Forum.VWGolf.pl

Witam!
Posiadam Golfika 3 z silnikiem Tdi 1Z i mam mały problem z osiąganiem mocy po przejechaniu około 10km.Na początku autko przyspiesza właściwie ale po przejechaniu kilku kilometrów auto zaczyna słabnąć w granicach 2000 – 3000 obr, lecz na luzie można go przegazować bez większych problemów.. W aucie nie dawno był wymieniony filtr paliwa na nowy(filtron) oraz przepływomierz(pierburg) na używkę ale sprawną. Auto tak samo zachowywało się przed wymianą tych rzeczy, gdzie można doszukiwać się problemu?? Dodam że turbina wytwarza ciśnienie bardzo dobrze,tak bynajmniej wykazało na diagnostyce. Problem ten znika jeżeli auto postoi chwilę, lecz problem powtarza się od początku po przejechaniu kolejnych kilku kilometrów i wtedy jedzie ale tak jakby nie miał mocy, tak jakby się zapowietrzało!? Zaglądałem w zbiornik bo myślałem, że w zbiorniku jest może sitko przypchane, ale było ok.! Proszę was o pomoc, może ktoś się spotkał z podobnym problemem. Dzięki

Witamy na forum
Pospolite (mam i ja ). Zawór turbiny N75, jeśli wymieniłeś przepływomierz na dobry.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... light=n-75
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... 5&start=15
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ch&start=0
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... trata+mocy
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... light=n-75

To jedne z lepszych dyskuzji na ten temat.
Poczytaj na spokojnie.
To też:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... hlight=n75
Pozdrawiam.

Witam!
Niestety na nic się chyba nie zdała wymiana N 75,wężyki tez są też ok.Problem z mocą cały czas mam,w momencie osiągnięcia przez samochód około 120-140 km/h (około 3000obr) auto prawdopodobnie wpada w tryb awaryjny lub coś innego się z nim dzieje.Od tego momentu auto traci moc i nie chce się rozpędzać.Nawet jeżeli spadnie prędkość to przyspieszenie zajmuje mu znacznie więcej czasu niżeli na początku.Problem ustaje gdy zapłon ponownie wyłaczę i włącze,ale sytuacją się powtarza jeżeli osiągnę ponownie prędkośc opisaną powyżej.Proszę o pomoc,z góry dzięki.Pozdr

Pojedz na porzadna diagnostyke. Napewno cos uda sie wywnioskowac.

Znajdź dobrego doktora tdi w okolicy jeden się nie sprawdził poszukaj innego, ja nadal nie rozwiązałem swojego problemu, ale mam kilka pomysłów - sprawdź u siebie westgate czy chodzi ok, czy nie zapieczone, sprawdź czy wężyki od n75 są dobrze podpięte, czy samo n75 jest ok? tryb awaryjny to raczej nie przepływomierz, od złej przepływki auto cały czas jest słabe, sprawdź czy nie masz oleju za dużo w przewodach od IC - to znaczyło by że turbo się kończy, jedź na vaga dynamicznego jak pokażesz wyniki na forum - tu sporo ludzi się na tym zna - może coś wywnioskują.
Powodzenia.

Mam taki sam problem i jak go rozwiązać

heheh tak swoja droga to mzoe jak ci sie autko nagrzeje to masz slabsze ???

Co ma rozgrzanie auta do mocy? diesel generalnie powinien być rozgrzany zeby móc nim normalnie jeździć, zimnemu deptać nie wolno ) turbina tego nie lubi!

Witam ponownie!
Byłem dzisiaj na diagnistyce z problemem opisywanym w tytule który mnie spotkał i nadal dręczy.. Auto rozpędziłem do prędkości około 140-160km i wtedy auto przestało ciągnąć.Wyświetliło bład: Ciśnienie powietrza dolotowego,niestety nie można było usunąc tego błedu z kompa podczas pracy silnika, trzeba było wyłaczyć i właczyć zapłon i wtedy była taka możliwość.
Podczas rozpędzania potrafi trochę sobie zakopcić na czarno(może zbyt duża dawka paliwa??) co widzę w bocznym lusterko,a gdy wkradnie się ten bład to nawet najmniejszego czarnego dymku nie puści,ale nie ma juz też mocy.Co może tutaj broić??

falcon101 pisze:Witam ponownie!
Byłem dzisiaj na diagnistyce z problemem opisywanym w tytule który mnie spotkał i nadal dręczy..

Byles u kowala? co to za diagnostyka?? Jest blad, sa roznice cisnien, trzeba to zrobic....
Nie rozumiem w czym problem??

Nie wiem, może i byłem u Kowala, ale oczekiwałem jakiejś konkretnej odpowiedzi.Stwierdzenie usterki to jedno a usunięcie przyczyny to drugie.Gdybym wiedział gdzie leży problem to bym tutaj nie pisał.. Może ktoś już spotkał się z takim problemem.Pozdr i czekam na interesujące podpowiedzi.

Falcon...ja rece zalamuje.
Jedziesz na "diagnostyke" po czym piszesz to o czym wiadomo od poczatku. Diagnosta nie ma pomyslu? Jak my mozemy Ci pomoc? Nie mam lapciaka na odlegosc by sprawdzic Twoj samochod. Podjedz zapraszam to sie sprawdzi i mysle bedzie wiadomo.
Wyslij chociaz logi z kanalu 011 to juz cos bedzie wiecej wiadomo. Oczekujesz ze my tutaj damy Ci konkretna wzkazówke jak diagnosta z Vagiem nic nie wskóral??
Ja stawiam na dziure w dolocie, zwalony EGR albo zacieta klape Wasegate ale to tylko hipotezy bo na tych danych co podales to mozemy sobie milion rzeczy wymyslec.