Strona 1 z 1

[mk2] Wysoka temperatur ucieka olej mułowaty....

: pt gru 01, 2006 16:57
autor: michi
Witam !!!

Nie ma jak to miec autko z kims co miał duze fiaty i naprawiał je młotkiem, a tak powaznie to mam cos takiego jadoe sobie normalnie grzeje sie jak diabli spokojnie wskazowka wychodzi za połowe a jak jest podiazd albo dam mu po garach np przy wyprzedzaniu to tez.

A teraz powiem co było robione. Moj tata wymienił wtryski kupił jakies dziadostwo z pirze bosch ale wiecie... auto juz muliło i zle mu sie zapala.... A teraz doszła jeszcze wymiana uszczelki... koles jak zdioł głowice to powiedział ze silnik był przegrzany bo pomiedzy zaworami pekła, no to moj genialny tata dał ja pospawac splanowac i jest (pociagło mi z kapsy strasznie) wymienili tez ta uszczelke, z bloku giszy olej silnik cały mokry (blok) tata wlał jeszcze ten proszek do chłodnicy... A no i co jest ostatnio jechałem zwykłym golfem tym z silnikiem 1V on ma chyba cos ok 60 ps. to wiecie ze mnie łyknoł. załamany jestem pomozcie cos. czy sie mi to opłaca zas rozbierac i bawic z tym czy odrazu kupic silnik SB bo taki chce a no i jeszcze chce załozyc do tego inter ale teraz sie nie opłaca bo silnik jest biedny.... A to wszystko przez tego mechanika kur... On nawet nie oczyscił bloku jak zdioł stara uszczelke tylko połozył nowa i jazda jestem tak zły ze szkoda gadac.

Pozdrawiam MiChI

PS. Wałkowałem ten temat juz to moze mnie kojazycie.

: pt gru 01, 2006 17:08
autor: el Kopyto
To ci powiem że każda głowica w golfach jest pęknięta międzi zaworami i to nie jest nic dziwnego, kwestja jest tylko jak bardzo jest pęknięta (czy pękniecie doszło do płaszcza wody, lub kanału olejowego).
A czy po spawaniu ktoś dotarł zawory, przecież one się nie ułożą tak jak powinny być, należałoby ją wżucić na frezarkę obrobić zawory frezem, później dotrzeć pastą do zaworów. A jak "mechanik" nie oczyścił bloku ze starej uszczelki, to i tak ją szlak trafi. A jak opowiadasz o tym wyrzucaniu oleju to się zastanawiam czy ją dokręcał na oko czy używał klucza dynamometrycznego, w pierwszej fazie i czy dokręcił ją o odpowiędnią ilość stopni po pierwszej fazie

[ Dodano: 01 Gru 2006 16:11 ]
A odnośnie tego grzania to zobacz jeszcze czy ci nie bąbelkuje w układ chłodzący.

: pt gru 01, 2006 19:25
autor: michi
a takie pytanie opłaca sie robic ten silnik powiem tyle ze jestem jego pierwszym włascicielem i jezdze na mobilu full syntetyk i nic mi go nie pali to mnie do niego przekonuje bo wiem co mam. A głowice to odebrałem od kolesia mowił ze zrobił wszystko w glowicy wszystko mam nowe wiec nie wiem co jest co bys radził

: pt gru 01, 2006 20:00
autor: el Kopyto
Ja na twoim miejscu ściągnąłbym głowice. zobaczył liniałem czy żeczywiście była planowana. (odwróć ją do góry nogami i przyłóż coś prostego, np długą suwmiarkę żeby zobaczyć czy na całej powierzchni głowica dolega do liniału). Następnie jak będzie leżała na plecach, jeśli ci się uda tak ustawić żeby wszystkie zawory były zamknięte nalej w gniazda zaworowe ropy albo jeszcze lepiej nafty. i przyjdź po godzinie zobaczyć czy nafta nie spłyneła przez któryś zawór, jeśli spłynie będzie to znaczyło że jest nieszczelny. Jak ci się nie uda tak ustawić wałka to będziesz musiał go przekręcić i zalać te gniazda których nie dałęś rady. Liniałem również sprawdź blok silnika, bo może on jest krzywy, i zeskrob pozostałości starej uszczelki. Jak już wszystko posprawdzasz i będzie dobrze to poskręcaj głowice zgodnie z instrukcją, pamiętając o nowych śrubach. Poskładaj całość, ustaw dobrze pompe wtryskową i powinno działać.

: pt gru 01, 2006 20:11
autor: Krzylu
michi, o w morde ale ktos ci swinie odwalil

tak jak kolega wyzej pisze pownienes zrobic
co do grzania sie sprawdz pompe wodna moga byc juz łopatki zjechane oraz termostat moze sie zacinac.

no niepowiem starego masz udanego ;)
no i mechanika :panna: