Forum.VWGolf.pl

Witam€

Niektórym moze to pytanie wydac sie dziwne, innym glupie jednak tych bardziej wyrozumialych i cierpliwych prosił bym o odpowiedz

Ostanio ojciec strasznie uparł sie bym założył inst. gazową do juz słabego silniczka 1,4. w związku z tym chciałem sie zapytać czy nie lepiej by było zamontować w nim silnik diesla (lub turbo)? jednak i tu mam wiele pytań. Co trzeba by było wymienić poza samym silnikiem i ile orientacyjnie taka wymiana mogła by kosztować? tzn łączna kwota wszystkich części (podzespołów) które by były do wymiany.

praktycznie wszystko... pod macha to wszystko poza tym diesla masz lepiej wygluszonego itp. wiec koszty raczej duze chyba zebys jakos tanio dostal kocioł

Powiem krótko:daruj sobie
Mój kumpel zrobił tak ze swoim Audi 80 B3. Wtopił się okropnie. Koszty wyszły większe niż liczył na początku. Sprzedaj benzyniaka jak stoi i kup normalnego diesla.

Robiłem podobny numer z tym że w MK2 przełożyłem zagazowanego 1,3 na 16 TD
ale jako dawcę kupiłem całego golfa (złom z dobrym silnikiem) faktycznie przełożyć musiałem wszystko łącznie z całym wydechem i trzeba też trochę przerobić instalację (wiadomo świece itp.)ogólnie jest trochę roboty mi zajęło 2 dni
więc tak jak radzą koledzy zakup każdej części nie ma sensu koszty będą bardzo duże więc lepiej sobie odpuścić no chyba że gdzieś tanio wyrwiesz jakiegoś rozbitka lub coś podobnego

Mam kolege co ma MK III 1,4i i do pracy codziennie ze mną jeżdzi, a ja swoim TD. Załozył instalacje i dał za nią 2300zł- ponoć super A ja nic dalej autko seryjne. Ja tankuje na Statoil, a on tez tylko LPG. Do pracy mamy 4km. O tej porze autko pali mi 6l co przy cenie ON 3,58 za 1l wychodzi 21,48zł na 100km. Jemu na tych krótkich odcinkach pali nawet 11l gazu. Ponoc tankuje leprzy gaz za 2,1 za 1l. co daje mu 23,1zł na 100km. I gdzie tu oszczędnośc na gazie Daje to na 15000 km mi oszczednosci na paliwie w stosunku do niego 243zł a jeszcze kupił instalację za 2300zł co daje juz do tyłu 2543zł A co ciekawe po 30 tys km wyapliły mu sie zawory i uszczelka - ponoc standard na gazie - naprawa 500zł. Czyli po 30 tys km jest do tyłu do mnie 3286zł- więc po co ten gaz A jeszcze niedługo ma kosztowac ponad 2,5zł. Sprzedaj benzynkę i kup jakiegoś dieselka. Powiem tak nie widziałęm jeszcze zeby silnik na gazie przejechał bez jego remontu silnika lub głowicy ponad 150 tyskm, a dieselkiem zrobisz spokojnie 400/500 tys km.

no właśnie ja tez dałem ciała ze benza kupiłem... od początku upierałem się przy dieslu ale jak zobaczyłem te blaszki i w ogóle... no cos mnie kopnęło i wziąłem go teraz jedyne co mnie w nim gryzie to silnik - reszta blachy zawieszenie, wnętrze - niby 95 rocznik a wszystko łącznie jak porównałem z felicją ojca z 99/00 - golf jest o wiele do przodu podwozie ma w ze tak to powiem w idealnym stanie.
No i co fakt to fakt - swierzo go rejestrowałem więc jak bym go sprzedawał to musiał bym sprzedać po kosztach zakupu (100€) więc w grę wchodzi albo dogadanie sie albo zamiana na diesla. a z drugiej strony = kto sie zamieni diesla na benz. ?
No i ostatnia opcja - trza będzie zaprzędz wujaszka zeby sprowadził mi jakiegos np anglika lub skasowanego niemca z resztą golfa tez on mi sprowadził

PinkFloyd,
A tu Cie troche chyba rozczaruje może to troche autko z innej pólki i instalacja gazowa też ale rodziców avensis 1,8 2003 ma klepnięte juz ponad 150tys i nic nie jest do roboty, autko chodzi idelanie (tak samo jak na benzynie) no ale to tak jak mówiłem troche inna półka bo sama orginalna instalacja kosztowała ponad 7 tys zł (ale już sie zwróciła jakiś czas temu).

gruchol a ja Ci powiem przykłąd kolegi ma Citroene Xsara Picaso instalka sekwencyjna załozona w serwisie za 4500zł, pali gazu ok 10l. po 100 tys km i po gwarancji pękła głowica miedzy zaworami- opinia rzeczoznawcy - wina inst. gazowej-za duża temp. spalania- ponoć sie to zdarza. Autko 3 lata i głowica do niego z robota wyszła 3500zł w serwisie. Koszty wyszły mu juz 8 tys zł- tak w stosunku do mojego TD jest do tyłu z kosztami i to sporo. Nie mówię że Toyota bedzie chodział żle ale wiadomo w Polsce mało dobrych jest zakłądów LPG, zakłądaja LPG do kazdego samochodu mimo ze niektóre sie do tego nie nadają i przyznasz mi rację że częściej w większości aut ( ale wiadomo, ze nie dotyczy to każdego ) jest więcej problemów z LPG przy dłuższej eksploatacji niz zadowolenia z jego posiadani po przebiegu 100 tys km na tym paliwku. W Auto-Bildzie pokazali Merola przerobionego na gaz fabrycznie i rozłozony silnik na części po 200 tys km- silnik chodził ok, ale na każdej części miał ogromniaste wżery- opinia znów za wysoka temp. spalania gazu. Opinia przy 250 tys km trzeba bedzie coś w nim zrobić. jak znajde to opinię do przeskanuję. I to dotyczyło inst. fabrycznej!!!!!Silnik chodził jak na benzynce nie dawał żadnych objawów zużycia ale w środku jednak było to już widać.

Wymiana silnika na diesla wg. mnie to chybiony pomysł, mam na myśli oczywiście koszty z tym związane. Ja zastanowiłbym się nawet nad tym czy warto zakładać inst. gazową. Nie wiem ile "kilosów" autko przejeżdża miesięcznie i przez jaki okres czasu auto ma służyć ,ale przy niewielkich przebiegach może się okazać że gra nie jest warta świeczki. Często się zdarza że tania instalacja gazowa jest zawodna i stwarza mnóstwo różnych problemów i co za tym idzie bije po kieszeni. Natomiast instalacja gazowa lepsza (droższa) wymaga więcej czasu na zwrot kosztów.
Diesel jaki by on nie był tzn.D, TD, SDI, TDI. ma też swoje wady. Jakie najczęściej przypadłości go trapią?, Wnioski można wysnuć studiując posty działu diesla na tym forum.
Pozdrawiam!