Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam silnik jr. W wakacje zwiekszyłem dawke, teraz chce wrocic do poprzednich ustawien ale po powrocie na stare ustawienia słabo mi pali z rana( w poprzednia zime palil na dotyk). Przed zmianami w dawce po wyciagnieciu przyspieszacza wzraslały też obroty a teraz nie. Wczesniej jak był ciepły to palil od razu a teraz nawet jak jest ciepły to bez przyspieszacza musze dosc długo krecic, z przyspieszaczem pali dobrze. Prosze pomózcie mi jakos bo obawiam sie ze ktoregos pieknego poranka przy niskiej temperaturze poprostu padnie mi aku od krecenia. Z gory dzieki i pozdrowka dla wszystkich vw-maniakow

[ Dodano: 31 Paź 2006 18:32 ]
Zapomnialem dodac że mam nowe siece zarowe, chodz stare były podobno idealne na wszelki wypadek wymienilem przed zima

Musisz podnieść dawkę rozruchową. Z tyłu pompy jest dzwignia ( nazywana często dzwigna stop) jej wychylenie jest regulowane śrubą pod klucz imbusowy. Wykręć ja odrobine i zobacz jak odpala.

W czwartek to sprawdze, chodz nie przypominam se zebym tam widzial jakas dzwignie z imbusem, jezeli to ta ze sprezyna ( u mnie na srobokret płaski) to juz probowalem i nic. narazie wielkie dzieki

No własnie która to śruba co zwiększa dawkę,bo z tyłu za pompą jest taka na spręzynie,ale nie na imbus?Czy jest jeszcze jakas śruba co zwiększa obroty przy wyciagniętym przyspieszaczu,bo u mnie podobno maja wzrastać a nie wzrastają i strasznie trzepie budą?Co jest za to odpowiedzialne?

sprawdzalem dzis. Nie ma zadnej srobki na imbus, chyba ze chodzi o ta co trzyma lapke od tego ciegna ze sprezynka bo innej nie ma z tyłu. Pomozcie mi i podpowiedzcie gdzie zwieksza sie dawke rozruchowa.