Strona 1 z 1

[mk2 1.6TD 1V] ulepszacze paliwa

: pt gru 01, 2006 10:30
autor: ghoost
Ostatnio skusilem sie do zakupu dwoch preparatow STP - do czyszczenia ukladu wtryskowego oraz zeby ropa nie zamarzala(czy cos takeigo) Wczoraj wlalem ten do czyszczenia wtrysku i sie zaczolem zastanawiac, czy niektore uszczelki nie sa sparciale i sie trzymaja tylko na nagarze a teraz jak mi wyczysci czy nie bedzie zewszad lac... Wogole czy jest sens dodawania ich jesli leje sie rope z normalnych stacji /neste, shell, orlen itd/ a nie jakis malych prywatnych?? czy ktos ma zle /lub dobre/ doswiadczenia z tymi polepszaczami??? :bigok:

: pt gru 01, 2006 13:11
autor: mac79
ogólnie powinny pomóc, ale przy starszych autach mogą zaszkodzić, podobnie jest gdy człowiek wymienia olej mineralny na półsyntetyk......

: ndz gru 03, 2006 19:43
autor: specWROC
luis pisze:Witam
Raz zastosowałem STP do czyszczenia wtryskiwaczy diesla i różnicy nie odczułem ani też nic mi się dziać niepokojącego nie zaczeło.natomiast zeszłej zimy po tym jak mi ropa zamarzła przy -28 BP ultimate (nie mam pojęcia jak to się stało) kupiłem STP z antyżelem (niebieska butelka) i juz było dobrze nic się z ropą nie działo w te mrozy a zacząłem lać zwykłą ropę z BP i z silnikiem było ok..
Na tą zimę kupiłem depresator shella.

pozdro
co to ten deprasator :foch:

: wt gru 05, 2006 03:09
autor: pipek71
Hej GHOST . Polecam raz na kilka miesięcy wlać do baku STP czyszczące wtryski !! Różnica jest co prawda nie wyczuwalna w mocy i przyspieszeniu ale silnik zaczął pracować równo wskaźnik obrotów ustabilizował się w jednym miejscu .

Co do Twojego optymizmu na temat "NORMALNYCH" paliw ,to ostrożnie .Nie ma reguły,że na markowych stacjach jest zawsze dobre paliwo . na pewno ryzyko jest mniejsze ale ogólnie co dostawa to inne paliwo .Kiedyś zatankowałem na Shelu i sie zakochałem ,po kilku tankowaniach zacząłem watpic i zatankowałem na Orlenie ......RAKIETA ..Po kilku następnych tankowaniach jakośc się pogorszyła za to na Shelu polepszyła !

Natomiast DEPRESATOR o ,którym mowa powoduje ,ze z paliwa nie wytrąca się parafina w niskich temperaturach .Prosto mówiąc ta parafina ,to coś jak wosk .który zatyka przewody i filtr paliwa . Sprawdzona metoda ..na parafinę i tańsza od depresatorów ...dodać od czasu do czasu do zbiornika butelkę nafty . ja stosowałem jedną butelke 0,5 ltr na zbiornik . Nafta podobnie jak depresator rozpuszcza zgęstniałą masę parafinowa . Nie przeszkadza w spalaniu i pracy silnika!