13:05
autor: pioan1
Ja już jeżdzę 2 lata i tylko to mnie denerwuje że słychć jak drży ten amorek a nawet już mokry się zrobił
Chciałem kupić ale sprzedają tylko w kompletach - drooogi
: wt mar 13, 2007 18:29
autor: maciekc
Tez tak mialem tylko ze w mk3, wymiana okolo 250 zl. Mam przynajmniej spokoj z tym. A co do awari to nie masz sie o co martwic, bo nic oprocz twoich nerwow na tym nie ucierpi.
: wt mar 13, 2007 18:50
autor: jaszczur
Soldier_M, powiem ci tak jeździć póki co możesz tym i nic się nie stanie,ale jak bedziesz chcial wymieniać to polecam to ;Napinacz paska wieloklinowego RUVILLE
nr cześci 55714
[ Dodano: Wto Mar 13, 2007 17:52 ]
maciekc, koszt do mk3 160 zł. a wymiana to ok. 30 min.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=88520
: śr mar 14, 2007 00:18
autor: szatanek
W mk3 ten mechanizm napinający jest troche inny bo zamiast tego teleskopika jest mechanizm spręzynowy w czarnej obudowie, ale do czego zmierzam. U mnie koło napinające pasek wieloklinowy tez podczas pracy podskakiwało i to nawet po wymianie tej spręzny napinającej i co sie okazało miałem uszkodzone sprzegiełko jednokierunkowe które jest w kole pasowym w alternatorze, poprostu buło zablokowane a ma sie w jedną strone obracac względem wałka alternatora. Jak je wymieniłem podskakiwanie ustało i jest gites:) Niektórzy mechanicy twierdzą ze to sprzęgiełko jst niepotrzebne i jak zaczyna piszczec to mozna to całkiem zaspawać, całkowita bzdura. Sprzęgiełko to nie tylko niweluje wszelkie drgania ale takze znacząco przedłuza zywotność wirnika alternatora i koła pasowego na wale korbowym z tłumikiem drgań. Poprostu po zatrzymaniu silnika nie nastepuje gwałtowne zatrzymanie alternatora tylko powoli wytraca on obroty, i siły bezwładnosci na kole na wale korb. tez są duzo mniejsze.
: śr mar 14, 2007 10:24
autor: Soldier_M
No to mnie pociesza że nic sie nie stanie z tym i moge jezdzić. Wcześniej czy później doczeka się wymiany, ale póki co 250 zeta na drodze nie leży i lepiej je miec w kieszeni. Nie wiem jak tam wygląda z amplitudą drgań tegoż napinacza, ale czy drgania te nie powodują większej siły na łożysko co za tym idzie jego zużycia. Tak sobie myśle że siły udarowe się zwiększają. Wiem że teoretycznie tak to wygląda, a co do praktyki to wytrzyma
: śr mar 14, 2007 12:20
autor: pioan1
Nie przejmuj niczym i tak łożysko .rolka i siłownik to jest cały komplet i osobno tego nie dostaniesz w sklepie
: śr mar 14, 2007 12:34
autor: Soldier_M
Hmm , a myślałem że jakoś można dostać tą sprężyne napinacza osobno . NO ale jeśli tak mówisz to oznacza ze tak musi być i trzeba bedzie kiedys sobie komplecik załatwić.
: śr mar 14, 2007 12:37
autor: PinkFloyd
Tak jak koledzy piszą napinacz cały koszt ok. 250zł firmy SKF- po wymianie zobaczysz jaka bedzie cisza
To samo wymieniałem u szwagra w MK IV TDI z 99r silnik ALH, ale wymienilismy to przy wymianie rozrzadu wraz z pompą wody paskiem wielorolkowym i ten napinacz. najlepiej połączyc te sprawy- bedzie jedna robota
: śr mar 14, 2007 12:38
autor: pioan1
pytałem już w sklepie tylko kpl
a co do sprężyny to działa jak amorek ma olej w sobie -u mnie wyleciał
: śr mar 14, 2007 13:11
autor: Soldier_M
No fakt racja. Jak kupowałem auto to rozrząd mam cały wymieniony. Tylko pompy nie wymieniałem, ale teraz jak to brzęczy to wypadało by i pompe i napinacz i pasek wymienic.Tak więc jakies 400-500 zł trzeba bedzie odłożyć plus robota.
: śr mar 14, 2007 21:22
autor: szatanek
Mała poprawka to nie działa na zasadzie amortyzatora,bo to nie jest amortyzator, gdyby to był amortyzator to nie miałby zdolności dociskania koła napinacza, amortyzator to amortyzator jak sama nazwa mówi, a to jest poprostu spręzyna gazowa,tego samego typu jak w tylnej klapie , nabita jest gazem do odp. cisnienia np. 100N, a wewnątrz jest mała ilość oleju tylko do smarowania cylindra i tłoczka. Gdy siadają uszczelnienia gaz uchodzi i spręzyna do wymiany.
: czw mar 15, 2007 09:53
autor: Soldier_M
A dobre spostrzeżenie, tego nie wiedziałem
)))
: ndz sie 10, 2008 10:57
autor: lupo4801
szatanek pisze:Mała poprawka to nie działa na zasadzie amortyzatora,bo to nie jest amortyzator, gdyby to był amortyzator to nie miałby zdolności dociskania koła napinacza, amortyzator to amortyzator jak sama nazwa mówi, a to jest poprostu spręzyna gazowa,tego samego typu jak w tylnej klapie , nabita jest gazem do odp. cisnienia np. 100N, a wewnątrz jest mała ilość oleju tylko do smarowania cylindra i tłoczka. Gdy siadają uszczelnienia gaz uchodzi i spręzyna do wymiany.
Witam, mam takie same objawy tzn. wibrujący napinacz(stuki) nawet przy załączonej klimie i swiatłach, dodam że po minucie pracy silnika amor-sprężyna jest gorący, co robic wykluczyć sprzęgiełko alternat. i obstawiać napinacz. Przebieg 180 kkm i chyba od nowości.
Pozdrawiam.