Strona 1 z 1

Temperatura silnika podczas szybszej jazdy w mroźne dni!

: czw gru 28, 2006 14:53
autor: marcinek2
:chytry: Hejo, ostatnio zauwazyłem, że podczas jazdy poza miastem na trasie przy wyższych prędkosciach temeratura silnika lekko spadala, dodatkowo jak właczyłem ogrzewanie na maska ciepełko to lekko wskaznik temp sie wychylil w lewą strone. Jak zmniejszyłem prędkość lub wjechalem do miasta to wszystko wróciło do normy 90'C! Pytanie moje jest takie czy to normalne, dodam ze silnik lapie 90 st., i czy zastosować kartonową osłone z przodu chłodnicy kolo grilla!?? Co sądzicie?? Pozdr :cool:

: czw gru 28, 2006 15:04
autor: BruceLee30
wymien termostat, kup dobrej firmy i wyrzuc karton z przed chlodnicy, zapomnij o problemie

: czw gru 28, 2006 15:10
autor: adam16v
Ja kartonem zajechałem silnik w benzynowym polo. Poprostu trafiłem na jeden cieplejszy dzień i motor się przegrzał, pierścionki poszły w kosmos. Stanowczo odradzam.

: czw gru 28, 2006 15:12
autor: Lennox
Jak włączysz ogrzewanie na maxa przy wolnej lub średniej jeździe to temperatura zawsze spada. Natomiast mnie przy szybkiej jeździe przy najwiekszych morozach i włączonym ogrzewaniem temperatura nigdy nie spada poniżej 90C.

: czw gru 28, 2006 15:24
autor: RALFI
Witam

Przy prędkości 90km/h na trasie ogrzewanie na ful, 1 bieg wentylatora temp. na dworzu lekko poniżej zera - temp. równo 90stopni,
Przy wolniejszej jeździe troche temp. spadnie ale widze jak termostat reguluje i po chwili jest nawet delikatnie powyżej 90stopni

: czw gru 28, 2006 15:30
autor: homsky
marcinek2, tak jak pisał BruceLee30 , masz problem z termostatem , pewnie nie domyka sie całkowicie , lekko puszcza i dlatego przy szybkiej jeździe wystudza ci silnik, kup nowy termostat Wehler i bedzie po kłopocie .

: czw gru 28, 2006 15:36
autor: mlody87
marcinek2 pisze: Hejo, ostatnio zauwazyłem, że podczas jazdy poza miastem na trasie przy wyższych prędkosciach temeratura silnika lekko spadala, dodatkowo jak właczyłem ogrzewanie na maska ciepełko to lekko wskaznik temp sie wychylil w lewą strone. Jak zmniejszyłem prędkość lub wjechalem do miasta to wszystko wróciło do normy 90'C! Pytanie moje jest takie czy to normalne, dodam ze silnik lapie 90 st., i czy zastosować kartonową osłone z przodu chłodnicy kolo grilla!?? Co sądzicie?? Pozdr
A ja mysle ze wszystko jest w porządku !!! u Mnie fakt ze w benzyniaku jest identycznie a dopiero załozyłem nowiutki termostat Wahler-a. Jesli na dworze jest monizej zera to silnik nigdy nie utrzyma równiutkiej temperatury bo warunki na to nie pozwalają, zawsze jest jakies wachniecie między 87-92 a w dieslu z tego co wiem to termostat sie otwiera przy 88 stopniach ,wiec niema sie co martwic. jak w zimie miało by byc cały czas 90 to w lecie by było wiecej.

[ Dodano: 28 Gru 2006 14:37 ]
ps. jak mi sie termostat nie domykał to miałem temp w chłodne dni 75-80 stopni.

: czw gru 28, 2006 17:12
autor: homsky
mlody87 pisze:A ja mysle ze wszystko jest w porządku !!!
mlody87 pisze:silnik nigdy nie utrzyma równiutkiej temperatury bo warunki na to nie pozwalają, zawsze jest jakies wachniecie między 87-92
Tu sie z tobą zgadzam - owszem jesli takie wahniecia temparatury tylko wystepuja to jest wszystko OK i nie ma sie czego czepiać!

W sumie to marcinek2 nie napisał ile mu temperatura spada podczas szybszej jazdy w trasie ???
marcinek2 pisze:przy wyższych prędkosciach temeratura silnika lekko spadala,
Jesli spada tylko nieznacznie do powiedzmy 85*C to nie ma problemu , ale jesli temperatura ewidentnie spada to poziomu ponizej 80-70*C to juz tylko wina termostatu.

: czw gru 28, 2006 20:52
autor: BruceLee30
niestety sprawny termostat bedzie tak regulowal temperatura silnika ze bez wzgledu czy jedziesz szybko czy wolno w normalnych warunkach wskaznik powinien pokazywac 90 stopni (stac w polowie podziałki ) i tak jast zasada dzialania sprawnego termostatu obecnie sprzedawany badziew moze powodowac różne anomalie w temp. silnika raz bedzie ciepło innym razem za zimno dlatego zawsze kupujcie termostaty renowmowanych firm i do tego bierzcie paragon lub f-re od sprzedawcy kiedys wymieniajac termostat u kolegi wymieniłem 3 szt zadem z nich nie pracowal prawidłowo !!!! wiec poprostu trzeba trafic dobry
dodam iz na zaden nie otrzmałem zwrotu kasy lub wymiany, zawsze producent odpisywal w reklamacji iz: "po sprawdzeniu termostatu w naczyniu i podgrzaniu termostat dzialal prawidlowo" :chytry: :green_fuck: co zrobic polskie realia !

: czw gru 28, 2006 22:44
autor: Lennox
Podzielam zdanie Bruce Lee. Uważam że co jak co ale temperatura silnika jest na tyle ważna że nie warto się połakomić na jakiś tani badziew. Lepiej dołożyć 20 PLN i kupić coś konkretnego - choćby w serwisie VW. Oryginalny termostat nie jest znowu taki drogi bo około 50 - 60 PLN a macie pewność i gwarancję.