[MK4 AHF '99] Srzeglo - wibracje silnika
: pt lis 17, 2006 17:22
Witam,
powiedzcie, dobrzy ludzie co mam robić - ja jestem kompletnie zielony jeżeli chodzi o samochody - a swojego golfa IV naprawdę b. lubię ( '99, AHF 110 ps). Od chwili kiedy go mam (przejechałem prawie 20 tys) miał lekkie drgania na pedale sprzęgła - tylko w pewnym momencie w trakcie wciskania pedału sprzęgła - nic co by mocno denerwowało - Miał też opisywane na forach objawy w postaci drgań silnika podczas dojeżdżania do świateł - ustawały po dodaniu na sekunde obrotów.
I nagle, niespodziewanie , jadąc spokojnie 100 km/h zaczęło co wyć, pedał sprzęgla dostał permamentnych wibracji, gdy zacząłem hamować, zaczęło się walnie i zgrzyty od strony oczywiście silnika. Bez względu czy wcisnąłem pedał sprzęgła , czy wrzuciłem luz czy też był na biegu. SKończyło się trzaskaniem i zgrzytaniam - wszystko to było bardzo bardzo odczuwalne na pedale sprzęgła - Zgasiłem silnik , uruchomiłem pononie i to samo!! po ponownycm uruchomieniu coś znowu zazgrzytało poszarpało całym samochodem i zaskoczyło - zrobiło się oki. Od tego czasu bedał sprzęgła ma bardzo duże wybiracje w każdym zakresie- czasmi odczuwalne jest to na podłodze samochodu ( przy niskich obrotach) Jazda stała się moim zdaniem ryzykowna, czuć tak jakby cos sie miało rozlecieć. Silnik też cały lata - uspokaja sie na wyższych obrotach. Zrobiło sie strasznie niestabilnie.
Poza tym samochód jeździ jak opentany, żadnych problemów z ostrym przyśpieszaniem itd.
max. V prawie 200. Mechanik podpiął pod Vaga przejechał się i stwierdził że wszystko jest cool a te wibracje to prawdopodobnie koło dwumasowe ale nie mam się co stresować bo przed nim jescze długi żywot i szkoda wydawać pieniądze ( dużo pieniedzy). Nie dał sobie wytłumaczyć że już był moment krytyczny w postaci jednego wielkiego trzasku i zgrzytu.
Co to właściwie jest , co mam robić, czy ktoś tak miał? - jak tą usterkę usunąć w miarę przyzwoitych kosztach- proszę Was o szczegółowe wskazówki- gdzie, co i jak oraz za ile.
z góry dziekuję
powiedzcie, dobrzy ludzie co mam robić - ja jestem kompletnie zielony jeżeli chodzi o samochody - a swojego golfa IV naprawdę b. lubię ( '99, AHF 110 ps). Od chwili kiedy go mam (przejechałem prawie 20 tys) miał lekkie drgania na pedale sprzęgła - tylko w pewnym momencie w trakcie wciskania pedału sprzęgła - nic co by mocno denerwowało - Miał też opisywane na forach objawy w postaci drgań silnika podczas dojeżdżania do świateł - ustawały po dodaniu na sekunde obrotów.
I nagle, niespodziewanie , jadąc spokojnie 100 km/h zaczęło co wyć, pedał sprzęgla dostał permamentnych wibracji, gdy zacząłem hamować, zaczęło się walnie i zgrzyty od strony oczywiście silnika. Bez względu czy wcisnąłem pedał sprzęgła , czy wrzuciłem luz czy też był na biegu. SKończyło się trzaskaniem i zgrzytaniam - wszystko to było bardzo bardzo odczuwalne na pedale sprzęgła - Zgasiłem silnik , uruchomiłem pononie i to samo!! po ponownycm uruchomieniu coś znowu zazgrzytało poszarpało całym samochodem i zaskoczyło - zrobiło się oki. Od tego czasu bedał sprzęgła ma bardzo duże wybiracje w każdym zakresie- czasmi odczuwalne jest to na podłodze samochodu ( przy niskich obrotach) Jazda stała się moim zdaniem ryzykowna, czuć tak jakby cos sie miało rozlecieć. Silnik też cały lata - uspokaja sie na wyższych obrotach. Zrobiło sie strasznie niestabilnie.
Poza tym samochód jeździ jak opentany, żadnych problemów z ostrym przyśpieszaniem itd.
max. V prawie 200. Mechanik podpiął pod Vaga przejechał się i stwierdził że wszystko jest cool a te wibracje to prawdopodobnie koło dwumasowe ale nie mam się co stresować bo przed nim jescze długi żywot i szkoda wydawać pieniądze ( dużo pieniedzy). Nie dał sobie wytłumaczyć że już był moment krytyczny w postaci jednego wielkiego trzasku i zgrzytu.
Co to właściwie jest , co mam robić, czy ktoś tak miał? - jak tą usterkę usunąć w miarę przyzwoitych kosztach- proszę Was o szczegółowe wskazówki- gdzie, co i jak oraz za ile.
z góry dziekuję