Forum.VWGolf.pl

Witam.
Juz tyle tematów było na forum jesli chodzi o koło pasowe,mimo to chciałbym sie podzielic z kolegami z moim doswiadczeniem jesli chodzi o ten temat.
Miałem bicie tego kola mechanik stwierdził ze jest uszkodzony czop wału korbowego i czeba go wyciagnac i napawać oraz zachartować i bedzie ok.Tak wiec zrobił,ale po przeiechaniu ponad 20tyś problem sie poiawił na nowo,juz miał3em wymienic silnik ale mi go szkoda bo ma dobra kompresie,poiechałem do nailepszego mechanika w okolicy jest bardzo dobry ale drogi,powiedział mi ze nie ma sensy zadnego regenerować czopu wału kupuje sie wał drugi razem z panewkami i musi grać,i tak zrobiłem Facet kupił wał z panewkami z silnika TDI dał koło pasowe gdzies do regeneraci,aymienił koło zębate te kture idzie na czop wału oraz dał śrube na klej,wymienił olej Mobil 15-40 bo taki chciałem wszystkie filtry,pompe wodną oraz te uszczelki kture były poczebne,zapłaciłem za wszystko 1200zł.Pisze ten post dla tego zeby uprzedzic kolegów ze szkoda kasy wydawać na napawanie wału.Facet powiedział mi zeby te koło na czopie wymieniać co druga wymiane paska rożądu,dał mi gwarancie puł roku.
Pozdrawiam

Też jestem po zmianie wałka , dość kosztowna operacja(1400 zł w plecy) . Całe szczęście że śruby nie urwało albo zebatki nie obruciło bo była by całkiem lipa. Auto teraz całkiem inaczej chodzi wczesniej zdazało sie że przerywał a teraz ciągnie aż miło. Pozdr.

w AAZ jest jeden klin ale kolejne wersje mają już dwa kliny i czasem warto zainteresować się czy ktoś nie ma wału do sprzedania

Hmm tez mialem bicie. U mnie byl to jednak efekt zle ustawionego kata zaplonu.
Jak naprawilem przyczyne to trzeba bylo kolo tez naprawic czyli napawac wal itd. Koszt operacji to bylo ok 300zl, wiec jesli to ma mi starczyc na 20tys km, to dla mnie bomba...
Na razie zrobilem 10tys i all ok.

Pozdrowionka
T.