Ciągłe ubytki płynu chłodniczego
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Ciągłe ubytki płynu chłodniczego
Witam
mam problem ze swoim MK2, który polega na tym, ze po dolaniu do odpowiedniej wartości płynu chlodzącego po jakimś czasie (2 - 2,5 tygodnia) poziom płynu spada (jest na dni zbiorniczka). Wszystkie węże sa dobrze zamocowane, tkaże nei jest to efekt nieszczelności (bynajmniej nie tego co widac gołym okiem po podniesieniu maski). Czy ktoś może wie co może odpowiadac za te ubytki
Pozdrawiam
mam problem ze swoim MK2, który polega na tym, ze po dolaniu do odpowiedniej wartości płynu chlodzącego po jakimś czasie (2 - 2,5 tygodnia) poziom płynu spada (jest na dni zbiorniczka). Wszystkie węże sa dobrze zamocowane, tkaże nei jest to efekt nieszczelności (bynajmniej nie tego co widac gołym okiem po podniesieniu maski). Czy ktoś może wie co może odpowiadac za te ubytki
Pozdrawiam
:okej: [b] Pozdrawiam [/b] :okej:
Czesc! Miałem niedawno taki sam problem, jezeli do tego masz jeszcze objaw ze temperatura dziwnie skacze tzn czesto jest za wysoko to nie mam dobrych wiadomosci.
Musialem zmienic glowice bo byla peknieta.
Podobny objaw jest tez przy walnietej uszczelce pod glowica wiec sa 2 opcje.
Wiec jezeli sie okaze ze z pompy nie leci i masz te objawy z temperatura to niebawem trzeba bedzie to zrobic !
Oczywiscie mozna szukac wycekow, ale diagnoza pekniecia jest latwa.
U mnie na zbiorniczek z plynem zalozyli taki przyrzad z niebieskim płynem, potem odpalilem silnik i jak po paru minutach plyn zrobi sie zielony to niestety albo uszczelka albo glowica co oznacza ok 2 tys w plecy!
Pozdro
Musialem zmienic glowice bo byla peknieta.
Podobny objaw jest tez przy walnietej uszczelce pod glowica wiec sa 2 opcje.
Wiec jezeli sie okaze ze z pompy nie leci i masz te objawy z temperatura to niebawem trzeba bedzie to zrobic !
Oczywiscie mozna szukac wycekow, ale diagnoza pekniecia jest latwa.
U mnie na zbiorniczek z plynem zalozyli taki przyrzad z niebieskim płynem, potem odpalilem silnik i jak po paru minutach plyn zrobi sie zielony to niestety albo uszczelka albo glowica co oznacza ok 2 tys w plecy!
Pozdro
Art dzieki za pomoc Naszczęscie u mnie z temperatura jest wszystko Ok (uff...) w przyszlym tygodniu jade z moim Skarbem do speca do VW i powiem Mu zeby zdiagnozowal te ubtyki płynu, bo już mam dosc ciągłego dokupywania Dynagelu, który nie jest taki znowu tani
Jeszcze raz dzięki filip i Art
Jeszcze raz dzięki filip i Art
:okej: [b] Pozdrawiam [/b] :okej:
Miałem podobny problem po wymianie płynu chłodniczego. Nie mogłem znależc miejsca gdzie płyn się sączy. Na jednym ze zlotów Grupy Lubelskiej chłopaki poradzili mi dodac do płynu uszczelniacz do instalacji w postaci proszku aluminiowego u nas do kupienia na stacjach paliw. Od trzech miesięcy mam spokój.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 126 gości