Forum.VWGolf.pl

Po odpaleniu na zimno silnik przez krotki czas szarpie jakby któraś świeca nie grzała,sprawdziłem świece i okazały się dobre,to czemu szarpie?

A masz przy kierownicy z lewej strony wajchę tzw "ssanie"?? Jeśli tak to czy jej używasz??

Te takzwane ssanie jest ale z wyciągniętym czy schowanym pali tak samo.

maxcom pisze:Te takzwane ssanie jest ale z wyciągniętym czy schowanym pali tak samo.

A czy jak silnik pracuje i wyciągniesz to słychać jakąś różnicę?? Zmieniają się obroty?? Bo u mnie też by telepało gdybym tego nie wyciągał (przy rozruchu zimnego silnika).

Gdy wyciągnę przyspieszacz nic się nie zmienia.W tamtym roku miałem robioną pompę i od tego czasu nie musiałem wyciągać przyspieszacza nawet w największe mrozy odpalał be problemu stojąc na dworze.

Czyli chyba będzie potrzebna wizyta w zakładzie gdzie ponownie sprawdzą pompę i ewentualnie ustawią kąt wtrysku...

Jezeli wyciagasz wajche i nie widzisz roznicy w obrotach silnika to prawdopodobnie mogla ci sie wychaczyc sprezynka przy wodziku od tego ciegna co jest przy pompie.Ja tak mialem.Mechanik skasowal mnie za to 40zl.Sam tego nie robile nie wiem czy prosto jest to wykonac samemu wiec oddalem auto do mechanika.

Witam
Po dzisiejszym odpaleniu silnika problem całkowicie znikł

maxcom, ale może sie powtórzyć mi się wydaje że może któryś wtrys się przy wiesza albo leje.

ssanie długo sie niewyłancza pomuszcie

gofer23 pisze:ssanie długo sie niewyłancza pomuszcie

co sie robi?? bo nie rozumie

gofer23 pisze:ssanie długo sie niewyłancza pomuszcie

w końcu wciśnij i schowaj tą wajchę z lewej strony deski
albo zobacz czy linka/ciegło przy pompie się nie urwało
jest ona pomiędzy pompą a głowica silnika otworzysz
maskę spojrzysz na pompę z góry i będzie widać te cięgło