Forum.VWGolf.pl

Mam taki problem:
Kilka dni temu pękła mi rura wodna /krociec chłodząca olej i kolumnę silnika. Prawdopodobnie przez dziurę wyciekał mi płyn chłodniczy już wcześniej ale dopiero kiedy przestało mi wiać ciepłe powietrze zauważyłem że coś jest nie tak. Na drugi dzień próbowałem uzupełnić płyn (jeszcze nie zauważyłem wycieku), wlałem na stacji 1 litr i było mało. Jak dojechałem do domu to zauważyłem że temp. pokazuje MAX a spod klapy poszła para. Wcześniej nie zauważyłem wysokiej temp. może przegapiłem.

Jak to jest z czujnikiem temperatury ? Czy jest możliwe że jeździłem wcześniej bez płynu a wskaźnik nie pokazywał wysokiej temp. bo w rurach nie było płynu ? Czujnik jest na samej górze układu chłodzenia a rura mi pękła na samym dole. Czujnik temperatury zareagował dopiero kiedy wlałem 1l płynu i to prawdopodobnie zareagował na parę, czyli kiedy się zagotował płyn ? Wcześniej zauważyłem że po ustawieniu ogrzewania na max temperatura powietrza była bardzo bardzo wysoka. Od momentu kiedy przestało grzać a dolaniem płynu minął jeden dzień, w jego trakcie zrobiłem jakieś 50 km.

Jeszcze zanim do tego doszło zauważyłem że silnik znacznie osłabł, teraz brakuje tego Turbo a został tylko Diesel Co mogło się posypać, co można sprawdzić, a co zrobić aby silnik odzyskał swoją moc ?


Sorry za długość, ale musiałem sie wypłakać

Hans_J23 pisze:Jeszcze zanim do tego doszło zauważyłem że silnik znacznie osłabł, teraz brakuje tego Turbo a został tylko Diesel Co mogło się posypać, co można sprawdzić, a co zrobić aby silnik odzyskał swoją moc ?

często jest tak że jak padnie też uszczelka pod głowicą a płyn wpadnie do komory
spalania to wtedy staje się takim mułem wiem bo miałem to u siebie
aż w końcu nie chciał nawet zapalić

Jestem laikiem więc się zapytam, może głupio Czy jak padnie ta uszczelka to mogą byc wycieki oleju ? Bo mi nic nie ubywa, od kilku miesięcy trzyma ten sam poziom.

[ Dodano: 30 Lis 2006 19:43 ]
I jeszcze jedno, być może nie związane z tym przegrzaniem (było wcześniej). Na zimnym silniku, po odpaleniu rano, na biegu jałowym silnik pracuje nieregularnie, cos jak przebieg sinusoidy. Czy może to być efektem zużytych świec ? Po 2-3 minutach pracuje już regularnie

często sie zdarza że jak przegrzejesz silnik to pada uszczelka albo może coś popękać...głowica, blok,...jak nie ma chłodzenia to jest dramat. czujnik nie pokaże dużej temperatury płynu jak go nie ma. powinna ci sie zapalić dioda od zbiorniczka wyrównawczego. ale skoro mówisz że może przegapiłeś no to może być problem. do jakiegoś dobrego mechanika sie udaj jak najszybciej, niech stwierdzi co poszło, bo poszło coś na pewno

no wlasnie dioda powinna ci sie palic we wskazniku temperatury,ma za zadanie informowac cie o ilosci plynu w ukladzie

auto zapala tak??

czyli nie musi byc az tak strasznie,mimo wszystko trzeba zagladac w gary zeby zobaczyc co padlo a co nie
jak jest mul mogly ci peknac pierscienie wlasnie od przegrzania ,silnik stracil kompresje i dlatego jest mulowaty.To chyba najbardziej optymistyczna wizja tego wszystkiego
koszt pierscienie 150-200zł +robocizna
jak ci siadla glowica juz trzeba wyciagac z portfela 500zł bo niema co sie bawic w spawanie klejenie lepienie w koncu zaplacisz 100zł mniej a padnie ci po jakims czasie znow.