Strona 1 z 1

Koniec przyspieszania przy 160km/h

: sob mar 10, 2007 15:36
autor: ROBIK1301
mam taki problem...dzisiaj probowalem mojego gofera ile pojdzie i co sie okazalo 160 km/h poszedl na maxa!!! moze zaczne od poczatku.. kupilem gofera z zasyfionym nastawnikiem i tak jezdzilem przez 2 lata. predkosci ktore wyciagnalem w takim stanie silnika to ponad 200km/h(dolozony box) nadszedl czas ze nalezalo wyczyscic nastawnik i ewentualnie wyregulowac silnik czyszczenie nastawnika i regulacje konta wtrysku zrobil mi kolega Adamm nie mialem jakos okazji jechac po tych zabiegach z duza predkoscia(zima)
ale dzisiaj byly niezle warunki zeby sprawdzic. moze wie ktos w czym tkwi problem ze zakres predkosci konczy sie przy 160km/h?

: sob mar 10, 2007 17:03
autor: twardy
auto nie łapie notlaufa , ciekawe jak przepływka , wymiana filtra powietrza ,? może zasyfiony zatkany katalizator ?

: sob mar 10, 2007 18:42
autor: Scotto
sprawdz wszystkie wezyki od n75 czy nie sa poprzecierane, i sprawdz samo n75 bylo o tym wiele razy na forum.powodzenia

: sob mar 10, 2007 20:35
autor: domek
Na pewno nie wezyki ani n75, przy nich autko lapie awaryjny i wiecej niz 120 nie pojdzie, chyba ze ze stromej gory przy rozlozonych zaglach :bigok:

: sob mar 10, 2007 21:42
autor: Scotto
domek, niebadz taki pewny umnie nie lapalo awaryjnego ani na vagu nic nie pokazywalo a rozpedzal sie do 150 i dopiero potym jakby mu mocy brakowalo teraz jest znacznie lepiej, przeczyscilem n75 i po moze okolo miesiacu wywalilo mi blad n75 i juz je wymienilem i wszystko wrucilo do normy :bigok:

: sob mar 10, 2007 22:07
autor: inek01
domek pisze:Na pewno nie wezyki ani n75, przy nich autko lapie awaryjny i wiecej niz 120 nie pojdzie
:panna:
Ale bajki opowiadasz. Myslisz ze notlauf przez N75 moze byc tylko do 120 ? Grubo sie mylisz. Wiem na przykladzie swojego: 160km/h, nagle notlauf i 00575. Mostkowanie wezykow i 180km/h z palcem w...

: sob mar 10, 2007 23:50
autor: domek
U mnie bylo przypuszczenie o n75 okazaly sie przetarte wezyki i zapieczone kierownice. Awaryjny byl w okolicach 110-120. Sorki za bledna podpowiedz :bajer: Z drugiej strony skoro n75 nie wprowadzal Ci inek01 turbawki w tryb awaryjny to w jakim stanie jest turbinka? Jaki czas jezdziles z przeladowana turbina??

: sob mar 10, 2007 23:59
autor: inek01
domek pisze:Z drugiej strony skoro n75 nie wprowadzal Ci inek01 turbawki w tryb awaryjny to w jakim stanie jest turbinka? Jaki czas jezdziles z przeladowana turbina??
Wyspij sie moze i przeczytaj rano moj post jeszcze raz ;)
Przeciez napisalem, ze wchodzil mi w awaryjny (00575) :bajer:
BTW W tryb awaryjny wchodzi sterownik, nie turbawka.

: ndz mar 11, 2007 10:56
autor: twardy
Przy moim niesprawnym zaworze , auto zawsze łapało notlauf przy około 120 i potem z trudem 130 . Mogłem doiść do 160 ale bez gwałtownego przyśpieszania po prostu na bardzo długim rozbiegu i nie trzymając nogi cały czas na gazie . ROBIK1301, napisał że po czyszczeniu nastawnika i ustawieniu kąta przez Adamma auto jedzie do 160 może z całym szacunkiem trzeba pogrzebac jeszcze przy nastawniku lub kącie. najlepiej gdyby Adamm zobaczył czy coś sie nie poprzestawiało.

: ndz mar 11, 2007 19:27
autor: S1BART1
Przepraszam ze sie wtrace ale dzisiaj mialem podobny problem w moim golfie (silnik o oznaczeniu AHU)Na wszystkich biegach do 4 bylo ok(wkreca sie na obroty super). ale na 5 wkrecal sie tylko do ok 3000-3200 i predkosc max ok 140-150km.Czym to moze bys spowodowane.Bledow niema zadnych.Czy to jest usterka przeplywki?Paliwo jakie ostatnio tankuje to BP Ultimate.Za kazda podpowiedz bede bardzo wdzieczny.Niewiem co napoczatek sprawdzic

: pn mar 12, 2007 18:48
autor: Arczi
Ja wcoraj w 5 osob swoim spokojnie leciałem 160 i pół baku paliwa. A jeszcze by poszedł spokojnie wiecej.

: pn mar 12, 2007 19:35
autor: ROBIK1301
witam.
dzisaiaj kolejna proba...z dwoma pasazerami na pokladzie...190 i juz nie bylo gdzie jechac.
nie wiem czy to bylo chwilowe ze tak cienko szedl ale jeszce sprawdze zaworek i te przewody.dzieki