Strona 1 z 1

Hamowanie awaryjne i mały problem...

: ndz mar 11, 2007 19:43
autor: lolas79
Witam
Musiałem dzisiaj hamować dość ostro,dodatkowo pomogłem sobie ręcznym.Wyhamować mi się udało ale mam wrażenie że autko jedzie jakby był hamulec delikatnie zaciągnięty...Dodatkowo po zatrzymaniu auta,sprawdziłem bębny i okazało się że prawy jest zimny a lewy gorący...Co mam robić bo wydaje mi się że nie jest dobrze???
Dzięki i pozdro.

: ndz mar 11, 2007 19:51
autor: daro31ie
Przejedz sie samochodem kilka kilometrow bez hamowania jak oczywiscie bedzie mozna . nastepnie stanij i sprawdz cieplote bebnow czy tarcz. Jezeli hamuje podczas normalnej jazdy to wytwarza temp. wiec bedziesz wiedzial w ktorym kole szukac

pozdrawiam daro :okej:

: ndz mar 11, 2007 20:07
autor: lolas79
No właśnie wiem w którym kole,jest to tylny lewy bęben.Sprawdzałem po dojechaniu do domu.Grzeje się do tego stopnia,że aż felga jest delikatnie ciepła....Zresztą czuć jak się auto rozbuja i wrzuci luz że jedzie z delikatnym oporem.Co mam robić dalej?

: ndz mar 11, 2007 20:14
autor: daro31ie
Kolego to rozbieraj to kolo i sprawdz dlaczego nie odbija. Przeczysc wszystko powinno pomoc. Zreszta jak rozbierzesz to bedziesz wszystko widzial



pozdrawiam daro :okej:

: ndz mar 11, 2007 20:23
autor: stasiuadam
ja bym stawial na linke od recznego :okej:

: ndz mar 11, 2007 21:15
autor: lolas79
Dlaczego twierdzisz że to linka? jak zaciągam ręczny to wszystko działa poprawnie...Czy rozebranie i złożenie tego dziadostwa jest skąplikowane?
Dzięki za pomoc chłopaki :bigok:

: ndz mar 11, 2007 21:20
autor: mular
Dlatego moze byc linka bo jest w niej brud albo sie zaciera. Gdy zaciagasz reczny to dzialasz z duza sila a potem sprezyny nie daja rady jej zluzowac.

: ndz mar 11, 2007 21:28
autor: lolas79
Czyli mogę się liczyć z wymianą linki od ręcznego?Jakie koszta takiego zabiegu?

: ndz mar 11, 2007 21:40
autor: mular
Najpierw wyjmij linke i zobacz czy ciezko sie rusza u mojego brata zablokowalo ja calkiem potem nalelismy plynu hamulcowego i centymetr po centymetrze rozruszalismy ja, potem chyba wd40 i smiga do dzis reczny ok.A ceny nie znam bo robilismy to o 12 w nocy i nie modlismy kupic nowej ale nie jest chyba droga.

: ndz mar 11, 2007 21:56
autor: lolas79
OK,zobaczymy jutro jak to będzie wyglądało.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam :bigok: