Strona 1 z 1

Silnik nierówno pracuje 1.9TDI

: pt gru 22, 2006 18:15
autor: kruszek1985
Jechałem sobie do roboty i silnik chodził jak trzeba. Po robie odpalam samochód a ten od razu chodzi jak traktor, jakby nie palił na 1 gar. Mocno podskakuje i nierówno pracuje ale nic nie zgrzyta. Po rozgrzaniu lekko mu się poprawiło ale nie znacznie. Kuzyn mówi ze mogła to być wina paliwa które zatankowałem na nieszczęsnym "realu". Ale przejechał na nim dobre kilka kilosów i nic wcześniej się nie działo. Zatankowałem nowego paliwa i bez zmian nawet po przejechaniu dłuższej trasy.Kuzyn radzi mi zebym kupił środek do czyszczenie układu paliwowego który 1l kosztuje 100zł :/ bo niby miał identyczna sytuacje w BMW i mu to pomogło dopiero po przepaleniu tym bajerem. Najbardziej odczuwam trzęsienie jak silnik wolno chodzi i wtedy ma bardzo mało mocy. Na wyższych obrotach prawie już nic nie czuc i moc też jest. Spod bagneta mocno wali dymek ale to na 90% para. Z rury kopci niebieskim dymem ,płynu chłodniczego nie ubywa, oleju też nie pali. Silnik 1.9TDI 90KM Co jest ? Pomocy !!! Niechce na bezdurno wydawac kasy.

: pt gru 22, 2006 18:21
autor: Cubus
Nikomu tego nie zycze ale moglo tez sie tak stac ze pasek przeskoczyl chocby o 1 zabek podczas odpalania i goferek zmienil sie w traktor. Najlepiej niech sie wypowie ktos bardziej obeznany.
Pozdrawiam!

: pt gru 22, 2006 18:49
autor: kruszek1985
Sprawdziłem
Napięcie paska wygląda O.K jak i też sam pasek.

: pt gru 22, 2006 19:11
autor: Adamm
mala proba.

odepnij ze skrzyni biegow wtyczke od czujnika predkosciomierza i sprawdz czy nadal sie to dzieje

: pt gru 22, 2006 19:36
autor: kruszek1985
Rozumiem że ta wtyczka jest dokładnie przy mechaniźmie rużnicowym z której idą 3 kabelki. Wypiołem i nic :/

: pt gru 22, 2006 20:23
autor: Adamm
to nastawnik mamy z glowy. podpinales sie pod Vaga?

: pt gru 22, 2006 21:42
autor: kruszek1985
Już wszytsko jasne :/ Po poluzowaniu przewodu od piątego wtrysku brak reakcji :(
Wniosek:
Jeden cylinder nie chodzi na 90% zapieczone pierścienie (sądząc po objawach) Ewentualnie dziura w tłoku ale to raczej odpada bo stało się to odrazu przy odpalaniu jak silnik ostygł :/
Odrazu można było sie zczaić po dużych przedmuchach w bloku silnika.
Qźwa ale prezent na święta :(

: pt gru 22, 2006 22:29
autor: Adamm
kruszek1985 pisze:Już wszytsko jasne :/ Po poluzowaniu przewodu od piątego wtrysku brak reakcji :(
Wniosek:
Jeden cylinder nie chodzi na 90% zapieczone pierścienie (sądząc po objawach) Ewentualnie dziura w tłoku ale to raczej odpada bo stało się to odrazu przy odpalaniu jak silnik ostygł :/
Odrazu można było sie zczaić po dużych przedmuchach w bloku silnika.
Qźwa ale prezent na święta :(


eeeee sory za glupie pytanie ale jakim PIATYM wtrysku?? Przeciez to nie 2.5 TDI tylko 1.9 tu sa tylko 4 wtryski :P

ponawiam pytanie. podpinales sie pod Vaga??

: pt gru 22, 2006 23:09
autor: kruszek1985
Hehehe Sorki mój błąd, się zagalopowałem na 4 wtrysku :)

[ Dodano: 22 Gru 2006 22:10 ]
I nie podpinałem się pod zadną wage

: sob gru 23, 2006 02:16
autor: Adamm
widze ze kolega nieobeznany :)

nie chodzi mi o wage tylko o VAGa, zlacze i soft diagnostyczny, tak zwane podpiecie pod koma lub inaczej diagnostyka komputerowa

proponowalbym to zrobic (koszt ok 50zl) i wyjdzie wtedy czy sa jakies bledy zapisane w sterowniku auta i jesli sa bedzie wiadomo gdzier mniej wiecej szukac

: sob gru 23, 2006 13:52
autor: zloty60
A moze mu klina na dolnym wale scielo? Jak tak to wspolczuje kolego.... :(

: sob gru 23, 2006 14:52
autor: Pruszkowiak
Przedmuchy z bagnetu to niedobrze.U mnie tak było i okazało się że pękł tłok :kac: Na początku to chodził jak traktor,ale potem to coraz gorzej i za mną była chmura niebieskiego dymu.Mam nadzieje,że u Ciebie nie ma takiej sytuacji jak była u mnie.

: sob gru 23, 2006 19:33
autor: kruszek1985
Pruszkowiak pisze:Przedmuchy z bagnetu to niedobrze.U mnie tak było i okazało się że pękł tłok :kac: Na początku to chodził jak traktor,ale potem to coraz gorzej i za mną była chmura niebieskiego dymu.Mam nadzieje,że u Ciebie nie ma takiej sytuacji jak była u mnie.
Podejrzewam że tak mogło sie stać bo stało się to nagle a przedmuchy są potężne mało co mi bagnet nie wyskoczy.
I chmure też zapodaje :/ w środe sprawdze ciśnienie na cylindrach ale to już tylko upewnienie się że trzeba ściągać głowice :(

: wt gru 26, 2006 15:28
autor: Pruszkowiak
kruszek1985 pisze:Podejrzewam że tak mogło sie stać bo stało się to nagle a przedmuchy są potężne mało co mi bagnet nie wyskoczy.
I chmure też zapodaje :/ w środe sprawdze ciśnienie na cylindrach ale to już tylko upewnienie się że trzeba ściągać głowice :(
Najlepiej nie jeździj autem.Ja jak swojego oddałem to mechanik powedział, że jak bym jeszcze troche pojeździł to by silnik stanąłł i głowica do roboty.Jak znajde ten tłok to zrobie zdjęcie i wrzuce na forum :bigok: