Strona 1 z 2

Problem z airbagiem ;(

: śr sty 10, 2007 00:45
autor: ropet
Wymieniałem kostkę stacyjki w golf 1.9TD.
Zdjąłem kierowinice razem z airbagiem odłożyłem delikatnie i zdjąłem stacyjke.
Wymieniłem tą kostkę alllleeeee lampka airbaga po lewej stronie deski rozdzielczej ciągle się świeci zamiast zgasnąć. :(
jaki może być tego problem?? jestem pewien ze wszystko jest podłączone.
dzięki za odpowiedz.

: śr sty 10, 2007 08:37
autor: inek01
A kleme z aku kolega zdjal na czas operacji ? :bajer: Jesli nie to odpowiedz juz masz.
Teraz trzeba skasowac blad Vag'iem i pare dyszek w plecy.

: śr sty 10, 2007 15:20
autor: marcin999
nie trzeba zdejmować klem. Nie wolno wlaczac zapłonu jak jest poducha odpieta, bo wtedy dopiero zapisuje błędy.

: śr sty 10, 2007 19:40
autor: inek01
marcin999 pisze:nie trzeba zdejmować klem
Chyba kazdy elektromechanik jednak zdejmuje.

: śr sty 10, 2007 21:03
autor: marcin999
Chyba kazdy elektromechanik jednak zdejmuje.
niby nie zaszkodzi, ale jak nie trzeba to po co sobie robote robic. Mowie bo wiem mechanik z serwisu vw mi wymienial kostke, nie zdejmował klem, nie włączał zapłonu i błędów nie ma.

: śr sty 10, 2007 21:10
autor: inek01
marcin999 pisze:niby nie zaszkodzi, ale jak nie trzeba to po co sobie robote robic
No niby tak.

: czw sty 11, 2007 10:37
autor: ropet
dzięki za szybką odpowiedz he

: czw sty 11, 2007 12:45
autor: Grzesiekk1982
marcin999 pisze:Chyba kazdy elektromechanik jednak zdejmuje.
Też jestem tego zdania. Poza tym czytałem, że VW przewiduje odlączenie akumulatora przed jakimikolwiek pracami przy poduszkach (nawet chyba odczekać 1-5 min o ile dobrze pamiętam, ale nie jestem pewny).
Kiedys ten mechanik popełni głupi błąd i sie doigra, to stare samochody. Cwaniaka można zgrywać do czasu... Jak chce, niech robi, ale samemu lepiej odłączyć
Pozdrawiam.

: pt sty 12, 2007 14:00
autor: marcin999
Nie wiem czy sie doigra czy nie i nie interesuje mnie to, ale mówie jak jest sam póżniej poprawialem po nim i nie odłączałem akumulatora i błędów nie ma więc każdy niech robi jak mu wygodniej ;)

: pt sty 12, 2007 14:24
autor: inek01
Grzesiekk1982 pisze:Poza tym czytałem, że VW przewiduje odlączenie akumulatora przed jakimikolwiek pracami przy poduszkach (nawet chyba odczekać 1-5 min o ile dobrze pamiętam, ale nie jestem pewny).
Ok, ale co do czekania, to dla mnie bajka jest.
Mysle ze to wystarczajacy dowod:
http://volkswagen.msk.ru/body/g3/g3_airbags.pdf

Wyciete z dokumentu:
Obrazek

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 13:25 ]
"No waiting time is necessary after disconnecting the battery"
Jesli dobrze zrozumialem to nie trzeba czekac :bigok:

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 13:29 ]
BTW Co ciekawe serwis zaleca po podlaczeniu poduszki wlaczyc zaplon, i dopiero podlaczyc spowrotem kleme :-k

: pt sty 12, 2007 14:36
autor: Gitner
inek01 pisze:
Grzesiekk1982 pisze:Poza tym czytałem, że VW przewiduje odlączenie akumulatora przed jakimikolwiek pracami przy poduszkach (nawet chyba odczekać 1-5 min o ile dobrze pamiętam, ale nie jestem pewny).
Ok, ale co do czekania, to dla mnie bajka jest
Ja zawsze odpinam aku, czekam kilka minut, po ponownym podpieciu aku tez czekam kilka minut i strachu przed niczym nie mam. Bledow zadnych nie bylo. Wole poczekac niz pozniej meczyc sie z bledami.

Pozdro
Gitner

: pt sty 12, 2007 15:30
autor: inek01
Gitner pisze:Ja zawsze odpinam aku, czekam kilka minut, po ponownym podpieciu aku tez czekam kilka minut i strachu przed niczym nie mam. Bledow zadnych nie bylo. Wole poczekac niz pozniej meczyc sie z bledami.
Wiec nie przekonuje Cie to co wyzej napisalem ?

Ja nie czekam i strachu tez nie mam. Po prostu nie ma na co czekac. Po co tracic czas niepotrzebnie ? Moze jak ktos ma duzo czasu to sobie czeka i godzine, ale jak ktos jest np. elektromechanikiem, czas to dla niego to pieniadz. Ma czekac i tracic pieniadze niepotrzebnie ?

: pt sty 12, 2007 15:51
autor: Grzesiekk1982
marcin999 pisze:Nie wiem czy sie doigra czy nie i nie interesuje mnie to, ale mówie jak jest sam póżniej poprawialem po nim i nie odłączałem akumulatora i błędów nie ma więc każdy niech robi jak mu wygodniej ;)
Prędzej, czy później coś mu się stanie, jak nie z poduszką to z czymś innym. Takie olewanie zasad i zgrywanie rutyniarza kiedyś źle się kończy. Co do airbagu- to wystarczy, że trafi mu sie samochód z kombinowaną instalacją czy wstawionym powypadkowym czujnikiem opóźnień. Ty przynajmniej wiedzialeś co w Twoim samochodzie siedzi. ;)

Pozdrawiam.

: pt sty 12, 2007 16:14
autor: Gitner
inek01 pisze:
Gitner pisze:Ja zawsze odpinam aku, czekam kilka minut, po ponownym podpieciu aku tez czekam kilka minut i strachu przed niczym nie mam. Bledow zadnych nie bylo. Wole poczekac niz pozniej meczyc sie z bledami.
Wiec nie przekonuje Cie to co wyzej napisalem ?
Przeczytaj punkt czwarty cytowanej kartki. Przy zakladaniu klemy nie moze przebywac w aucie zadna osoba - czyli istnieje jakiekolwiek zagrozenie wystrzalem poduszki. Nawet bedac mechanikiem wolalbym poczekac kilka minut niz chociazby w jednym wypadku tlumaczyc sie gosciowi dlaczego poducha strzelila :) Watpie aby byl jakikolwiek zaklad w Polsce ktory przez 8h dziennie odlaczal i podlaczal poduchy. Prace mozna tak podzielic ze znajdzie sie minuta aby kleme przykrecic he he. Inek nic do ciebie nie mam. Kazdy ma swoje zasady.

Pozdro
Gitner