Forum.VWGolf.pl

...kiedy wyciągam przyspieszacz to musze go rano dłużej piłowac niz kiedy odpalam bez,chociaż kiedy juz odpalę go bez przyspieszacza to troche zaczyna przerywać,wtedy wyciagam przyśpieszacz i zaczyna chodzić równo.Powim tyle,ze wcześniej palił odwrotnie tzn.z przyspieszaczem lepiej.Co to moze być,cz mogło mu się coś przestawić?Dzięki za porady

miałem takie same objawy jak 2 świece były spalone.

Swiece sprawne bo sprawdzałem,ale wtedy za kazdym razem źle by palił.

jak zakupiłem swoje auto i nie wiedziałem do czego ta wajcha jest mechanik wytłumaczył mi że stabilizacji obrotów na zimnym silniku, ale zapalanie powinno sie odbywac bez przyspieszacza

To ja juz teraz sam nie wiem,bo wcześniej lepiej palił z przyspieszaczem i było dobrze,teraz lepiej pali bez przyśpieszacza i też jest dobrze?Jak to w końcu ma być,może w jakiejś instrukcji pisze coś na ten temat.

...przyspiesza wyprzedzenie wtrysku o około 2,5 stopnia, poprawiając rozruch zimnego silnika...
tak jest w instrukcji.
po odpaleniu powinno się to wcisnąć z powrotem.
mac79 - ten twój mechanik jakiś dziwny. jak już zapali to bedzie chodził, tylko że cała zabawa polega na zapaleniu
jeżeli lepiej pali bez przyspieszenia znaczy że kąt sie przestawił albo z którymś cylindrem coś sie źle dzieje-albo świece albo wtrysk. tylko że kąt sie sam nie przestawia tak po prostu. mógła sie pompa poluzować albo pasek przeskoczyć, ale wtedy cały czas by jaja jakies były. u mnie było tak jak pisąłem wyżej, porządek ze świecami naprawił problem

Parę miesięcy temu wymianiałem pasek rozrzadu i mam wrażenie,ze od tamtego czasu gorzej pali na wyciągniętym przyspieszaczu.Tak szczerze to nie mam nic przeciwko,zeby palił bez przyspieszacza tylko czy to nie szkodzi silnikowi i czy w zimie przy wiekszych mrozach kiedyś nie dychnie.

jak jest kąt przestawiony to jest szkodliwe dla silnika. teraz i w zimie i cały czas. trzeba to dokładnie sprawdzić i poprawić, o ile jest źle

mogło sie tak stac z

Parę miesięcy temu wymianiałem pasek rozrzadu i mam wrażenie,ze od tamtego czasu gorzej pali na wyciągniętym przyspieszaczu.

sprawdz zegarem kąt wtrysku u mechaniora i będziesz pewien ..

a jeśli chodzi o mrozy to jeśli masz pompe która oprócz przyspieszacza podnosi jeszcze obroty (taką jak ja np. ) to podobno one mają to do siebie ze w mrozy palą lepiej bez wajchy niz z wajchą..
pisano o tym nieraz na forum ze mają taki bubel.. sam to też zauważyłem..

moja pompa niestety nie podnosi obrotów jak wyciągne przyspieszacz.Dzieje sie dokładnie tak:Odpalam bez przyśpieszacza,pali na dotyk ale czasami przerywa więc wyciągam przyspieszacz i nie przerywa,ale słychać metaliczny dźwięk w silniku i telepie dechą,kiedy wciskam z powrotem przyspieszacz to troche przestaje trząść i silnik chodzi ciszej.Natomiast z przyspieszaczem pali ciężej.

no to kąt zbadaj i będziesz pewien

moim zdaniem kat, wyglada mi to na jeden zabek na pasku, ale lepiej sprawdz i bedziesz juz wszystko wiedzial

double-d pisze:a jeśli chodzi o mrozy to jeśli masz pompe która oprócz przyspieszacza podnosi jeszcze obroty (taką jak ja np. ) to podobno one mają to do siebie ze w mrozy palą lepiej bez wajchy niz z wajchą..

Nie podobno tylko na pewno.Mój też tak ma

Podłacze sie do tematu i zapytam czy moja pompa(rys) tylko zmienia kat wtrysku czy tez podnosi obroty, bo ze zmienia kat to wiem ale nie słychac zeby zwiekszała obroty moze mam cos uszkodzone w niej??