Forum.VWGolf.pl

Dzisiaj stalo sie cos dziwnego, po przejechaniu ok 30km zatrzymalem sie i samochod sobie chodzil na wolnych obrotach wlaczone swiatla, dmuchawa i radio + wzmak i po jakis 30 sekundach cos mu odwalilo zaczal glosno chodzic strasznie nie rowno i kopcic jakby nie palil na jeden gar ale nie wiem czy to jest to, wylaczylem silnik wlaczylem i dalej to samo wiec znow wylaczylem wlaczylem i nagle mu przeszlo jakby nigdy nic przygazowalem mu i tez OK co to moglo byc?? Czy oznacza to cos niedobrego? Chyba lepiej to zrobic za wczasu niz ma sie cos wysypac . Prosze o pomoc.

no wszytsko jest tak jak bylo wczesniej, ale i tak mi to spokoju nie daje, moze to wina paska rozrzadu??

tomcio666 pisze:no jakby pasek przeskoczył to by było cały czas do kitu

a moze wskoczyl na swoje miejsce z powrotem ?? no nie wiem nie mam pojecia

tomcio666 pisze:wątpię, myślę że to jednak coś z paliwem, teraz zimno, różne niespodzianki mogą być

ale w sumie dla mnie to tez dziwne jest bo jesli cos z paliwem nie wiem braklo by czy nawet by zamarzlo to by zgasl a nie chodzil jak traktor....

tomcio666, no zobaczymy jutro jade zmienic rozrzad a gofer jak jezdzilem wczoraj po tym incydencia i dzisiaj jak chodzil tak chodzi dalej, ktos mi cos powiedzial ze moze lewych obrotow dostal hehe