Strona 1 z 1

Nieszczelność chłodnicy - naprawiac czy wymieniac na druga?

: czw sty 18, 2007 10:57
autor: shootky
Witam
Jestem świeżym posiadaczem używanego modelu jak w temacie. Przed kupnem pojechałem na ASO gdzie został obejrzany i stwierdzono między innymi wyciek z chłodnicy. Chłodnica po lewej stronie (tam gdzie odpływy) miała dużo zielonkawego nalotu. Jak mi powiedziano te głowice są jakoś zgrzewane i jak puści zgrzew to nie da się tego naprawić. Stwierdzono że chłodnica jest do wymiany w związku z czym mam kilka pytań:
A. Próbować uszczelniać? 3/4 ludzi odradza taką operację
B. Kupić regenerowaną? (koszt 150-200zł)
C. Kupić nową? W ASO za to chcą 500zł + robocizna 350zł. Na allegro nowe kosztują w granicach 200-300zł. W ASO i sklepie 500 netto. Gdzie tkwi kruczek?
D. Czy do wymiany chłodnicy konieczny jest demontaż przedniego zderzaka (reflektor również do wymiany wiec nie wiem czy to połączyć ze sobą)

W ASO uzupełnili mi płyn G12 i widze że w ciągu tygodnia go nic nie ubyło. może wystarczy tylko wąż porządnie dokręcić. Niestety zupełnie sie na tym nie znam. Może ktoś polecić fachowca z okolic Katowic, Tychów....?

: czw sty 18, 2007 21:20
autor: medin
na twoim mieiscu bym poiechał na Giełde do Gliwic i kupił bym nowa i sam bym załozył zaden problem z montazem

: czw sty 18, 2007 21:59
autor: gkon
jeżeli nic nie ubywa to poco wymieniać ??

: czw sty 18, 2007 22:47
autor: marcin999
własnie jezeli nic albo bardzo mało ubywa to po co sobie koszty robic nawet jakby CI przyszło dolac te 0,2 l na miesiac przeciez nie jest tragedia

: pt sty 19, 2007 17:23
autor: vw_vandal
shootky, jeżeli nie ma ubytku płynu nie wymieniaj. Jeżeli masz mały wyciek kup uszczelniacz za 5 zł wsyp do zbiorniczka uszczelniającego i może pomoże mi pomogło. Ja miałem delikatny wyciek w swoim 1.6 TD dawcy kupiłem środek do uszczelniania chłodnic firmy K-2 wsypałem i już jakieś 6 tyś gitarra !!

: pt sty 19, 2007 17:34
autor: PinkFloyd
Po jednym zdarzeniu jakie miał mój ojciec mógłbym miec dylemat czy jeżdzić tak dalej :chytry: Tak samo lekko się sączyło- w sumie nie ubywało, dodał uszczelniacza bo tak mu mówiłęm i jeżdziła tak 8 miesięcy. Pół roku temu wybrał sie do Holandii i przed berlinem na Ringu jak pędził z 10 minut z prędkością 170km/h zauważył chmurę dymu. Zatrzymuje się a tam chłodnica w tym mijescu się bardzo rozszczelniła. Dobrze ze to było 90km od Szczecina. Szybko sklep i w 5 godzin na miejscu było po kłopocie. Teraz jeżdzi 6 miesięcy i wszystko ok. Może szybkie temp jazdy, wysoka temp. wtedy było lato, szybko też chodziła pompa wody mogło to podnieśc ciśnienie i mała nieszczelnośc po czasie nie wytrzymała. Sam nie wiem jak podejść do tego zdarzenia, wszystko zależy od przypadku jakiego to dotyczy i szczęścia co będzie dalej. Czsami warto dmuchac na zimno jak sie lubi dbac o autko. :smoke:

: pt sty 19, 2007 17:40
autor: Darass
ja bym nie ryzykował. teraz nie cieknie, a na trasie piardnie i co? bedziesz sobie w morde pluł kuuurfa, mogłem wymienić... jezeli nie masz teraz kasy to poczekaj, odłuż i kup, ale jezeli wczesniej ciekło, to znaczy ze cos nie tak...

Re: Nieszczelność chłodnicy - naprawiac czy wymieniac na dru

: pt sty 19, 2007 18:14
autor: RobertP
shootky pisze:W ASO uzupełnili mi płyn G12 i widze że w ciągu tygodnia go nic nie ubyło. może wystarczy tylko wąż porządnie dokręcić.
sorki shootky za moją uszczypliwość ale skoro stać Ci na ASO to i na nową chłodnicę do Twojej czwóreczki
a może wyciek jest zupełnie z innego miejsca np. z kroćca przy głowicy
shootky pisze:Chłodnica po lewej stronie (tam gdzie odpływy) miała dużo zielonkawego nalotu.
a może inna niesczelność to powoduje, źle zaciśniete opaski ?
w sumie chłodnica i jej kanaliki sa miedziane tylko sam radiator jest aluminiowy
zielony nalot hmmm, może i chłodnica ?
kto Ci diagnozował że ona jest uszkodzona, w ASO ?

: wt sty 23, 2007 12:34
autor: shootky
Uszkodzoną chłodnicę stwierdzili w ASO. Ale chyba niedokładnie to zrobili bo oprócz korozji przy końcówce wylotowej można zauważyć brązowy nalot na całej dolnej krawędzi chłodnicy. Decyzje już podjąłem że kupie nową w myśl zasady "oszczędny kupuje dwa razy"

: wt sty 23, 2007 12:38
autor: PinkFloyd
shootky pisze:. Decyzje już podjąłem że kupie nową w myśl zasady "oszczędny kupuje dwa razy"
I z tym się z Tobą zgadzam :bigok: