Koledzy i koleżanki,
od jakiegoś tygodnia mam problem z moją białą strzałą

, chodzi o to że przy pierwszym odpalaniu, dajmy na to z ranka (bez względu na temperaturę zewnętrzną), samochodzik się buntuje tzn. skacze jakby się extasy nażarł, następnie po 3-5 sekund gaśnie. Oczywiście z uwagi na to, że często przesypiam budzik, nie mogę sobie pozwolić na wycieczkę pieszą do pracy i próbuję odpalić nadal

Po kilku próbach.... cudowne uzdrowienie, samodzielnie przechodzi z ataku padaczki na stan totalnego wyluzowania i pracuje jak powinien (aż miło posłuchać).
O co może mu chodzić?? Samochód kupiłem dość niedawno i troszeczkę drażnią mnie wszelkie objawy działania inne niż założone przez producenta

dodam tylko że to mój pierwszy dieselek, zatem uprzejmie proszę o wyrozumiałość.
Nie wiem czy ktoś looooka niżej a zależy mi na czasie, dlatego pozwoliłem sobie odpowiedzieć na jedno pytanko tutaj VVVV (oczywiście zadać kolejne także):
krystek007 napisał/a:
(jak już zapali nie kopci na biało??)
...no właśnie wali białym dymem i to dość sporo (zapomniałem wspomnieć) - czy wobec tego to coś poważnego?? 
co ten biały dymek wogóle oznacza?
Czy może ktoś mi też wyjaśnić co to jest ten
VAG bo nie bardzo czaję co to i gdzie to?
Nooooo, sprawa załatwiona, ku pomocy innym potrzebującym w podobnej sprawie, opis rozwiązania problemu na końcu postu!! 