Strona 1 z 1

ile wchodzi plynu chlodnicvzego w golfie 4 1.9 tdi 101km

: śr sty 24, 2007 21:44
autor: zuberek
Witam Musze zmienic plyn chlodniczy (i to jak najszybciej) w moim golfiku IV 1,9tdiPD. Moze ktos sie orientuje ile go wchodzi i jaki jest najlepszy (podobno paraflu czy jakos tak:P) Z góry dzieki za odpowiedz

: śr sty 24, 2007 23:06
autor: Grzesiekk1982
zuberek pisze:Moze ktos sie orientuje ile go wchodzi
Równe 6 litrów.
zuberek pisze:jaki jest najlepszy
Każdy w miarę dobrej marki jest OK nadaje się do alu chłodnic i ma inhibitory korozji, nie zanieczyszcza.
Z resztą na naszą zimę starczłaby woda destylowana z setką denaturatu :P hehe
Pozdrawiam.

: sob sty 27, 2007 12:55
autor: zuberek
a na jakim panowie plynie chlodniczym jezdzicie??????
Czy ktos wie co sie dzieje gdy zmiesza sie dwa rozne plyny chlodnicze bo wlasnie moj starszy to mi zrobil duren jeden bo maly wyciek z chlodnicy byl (wpadlem w dziure i pekla opona a nastepnie zaczelo kapac gdzies od strony chlodnicy nie wiem czy to przypadek ze razem to sie stalo czy moze jednak winna ta dziura) Wlalem jakis srodek do uszczelnienia i na razie nie cieknie aniy kropli ale na wiosne trzeba bedzie wrucic do problemu zeby golfik mnie nie zaskoczyl. Dodam ze tego innego plynu chlodniczego starszy nalal gdzies pol zbiorniczka wyrownującego gdu mu sie czerwona kontrolka zapalila (w sumie byl w trasie i nie mial za bardzo wyjscia)

: sob sty 27, 2007 13:53
autor: Grzesiekk1982
zuberek pisze:Czy ktos wie co sie dzieje gdy zmiesza sie dwa rozne plyny chlodnicze bo wlasnie moj starszy to mi zrobil duren jeden bo maly wyciek z chlodnicy byl
Nie miesza się. mają różne dodatki, które w skrajnych wypadkach mogą choćby ze sobą chemicznie reagować (detergenty, inhibitory korozji itp). Weź to zlej i wymień wszystko.
zuberek pisze:Wlalem jakis srodek do uszczelnienia i na razie nie cieknie
Mam nadzieję, że to nie był proszek, tylko w płynie. Takim proszkiem brachol kiedyś tak uszczelnił, że cały uklad chłodzenia (przewody, chłodnica, nagrzewnica, czujniki, termostst) trzeba było wynmienić. Szczęśliwie obeszło się bez remontu silnika i zapchania kanałów wodnych (przynajmniej tam mi się wydaje, bo utrzymuje się 90 stopni).
Generalnie- nieszczelność się naprawia a nie zapycha czym popadnie, tak, jak każdą inną warię w samochodzie- naprwia się przyczyny, a nie ukrywa skutki.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.

: sob sty 27, 2007 17:53
autor: zuberek
generalnie to sie zgadzam ze sie naprawia a nie usowa ale sytuacja byla taka a nie inna i dopiero teraz moge sie za to zabrac Na razie nie cieknie po tym proszku smiesznym ale za chlodnica musze sie rozejzec:(

: sob sty 27, 2007 18:13
autor: Grzesiekk1982
No to lipa, że wsypałeś proszek, takie coś zdarzyło się nie tylko mnie, ale ejszcze kilku osobom na forum. Najlepiej natychmiast wymień ten płyn, póki szkód nie narobiło.
Pozdrawiam.

: pt lut 02, 2007 11:33
autor: zuberek
wymienilem plyn chlodniczy ale niestety dalej ma dziwny kolor po tym proszku a powinien byc różowy No i jeszcze problemy z rozrusznikiem mi doszly Fuck pech jakis czy co???

: pt lut 02, 2007 11:56
autor: Grzesiekk1982
zuberek pisze:problemy z rozrusznikiem
Może bateria pada?
zuberek pisze:dziwny kolor po tym proszku a powinien byc różowy
A jaki byl wcześniej? Jeśli poptzedni byl np niebieski to zawsze troszkę zostaje starego i mogło się zmieszać. Co do proszku, to on powoduje taki nalot na powierzchni płynu, na korku i zbiorniczku, raczej nie zmieni koloru wszystkiego płunu, a tym bardziej po wymianie.
Pozdrawiam.

: pt lut 02, 2007 12:10
autor: zuberek
o rozruszniku juz pisalem Bendyks chyba siedzi Poprzednio płyn był różowy takze