Opisuję ponownie swój problem zwiazany z zapłonem Silnik 1Y. A zaczeło sie mniej wiecej tak: po jakimś czasie eksploatacji okazało się że jest potrzeba wymiany pięrscionków wiec wymieniłem odebrałem samochodzik a on palić pali elegancko ale gdy jest potrzebna moc to jej po prostu nie ma tzn silnik łapie 3000 obr. / min huczy jak turbo na zimnym silniku (a turba nie mam) i dymi na czarno. Nie bardzo mechanik chciał w to wszystko uwierzyć ale ajak się przejechał to kazał zostawić na 1 dzień dzwonię a on mi mówi że niestety jakieś elektroniczne ustrojstwo przestawia mi zapłon w pompie wtryskowej dlatego tak się dzieje więc wsadził mi pompe wtryskową z jakiejś skody i wszystko mineło. Ale ta pompę niestety mi tylko pożyczył
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
Poniżej przedstawiam kilka zdjęć mojej pompy wtryskowej
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
AHA WAŻNE !!!!
Na ostatnim zdjęciu zaznaczony jest element którego potrzebuję a który mam uszkodzony a tak dla potomności odpowiada on za dawkę paliwa i to dla tego mój silniczek palił 10l/100km
![satan :satan:](./images/smilies/satan.gif)