Forum.VWGolf.pl

We wrześniu 2006r założyłem nową uszczelkę pod pokrywą głowicy. Od tamtego czasu zrobiłem ok 5000km. W piątek zrobiłem 150km i ubyło mi ponad pół litra oleju (widać wyraźnie że wydostaje się spod pokrywy). Dociągnąłem śruby, ubytki oleju zmniejszyły się jednak dalej leci. Mam już nową uszczelkę, i moje pytanie jak ją założyć aby nie zaczęła puszczać po kolejnych 5000km? W poprzedniej przesmarowane silikonem były te elemanty gumowe (wiecie pewnie o co chdzi), a sama uszczelka tylko w miejscach w których są otwory na śruby. Może trzeba przesmarować całą? Albo lepiej nie smarować? Czy zakładać na rozgrzany silnik czy na zimny? I ile czasu trzeba odczekać aby móc odpalić silnik? Można zaraz po założeniu, czy uszczelka musi się ułożyć?

Mam to samo. Pewnie też się pokusiłeś na tanią uszczlekę z jakiegoś 4 max'a. Coraz mocniejsze dokręcanie nic nie pomaga tylko powoduje ze uszczelka pęka i jeszcze bardziej cieknie. Ja zastosowałem czerwony silikon, przesmarowałem całą uszczelkę grubo i gęsto i na razie sucho.

Najlepiej kupic uszczelkę dobrej firmy - lub jak niektórzy robią uszczelkę metalową od 1.9 td - która jest mocniejsza od zwykłej.

Bordos Metalowa uszczelka to chyba pod głowice a nie pokrywe głowicy. Mam racje?

masz racje. pod pokrywe zaworow jest gumowa z metalowym usztywnieniem. na silikonie poloz cala uszczelke, dwustronnie. tego sie nie dociaga ile sily bozia dala tylko z wyczuciem.

Wielkie dzięki. Zrobiłem tak jak pisaliście. Wysmarowałem ładnie, dociągnąłem z wyczuciem odczekałem chwile i przejechałem się. Na razie wszystko si. Zero wycieków i ubytków oleju. Wiosne czuje się w powietrzu i aż chętnie się grzebie w aucie:) Chyba już czas założyć letnie gumy.