Strona 1 z 2

TDI czy Pompowtryki??

: ndz gru 31, 2006 14:04
autor: marcin999
tak jak w temacie staje przed dylematem zakupu samochodu audi a6 z 2000r
i mam pewne watpliwosci czy kupic samochod z silnikiem na pomopowtryskach czy stare dobre tdi AFN bo jak wiadomo w tym roczniku mozna sobie jeszcze wybrac :)

: pn sty 01, 2007 00:41
autor: leo...
w tym roczniku A6 z PD tylko AJM wystepował - 115 KM i tym silnikiem bym się zainteresował - AFN na pompie rotacyjnej moim zdaniem jest trochę za słaby jak na tak duże auto (dynamika auta będzie gorsza niż z silnikiem PD )...
zostaje ci jeszcze V6 TDI - ale z tym silnikiem nigdy nic nie wiadomo :wink:

115PD + dobry program - taka opcja jest chyba najlepsza do tej budy (A6)

: pn sty 01, 2007 11:16
autor: RobertP
leo... pisze:zostaje ci jeszcze V6 TDI - ale z tym silnikiem nigdy nic nie wiadomo :wink:

115PD + dobry program - taka opcja jest chyba najlepsza do tej budy (A6)
poza tym V6 (chyba myslisz o silniku 2,5l.) jest trudniej znaleźć niż rzędowego

: pn sty 01, 2007 13:14
autor: marcin999
RobertP pisze:poza tym V6 (chyba myslisz o silniku 2,5l.) jest trudniej znaleźć niż rzędowego
z tego co widze to trudno znalezc 1.9 a 2.5 to jest ich na peczki
115PD + dobry program - taka opcja jest chyba najlepsza do tej budy (A6)
zadne programy nie wchodza w gre... ma byc tak jak fabryka zrobila :)

: pn sty 01, 2007 13:33
autor: Grzesiekk1982
marcin999 pisze:staje przed dylematem zakupu samochodu
I takich dylematów w Nowym Roku życzę Tobie i wszystkim forumowiczom :)
1.9 jest znacznie tańszy w utrzymaniu (2.5 ma drogie części). Ja bym wolał pompowtryski (nie będziesz się borykał z utrata mocy i szukaniem jej przyczyny ;) ), co w TDI się zdarza.
Proponuję szukać wersji QUATTRO (są chyba tylko 2,5) :bigok: Po tym niechętnie będziesz wsiadał do jednonapędowca (z doświadczenia).
Pozdrawiam.

: pn sty 01, 2007 15:07
autor: paolo
byle nie 2,5 tdi :) ja bymwolal chyba na pompie rotacyjnej. Z pompowtryskami to tez roznie moze byc a takim AFN nalejesz rzepaku tez pojedziesz :bigok:

: pn sty 01, 2007 15:38
autor: Grzesiekk1982
paolo pisze:byle nie 2,5 tdi :) ja bymwolal chyba na pompie rotacyjnej
OK, może, ale technicznie to uzasadnij... To nei są złe silniki, jedynie w kosztach przegrywają.
paolo pisze:Z pompowtryskami to tez roznie moze byc a takim AFN nalejesz rzepaku tez pojedziesz :bigok:
Jak kogoś stać na A6 z 2000 roku to i stać dać o 1,50 zł więcej za ropę niż rzepak kupować. Nawet mój 1Z, chociaż ma 10 lat, olej rzepakowy widział tylko w siatce z zakupami. Zawsze tankuję BP Ultimate. Moim zdaniem, do rzepaku najlepiej mieć zbiornik, wymiennik ciepła i elektrozawór umożliwiający rozgrzanie silnika (= rozgrzanie wymiennika) na ON oraz wyłączanie silnika na ON.
Pozdrawiam.

: pn sty 01, 2007 15:41
autor: Michall
Ja jak byłem u Gebelsów w tamtym roku szukać auta tacie to znalazłem A6 2.5 TDI 99r za fajne pieniądze i podszedł do mnie tam jakiś gościu z polski też przyjechał po samochody i powiedział żebym sobie dał spokój z tym autem. pytam czemu, mówi że samochód sam to samo poezja nie czuć nim jak się jedzie ale ten silnik too mówi koszmar, raz że części drogie nawet te używane to siadają pompy w tych silnikach.
i wiec jak on mi tak powiedział to kupiłem Passata 99r TDI 110 KM.

: pn sty 01, 2007 15:57
autor: paolo
Grzesiekk1982, technicznie ok 200 tys km masz wytarte walki rozrzadu naprawa 4-5 tys zl wada fabryczna tych silnikow. Pompy podobno padaja tez - ale wiem tylko ze slyszenia. Koszty masz racje wysokie - wymiana rozrzadu 2500 zl.

Co do rzepaku to raczej mial byc zart. Jednak na polskich stacjach nigdy nie wiesz co lejesz a wiec mialem na mysli iz TDI na pompie rotacyjnej lepiej sobie poradzi z kiepskim paliwem niz pompowtrysk

: pn sty 01, 2007 17:01
autor: Dama
dokładnie tak: silnik 2,5TDI to nie zbyt udana jednostka VAG.

: pn sty 01, 2007 17:06
autor: Grzesiekk1982
paolo pisze:wiec mialem na mysli iz TDI na pompie rotacyjnej lepiej sobie poradzi z kiepskim paliwem niz pompowtrysk
Oczywiście! Pompowtrysk raczej w ogóle może sobie nie poradzić.... Otwory, jakimi dostaje się paliwo do komory pompowtryskiwacza są niemal niewidoczne gołym okiem (są ułożone po obwodzie, na linii śrubowej). Byle co może je zapchać...
Co do 2,5 TDI, więc czemu są tak cholernie drogie używane??? 150 KM Passek V6 TDi kosztuje więcej niż choćby 130 KM na PD.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.

: pn sty 01, 2007 19:50
autor: leo...
marcin999 pisze:
RobertP pisze:poza tym V6 (chyba myslisz o silniku 2,5l.) jest trudniej znaleźć niż rzędowego
z tego co widze to trudno znalezc 1.9 a 2.5 to jest ich na peczki
115PD + dobry program - taka opcja jest chyba najlepsza do tej budy (A6)
zadne programy nie wchodza w gre... ma byc tak jak fabryka zrobila :)
jeśli nie chcesz dłubac w sofcie - 2.5 V6 to minimum na tą budę - 1,9 będą się mulić - jest po prostu za słaby...

fakt V6 TDI to przerost formy nad treścia - ale dzwięk silnika i jazda takim autem to poezja :hmm: - koszt gratów jeśli chodzi o silnik jest spory - rozrząd komplet (części) to około 800 PLN (ze zniżkami na warszt) do tego wymiana minimum 500 - wałki do 2003 roku sypią się na potęgę - regeneracja około 1400 PLN - pompy siadają już rzadiej - wymiana na uzywke po regeneracji z roczną gwarancją około - 2200 PLN ...

: pn sty 01, 2007 20:40
autor: marcin999
Panowie ale ja pytalem o pompowtryski w 1.9 a nie o 2.5 V6 tdi tego nie kupie bo mi nie jest potrzebny wychodze z zalozenia ze 110KM wystarcza na te nasz polskie dziury. Rzepaku tez nie bede lal zazwyczaj jezdze na bp ulitmate albo verva.

Poza tym z tego co widze to 1.9 ciezko znalezc jest ich malo dlatego tez sa troszke drozsze.
Zastanawiam sie jak jedzie ten tdi pd z 6 biegowa skrzynia.
Spotkalem sie z opiniami ze pompowtryki lubia zrobic klopot podobno bardzo delikatne te silniczki :/

: pn sty 01, 2007 22:56
autor: RobertP
Michall pisze:Ja jak byłem u Gebelsów w tamtym roku szukać auta tacie to znalazłem A6 2.5 TDI 99r za fajne pieniądze i podszedł do mnie tam jakiś gościu z polski też przyjechał po samochody i powiedział żebym sobie dał spokój z tym autem. pytam czemu, mówi że samochód sam to samo poezja nie czuć nim jak się jedzie ale ten silnik too mówi koszmar, raz że części drogie nawet te używane to siadają pompy w tych silnikach.
i wiec jak on mi tak powiedział to kupiłem Passata 99r TDI 110 KM.
a gość z Polski poszedł 2h. później i kupił tą A6 bo w koncu była za fajne pieniążki
znam gościa osobiście który ma A100 z tym samym silnikiem 2,5TDI
od 8lat a jego rocznik to chyba 1996 i jeździ do dzisiaj bez problemów
nie wiem czym ludzie sie sugerują mówiąc takie rzeczy...., pewnie
w zyciu nie mieli autka z silnikiem powyżej 1,6 z doświadczeń wiem że
autka te czy inne psują się podobnie (nie dotyczy sam. francuskich i niektórych
włoskich oraz fordów)
osobiscie jak miąłbym kupić to kupiłbym własnie z 2,5l. TDI :bigok: :goof: