Bujanie kola pasowego - inny przypadek
: czw sty 18, 2007 15:13
Witam,
Wiele naczytalem sie o tym nieszczesnym kole pasowym w TD i postanowilem sie zainteresowac wlasnym:) Popatrzylem sobie na to zewnetrzne kolo (do wspomagania) i nie ukrywam, ze lekko sie buja. Postanowilem drazyc temet i sciagnalem obudowe rozrzadu uruchomilem mocna latarke i ogladalem kolo rowkowe do paska rozrzadu (to na wale). Stwierdzilem po dosc dlugich i wydaje mi sie dokladnych ogledzinach, ze niema bujania, obraca sie idealnie prosto.
Teraz pytanie: czy moze nie da sie w ten sposob okreslic bujania tego najmniejszego kola czy moze tylko kolo 2 (do zasilenia pompy i alternetora ma jakas wade).
Dodam tylko, ze pasek rozrzadu obraca sie idealnie prosto i nie ma odchylek od osi.
Co Wy na to?
Wiele naczytalem sie o tym nieszczesnym kole pasowym w TD i postanowilem sie zainteresowac wlasnym:) Popatrzylem sobie na to zewnetrzne kolo (do wspomagania) i nie ukrywam, ze lekko sie buja. Postanowilem drazyc temet i sciagnalem obudowe rozrzadu uruchomilem mocna latarke i ogladalem kolo rowkowe do paska rozrzadu (to na wale). Stwierdzilem po dosc dlugich i wydaje mi sie dokladnych ogledzinach, ze niema bujania, obraca sie idealnie prosto.
Teraz pytanie: czy moze nie da sie w ten sposob okreslic bujania tego najmniejszego kola czy moze tylko kolo 2 (do zasilenia pompy i alternetora ma jakas wade).
Dodam tylko, ze pasek rozrzadu obraca sie idealnie prosto i nie ma odchylek od osi.
Co Wy na to?