Forum.VWGolf.pl

mialem wypadeczek i poza zniszczonym przodem pobilo tez opbudowe filtra powietrza no i zaczyna sie problem niby przeplywomierza nie ruszylo [urwane plasticzki kolo wtyczki] ale samochod nie chce jezdzic:( [jezdzi jak traktor] turbina sie wlacza bo slychac jak gwizdze ale nie chce jechac:( co to moze byc, przeplywomierz?? [nie kopci na obrotach] Dziekuje za szybka odpowiedz

sac3k pisze:pobilo tez opbudowe filtra powietrza no i zaczyna sie problem niby przeplywomierza nie ruszylo

masz nieszczelności zaciąga "lewe powietrze nie korzystając" z przepływomierza
i stąd nbajprawdopodobniej problem, musisz uszczelnić dolot powietrza do turbiny
powinno pomóc

niestety nigdzie nie ma nieszczelnosci:( czym steruje ten przeplywomierz??

przeplywomierz mierzy ilosc zasysanego powietrza, odlacz przeplywke (kostke od niej) i zobacz czy bedzie roznica

sac3k pisze:czym steruje ten przeplywomierz??

steruje on ilością zasysanego powietrza jak napisał Adamm
dodam że możliwe że Ci padł przepływomierz, zanik zdecydujesz się kupić nowy
dodam że najpierw warto wyczyścić w nim tzw. gorący drucik elektrodę
leciutko papierkiem wodnym 2000 a później jakimś WD40 i czystym spirytusem,
tylko go nie drap za mocno bo zdrapiesz platynę

a jak powinien pracowac po odlaczeniu?? bo turbina mi dziala swiszcze na obrotach ale on nie chce jezdzic:( taki zamulony jest jak by turbina go nie doladowywala:(

sac3k a powiedz czy masz cały czas "muła" od startu ? czy przyszarpuje troszkę ?
czy ta mułowata jazda dzieje się później, bo w zasadzie gdy jest uszkodzony
przepływomierz to objawia się muleniem samochodu powyżej 3500
wiesz co jedź gdzieś pod VAGa i niech Ci koniecznie zrobią diagnozę dynamiczną
wyjdzie bankowo wtedy czy to przepływka

jak padnie przeplywka to muli od samego dolu
polecam odpiac przeplywke i spradzic. jesli bedzie bez zmian to stawiam na przeplywke, jesli sie zmuli bardziej to raczej nie ona

muli caly czas:( od samego dolu:( jak odlacze przeplywomierz to to samo sie dzieje bez zmian:( a przeczyscilem i to tez nic nie dalo:( a wczesniej przed polowaniem na lanie to mi przerywalo po 3000 obrotow czyli chyba on poszedl zajade na szrot i moze sprawdze 300w plecy:( dzieki

Adamm pisze:jak padnie przeplywka to muli od samego dolu

Adamm poprzednio napisałem że po 3500 a to dlatego że u kolegi w 1Z
tak wyszło że to przepływka i po jej wymianie bo już czyszczenie ani "naprawa"
nic nie pomogła
drugą sprawę jest to że masz rację że od samego dołu bo miałem tak w swoich
2 autkach ale benzyniakach i też miały doła, tyle że w obu przypadkach były to
przepływomierze proste "klapkowe"
ten przypadek u sac3k nie przeczę że nie przepływomierz więc zgoda z Tobą

sac3k pisze:to mi przerywalo po 3000 obrotow czyli chyba on poszedl

przerywało , to może nastawnik ? Adamm co Ty na to ?

po 3000 raczej watpliwe bo z reguly szarpie przy niskich obrotach, ale jesli po wymanie przeplywki nadal bedzie to samo to trzeba bedzie to spradzic.

zanim udasz sie na szrot podmien od kogos przeplywke i podepnij sie pod kompa

gdybys wybieral sie do Wawki to zapraszam mozemy zrobic to u mnie

ok Dziekuje wszystkim to chyba przeplywka bo chodzi o niebo lepiej niz nawet ze stara:) ale jeszcze jedno pytanko mam po przekroczeniu 3200obr zaczyna szarpac jak szybko gaz dodaje tak jakby turbina sie zalaczala i wylaczala co to moze byc?? ale jak pomalu gaz dodaje to przyspiesza plynnie:(