Strona 1 z 2

[MK3] 1,9 D 1Y Wymiana płynu chlodnicy...

: pn lis 13, 2006 18:13
autor: zloty60
Witam.Na wstepie zaznacze ze szukalem ale nie ma nic na ten temat.

Jak powszechnie wiadomo plyn w chodnicy po uplywie czasu traci swoje wlaciwosci a nawet slyszalem ze staje sie żrący(nie wiem czy to prawda tak do konca).Ja juz jezdze swoim deslem ponad 3 lata i niezmienialem plynu a Bog raczy wiedziec czy wczesniej byl zmieniany przez poprzedniego wlasciciela.Poza tym mam chyba uszkodzony termostat bo mam ciagle 70 stopni i nie idzie go nagrzac do 90.Wiec przy okazji wymienil bym i termostat.Tylko teraz chcialbym sie poradzic jak tego dokonac (wymienic plyn) bo o termostacie to mniej wiecej wiem (czytalem fotoporade gdzies tu na forum).

Co do wymiany plynu to chodzi mi glownie o to czy potem trzeba w 1Y ( 92 r.)odpowietrzac uklad? I jesli tak to jak?
Czy sam sie odpowietrzy? I ile mniej wiecej wchodzi plynu? I jaki polecacie Borygo czy Petrygo czy jeszcze cos innego?

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi...

: wt lis 14, 2006 17:08
autor: Bula88
u kumpla wymienialem w 1.8 RP to wlalem 5 litrow koncentratu i niecaly litr wody, powinno to nawet Sybir wytrzymac :P

: pt lis 17, 2006 10:58
autor: MaSa_Golf

: ndz lis 19, 2006 18:10
autor: jaszczur
zajrzyj tutaj jest podobnie http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#712933

: pn lis 20, 2006 01:38
autor: Jac
Witam!

Polecam plyn G12 plus, koncentrat, nie trzeba okresowo wymieniac.
Mozna nawet dolewac do G11
Kupilem po 26 zl butelka 1,5 l.

Pozdrawiam

: czw lis 23, 2006 13:30
autor: Tegesik
Miałem podobny problem po zakupie swojego 1,9D (niska temperatura). Wymień termostat jak najszybciej. Diesel nie powinien chodzić niedogrzany (ponoć przy niskiej temp troszkę więcej pali). Niestety nie pamiętam teraz jaki płyn wlałem.. (ale na pewno nie żadne petrygo )

: pt gru 08, 2006 05:02
autor: pipek71
Panowie .....szacunku dla swojego VW-eja .....TYLKO R12

: śr gru 23, 2009 17:50
autor: zagar
Witam.
Dziś postanowiłem wymienić płyn w chłodnicy, pierwszy raz to robiłem więc jak pisali na forum zdjąć najniższą rurę od chłodnicy i stamtąd spuścić stary płyn.
Tak też zrobiłem, za wiele nie uleciało jak 2 litry to max :smoke: ale pewnie dlatego że część została w bloku.
Gdy wlewałem nowy płyn zatrzymał się w zbiorniczku wyrównawczym i nie chciał przepływać do chłodnicy.
Więc tą rurę od chłodnicy co jest wyżej odczepiłem na chwilę, dostało powietrza i powoli się płyn lał.
Zapaliłem silnik, ogrzewanie na full, przejechałem się kilka km, gdy temperatura osiągnęła 90 stopni to wentylator dalej nie ruszył.
I to mnie martwi bo nawet nie przejechałem 1 km w samochodzie robiło się już ciepło.
Gdy po przejażdżce wróciłem do domu w samochodzie miałem Saharę :bigok:
Górny wąż był ciepły, dolny mniej a płyn w zbiorniczku prawie zagotowany.
Silnik wystygł i dolałem na max i czy on się sam odparuje i ruszy ten wentylator ?
Wcześniej maiłem jakąś paciarę ale na mrozie mi nie zamarzła.

: śr gru 23, 2009 18:35
autor: t0mal
A czy odkręciłeś korek w zbiorniczku przy spuszczaniu płynu?

Jeśli wentylator się nie załącza, a jest płyn w chłodnicy to czujnik do wymiany - odepnij wtyczkę od czujnika i zwieraj styki, żeby się upewnić, że wentylator jest sprawny.

: śr gru 23, 2009 19:38
autor: zagar
Chyba wykręcałem korek.
Sprawdzałem też styki i prąd dochodzi.
Możliwe że termostat się zaciął, ale jak jechałem łącznie 25 km, temp. była na 90 i ani stopnia więcej.
Podmuchy wiatru i niska temperatura też robią swoje i nie zawsze wentylator się włączy.
Zależy też na ile ustawiony jest termostat.
Przez Święta tak przejeżdżę a później rozbiorę termostat i mam nadzieję że sprawa się wyjaśni.

: śr gru 23, 2009 20:08
autor: t0mal
zagar pisze:Sprawdzałem też styki i prąd dochodzi.
To nie znaczy, że czujnik działa. Obowiązkowo po wymianie płynu powinieneś sprawdzić czy wentylator się włącza.

: śr gru 23, 2009 20:30
autor: zagar
Ok to jutro go sprawdzę.